MANNY PACQUIAO O DECYZJI MKOl

- Jestem smutny i zawiedziony - mówi Manny Pacquiao (62-8-2, 39 KO), któremu z powodu wieku odmówiono startu na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu.

Więcej o sprawie oraz decyzji MKOl pisaliśmy TUTAJ >>>

- Chociaż jestem bardzo zasmucony i rozczarowany, rozumiem jednak i akceptuję zasady dotyczące ograniczeń wiekowych - dodał legendarny pięściarz.

- Decyzja MKOl pozbawiła nasz kraj pewnego podium, a nawet pierwszego w historii złota w boksie - dodał Abraham Tolentino, przewodniczący Komitetu Olimpijskiego Filipin.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: puncher48
Data: 20-02-2024 12:56:24 
"Decyzja MKOl pozbawiła nasz kraj pewnego podium, a nawet pierwszego w historii złota w boksie - dodał Abraham Tolentino, przewodniczący Komitetu Olimpijskiego Filipin".

Pewna to jest tylko śmierć, no i powiadają, że podatki. Wystąpienie Pacquiao na igrzyskach byłoby samo w sobie prestiżem i takowym precedensem zarówno dla samej imprezy jak i niedoszłego uczestnika. "Pacman" to jednak ikona i bez wątpienia byłby prawdziwą machiną marketingową, z drugiej strony zabrałby miejsce jakiemuś młokosowi, a i mógłby skrzywdzić świeży narybek pięściarski jako były zawodowiec, ale i ten byłby w stanie uczynić to samo weteranowi. Cóż nie jest to takie czarno-białe jakby się mogło wydawać.
 Autor komentarza: Piesel
Data: 20-02-2024 13:20:33 
W życiu by złota nie zdobył, ba! Nawet w półfinale by nie był
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 20-02-2024 14:23:54 
Manny masz wszytko weź wędkę i idź na ryby.. Olimpiadę zostaw DJa tych co nie mają tyle co Ty.. albo w ogóle nić nie mają..Kto kto wymyślił żeby bokser zawodowy , całe życie faszerowany walczyć miał w sumie z dzieciakami..to trochę mimo wszytko abstrakcja..
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 20-02-2024 15:06:52 
Naprawdę nie rozumiem tych lamentów. Jak pisałem już w innym temacie, jeśli Pacquiao faktycznie tak zależało na tryumfie na Olimpiadzie, to mógł spokojnie wziąć udział w kwalifikacjach do igrzysk w 2016. Na nich zawodowcy już mogli występować a Filipińczyk był tuż po jackpocie z Floydem.

Kasy mu więc nie brakowało, do tego fizycznie był wciąż jeszcze dosyć sprawny, więc faktycznie mógłby na tych igrzyskach zamieszać. Ale wtedy jakoś nie miał ochoty. Za to teraz, kiedy ze sportowego punktu widzenia jest już stetryczałym dziadem, nagle sobie wymyślił Olimpiadę. Zapewne z powodu uzależnienia od adrenaliny i poklasku tłumów. Takiego realnego poklasku, kiedy się walczy o coś realnego. A nie tylko o kasę w cyrku, w co bawi się jego dawny rywal Floyd.

Jak dla mnie Olimpiada powinna być dla zawodników młodych, jako odskocznia do dalszej kariery. A nie jakimś wysypiskiem przechodzonych dziadygów, którzy sobie ubzdurali, że młodziakom, to jeszcze wtłuką.
 Autor komentarza: czipendejs
Data: 20-02-2024 19:04:23 
zgadza się, nikt mu nie bronił wcześniej się tego podjąć, ale wtedy hajs ważniejszy mimo że i tak już miał więcej niż trzeba. Skończyły się opcje na hajs, to nagle wróciła opcja z olimpiadą, przecież gdyby dalej miał super hitowe walki to na żadną olimpiadę nie chciałby się wybierać
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.