SNARSKI O CIEŚLAKU: JEGO KARIERA STANĘŁA W MIEJSCU

Olimpijczyk z Barcelony, a obecnie promotor boksu zawodowego Dariusz Snarski wypowiedział się dla BOKSER.ORG na temat karier Mateusza Masternaka (46-5, 31 KO), Łukasza Różańskiego (14-0, 13 KO) oraz Michała Cieślaka (21-1, 15 KO). Temu drugiemu zdecydowanie odradza szybki pojedynek z Krzysztofem Włodarczykiem (60-4-1, 40 KO). - Takie walki z "Diablo" Włodarczykiem to już na koniec kariery, po wszystkim - przekonuje.  

Wstępnie federacja World Boxing Council zarządziła, że pięściarz z Rzeszowa zaboksuje w eliminatorze, który ma wyłonić oficjalnego pretendenta do walki z czempionem wagi bridger, Oscarem Rivasem. Obecnie Różański jest drugi w rankingu. Najbliżej Łukasza jest Alen Babić, zawodnik Eddiego Hearna. Snarski, z którym rozmawialiśmy dwa tygodnie temu, podkreślał, że Różański nie powinien brać walki z "Diablo", tylko zająć się teraz swoją karierą w wadze bridger i dążyć do walki o pas. 

- Myślę, że Łukasz w żadnym wypadku nie powinien walczyć z "Diablo". Różański jest numerem dwa w WBC, powinien czekać na pojedynek mistrzowski, ewentualnie stoczyć najpierw jakąś walkę na podtrzymanie rankingu i aktywności. A takie starcia z "Diablo" Włodarczykiem to już na koniec kariery, po wszystkim. Teraz Łukasz jest w swoim prime, jest na topie, powinien tylko czekać na dużą walkę, np. mistrzowską - twierdzi Snarski. 

Nieciekawie wygląda kariera Michała Cieślaka, wokół którego nie ma żadnego konsensusu. Tylko nieliczni na tym świecie wiedzą, ile świetny pięściarz z Radomia podpisał kontraktów w swoim życiu i ile z nich jest ważnych. Jedno jest pewne - dopóki zwaśnione strony nie dojdą do porozumienia, nici z wielkich walk Cieślaka. Na kompromis liczy także Dariusz Snarski. 

- Kariera Michała stanęła w miejscu. Tutaj była szansa walki o mistrzostwo świata, była oferta pojedynku z Briedisem, Cieślak mógł powalczyć. Nie znam jego kontraktów, on ma kilka ważnych umów tak naprawdę. Szkoda, ale chciałbym, żeby jak najszybciej doszli do porozumienia, po to, aby Michał mógł walczyć. Lata lecą, ranking ucieka, a taka szansa może się więcej nie przydarzyć - podkreśla popularny "Snara". 

Snarski wierzy także w "Mastera", który od prawie półtora roku jest ponownie w boksie zawodowym. Masternak kontynuuje swoją zawodową karierę w stajni Andrzeja Wasilewskiego i ostatnio wrócił z konwencji WBC, która odbyła się w Meksyku. Tam u boku Fiodora Czerkaszyna, Łukasza Różańskiego, Andrzeja Wasilewskiego oraz Jacka Szelągowskiego podglądał negocjacje, zmiany w rankingach i mógł po wielu miesiącach oczekiwań dostrzec wreszcie swoje nazwisko w najnowszym rankingu WBC wagi junior ciężkiej. Zajmuje trzecią pozycję i jest naprawdę blisko walki o pas. 

- Master ma szansę wywalczyć tytuł. Jest w rankingach, wrócił do boksu zawodowego. Myślał przez chwilę o igrzyskach olimpijskich, ale z boksu zawodowego przechodzić do walk 3-rundowych? Ten pomysł był bez sensu. Chciał wrócić, powalczyć na igrzyskach i zdobyć medal. Było to jego marzeniem, ale teraz życzę mu, żeby zdobył zawodowe mistrzostwo świata. Chciałbym, żeby zdobył pas, bo Polak dawno nie był już czempionem, a Masternakowi to się należy. Lekko nie będzie, ale ma duże szanse - przekonuje olimpijczyk z Barcelony.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

Urodzony w 1996r., na portalu zadebiutował w połowie 2011 roku. Twórca m.in. autorskiego cyklu wywiadów "Niedziela w ringu" i znajdujących się w nim długich, obszernych rozmów z pięściarzami i ludźmi z bokserskiego środowiska. Autor artykułów oraz wielu informacji własnych.

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 06-12-2021 23:45:27 
Katastrofa. Pomijam fakt czy to przez własną głupotę, słuchanie 10 doradców itd ale to właściwie z Masternakiem obecnie największy "talent" w Pl boksie a karierę blokuje mu się ze względu na jakieś haczyki w umowach.

Słabe to w ch...

Facet nie tylko nie realizuje się nie walcząc ale również zapewne cofa się w rozwoju bo umówmy się- żaden pięściarz w takiej sytuacji nie będzie trenował i trzymał formy na 100%
Stąd nawet jak już się o wszystko rozwikła to sam Cieślak będzie pewnie chciał porządnego rozruchu zanim zdecyduje się na coś konkretnego. A lata lecą. 32 lata. Rok na powrót do formy a w kwietniu już 33.

Mocne marnotrastwo jak na Pl. Faceta powinni z Diablo zestawić. Dać zarobić staremu Włodarczykowi na alimenty a Cieślaka wybić na jeszcze ciepłym nazwisku. Szybki rozpęd i atakowanie trofeów. Tu nie ma czasu do stracenia a tracą go na siłę.
 Autor komentarza: canislupuscampestris
Data: 07-12-2021 11:06:55 
Snarski wydaje się być takim jednym z najinteligentniejszych ludzi w boksie.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 07-12-2021 13:46:54 
Szkoda mi Cieslaka, harowal, pial sie w gore, byl progres i nagle stop. Wszystkie strony powinny sie dogadac w interesie wszystkich stron, niech kazdy sobie cos na tym zyska/zrobi. Z tymze pewnie to Michal bedzie musial zrobic pierwszy krok w tyl, okazac pokore. Podpisal co podpisal, niewazne, istotne zeby to dzis odkrecic, poustawiac.

Natomiast co do walki z Breidisem... ciezko wyczuc czy to by byla tak dobra opcja dla Cieslaka, acz teraz kij wie czy uda mu sie dojsc do walki o pas, a ma moze max 2lata jesli chce byc w prime.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 07-12-2021 13:48:25 
A Cieslak to sie tak wkopal przez Polsat? W sensie tam mu cos naobiecywali, zapewnili ze stare kontrakty go nie obowiazuja i to geneza problemu?
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 07-12-2021 17:34:18 
Również mnie martwi sytuacja Michała Cieślaka. Bardzo lubię tego pięściarza. Oglądałem chyba wszystkie jego walki. To utalentowany zawodnik. Wielka szkoda, że jego kariera stoi w miejscu.
 Autor komentarza: iwoiwo
Data: 08-12-2021 08:34:46 
Cieślak traci potężne pieniądza, a ktoś doprowadził go do niekorzystnego rozporządzenia mieniem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.