FROCH WŚCIEKŁY NA JOSHUĘ ZA JEGO SŁOWA O ICH WSPÓLNYM TRENERZE

- Tchnąłem życie w wagę ciężką i bardzo chciałbym znów zostać mistrzem świata - mówi Anthony Joshua (25-3, 22 KO), który już 12 sierpnia wyjdzie do rewanżu z Dillianem Whyte'em (29-3, 19 KO).

To będzie dla byłego dwukrotnego mistrza świata drugi występ z Derrickiem Jamesem w narożniku. Wcześniej przez lata współpracował z Robem McCrackenem, a przed nieudanym rewanżem z Aleksandrem Usykiem zatrudnił na moment Roberta Garcię. O tym pierwszym wyraża się z szacunkiem, choć stwierdził, iż ten nie nauczył go defensywy i poświęcał mu za mało czasu. Na Garcii nie zostawił suchej nitki, o czym więcej pisaliśmy TUTAJ >>>

- Powrót na tron to spełnienie moich marzeń. Znacie mnie, jeśli znów wdrapię się na szczyt, podejmę się najtrudniejszych wyzwań i walk - dodał Joshua.

Tymczasem byłego championa ostro skrytykował emerytowany już Carl Froch, inny zawodnik McCrackena, z którym aż trzy razy sięgnął po tytuł mistrza świata kategorii super średniej.

- Rob poprowadził Joshuę do złotego medalu olimpijskiego w 2012 roku. Potem doprowadził go do mistrzostwa świata wagi ciężkiej, a gdy stracił tytuł, razem go odzyskali. A on ma teraz czelność powiedzieć, że zmarnował z nim swoje najlepsze lata. To brak szacunku, dla mnie to wręcz obrzydliwe. I jestem przekonany, że kiedyś Joshua pożałuje tego co powiedział. Okazał brak szacunku facetowi, który doprowadził go do złota olimpijskiego i dwóch tytułów mistrza świata - irytuje się Froch.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 20-07-2023 12:44:54 
Niech zrobią po Dillianie mini galę z walką Froch vs Joshua i po problemie.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 20-07-2023 14:08:00 
Na bokser.org powinien być cykl "Froch powiedział" :)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.