ADRIEN BRONER NA POKŁADZIE DONA KINGA

To będzie mieszanka wybuchowa. Szalony Adrien Broner (34-4-1, 24 KO), który co chwilę popada w jakieś tarapaty, związał się kontraktem promotorskim z... Donem Kingiem.

Blisko 92-letni promotor nie ma już w swojej stajni żadnego mistrza świata. Po porażce Ilungi Makabu nie ma nawet nikogo specjalnie rozpoznawalnego. Postanowił więc zainwestować w zawodnika, z którym inni już nie chcą raczej współpracować. Bo choć "The Problem" jest świetnym bokserem, to jednak cały czas sprawia problemy swoim zachowaniem i trudno go ujarzmić.

- Za mną świetny obóz przygotowawczy pod okiem Kevina Cunninghama i nie mogę się już doczekać powrotu na ring. Teraz chcę odzyskać tytuł mistrza świata, a potem zunifikować pozostałe pasy - mówi Broner, były mistrz świata czterech kategorii, wszystkich od super piórkowej aż po półśrednią.

- Chętnie podejmiemy współpracę z wszystkimi promotorami i ich zawodnikami - zaciera ręce King.

BRONER ROZCHODZI SIĘ Z BLK PRIME >>>

Amerykanin po raz ostatni wystąpił 25 miesięcy temu. Teraz będzie balansował pomiędzy wagą super lekką a półśrednią.