KTO DLA CANELO? NIE CHCĄ ZNÓW CHARLO - PBC NACISKA NA MUNGUIĘ

Do walki Saula Alvareza (60-2-2, 39 KO) coraz bliżej, a wciąż nie znamy jego rywala. Dlaczego? Sytuację tłumaczy Salvador Rodriguez z ESPN.

Meksykański gwiazdor związał się z PBC - projektem Ala Haymona, kontraktem na trzy walki. W pierwszej pokonał wysoko na punkty przychodzącego z dwóch limitów niżej Jermella Charlo. Do drugiej ma dojść 4 maja w Las Vegas. Tylko z kim?

MALIGNAGGI KRYTYKUJE CANELO I KIBICÓW: ON WAS OKRADA >>>

Canelo ma w kontrakcie zapis o minimalnej, gwarantowanej gaży w wysokości 35 milionów dolarów. Absolutny mistrz świata wagi super średniej (76,2 kg) chciał zmierzyć się z bratem bliźniakiem, Jermallem Charlo (33-0, 22 KO), na co jednak nie chcą zgodzić się ludzie z PBC. Oni są skłonni wydać gwarantowane 35 milionów, ale zamiast drugiego Charlo wolą postawić naprzeciw championa Jaime Munguię (43-0, 34 KO). Takie zestawienie wcześniej odrzucił sam Canelo, ale wewnątrz PBC wyliczono, że walka z Munguią zgromadzi większą publiczność niż kolejny Charlo...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Polakos
Data: 22-02-2024 09:34:50 
W sumie to już pisałem pod innym tematem, że dla mnie czy Munguia czy Charlo to bez większej różnicy, ale rozumiem argumentację że walka z tym pierwszym by się mogła lepiej sprzedać. No i szansa na kolejnego mistrza świata do rekordu tak czy inaczej.
 Autor komentarza: Believer94
Data: 22-02-2024 14:40:19 
Naciski to powinny być by wkoncu znalazł odwagę i zawalczył z Benavidezem...
 Autor komentarza: SWJar
Data: 22-02-2024 20:26:22 
Tak czy tak będzie uczta dla oka.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.