NGANNOU NA 10. MIEJSCU NOWEGO RANKINGU WBC

Podczas trwającej konwencji World Boxing Council trwają między innymi prace nad układaniem rankingu. Jakie wieści napływają więc z Uzbekistanu?

Mauricio Sulaiman, prezydent federacji, dotrzymał słowa danego Francisowi Ngannou (0-1). Gwiazdor MMA po jednej walce bokserskiej, w dodatku przegranej, nabył prawa pretendenta do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej. A takie prawo przysługuje zawodnikom notowanym w czołowej piętnastce.

Ngannou przegrał walkę rankingową z Tysonem Furym (34-0-1, 24 KO), ale miał championa na deskach i przegrał z nim niejednogłośnym werdyktem sędziów. Sulaiman potwierdził, że w kolejnym rankingu WBC nazwisko Ngannou zostanie umieszczone na dziesiątym miejscu. Ewentualny rewanż z Furym może już mieć więc status walki mistrzowskiej...

Póki co Fury'ego czeka potyczka o wszystkie cztery pasy mistrzowskie z Aleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO). Więcej o tym pisaliśmy TUTAJ >>>

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: puncher48
Data: 15-11-2023 14:45:36 
Jeszcze dwie walki i będzie pierwszy:) Jest dobry, ale jedna jaskółka wiosny nie czyni, choć znając jego karierę w MMA widać, że uczy się w spektakularny sposób bazując na swoich atrybutach, kiedyś to było z walki na walkę(Miocic), a teraz ma to miejsce już w czasie trwania pojedynku(Gane). Kameruńczyk ma jeden feler w postaci metryki, a tego cofnąć się nie da, więc pojedynki z Furym/Wilderem czy Joshuą, to wyłącznie dobry pakiet emerytalny i po prostu ciekawostka w sportach walki.
 Autor komentarza: SWJar
Data: 15-11-2023 16:51:43 
Tylko szkoda że do walki z Furym będzie boksersko pauzował jeśli chodzi o wystepy. To może potrwać z rok.
 Autor komentarza: DyktaT
Data: 15-11-2023 17:06:10 
Czyli to będzie obowiązkowa obrona z ramienia WBC :)
 Autor komentarza: VVD
Data: 15-11-2023 19:19:57 
Absolutna hańba, bezeceństwo i degrengolada kolejny raz przesuwa się granicę żenady, kiedy wydaje się że WBC jest na dnie ta udowadnia, że jest jeszcze niżej, absolutna kpina, choć marketingowo bardzo dobra decyzja, to przyciągnie uwagę kibiców MMA którzy wierzą że Ngannou jest prawdziwym bokserem a nie atrapą typu przydrożna reklama - dmuchany mikołaj.
 Autor komentarza: kuba2
Data: 16-11-2023 10:26:10 
To rewanż z Fury o pełnoprawny pas. Niewiele brakuje żeby Ngannou pobił rekord Lomy :) ech, żeby ten koleś był chociaż z 10 lat młodszy i od początku skupił się na boksie...
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.