KOWNACKI JAK PAWEŁ WOLAK?

Adam Kownacki (20-2, 15 KO) był o krok od walki o tytuł, ale jego marzenia zatrzymał Robert Helenius (31-3, 19 KO). Teraz doszło do rewanżu, w którym Fin ponownie okazał się lepszy. Ostatnie dwie walki Adama przypominają czasy sprzed dekady, gdy blisko starcia o pas był inny polski pięściarz, Paweł Wolak

W grudniu 2011 roku prysły marzenia Pawła Wolaka, by walczyć o mistrzostwo świata w boksie zawodowym. Charyzmatyczny i nieprawdopodobnie ambitny pięściarz mieszkający na stałe w USA dziewięć miesięcy wcześniej przejechał się Yurim Foremanie, a jeszcze wcześniej mógł walczyć z młodym Julio Cesarem Chavezem Jr. Jeden pięściarz zabrał mu jednak marzenia - Delvin Rodriguez

Wróćmy do sytuacji sprzed dekady. Wolak bije się na galach Top Rank Boba Aruma. Wygrywa kolejne pojedynki, a 4 grudnia 2010 r. ma skrzyżować rękawice z synem meksykańskiej legendy - Julio Cesarem Chavezem Jr. Meksykanin wycofał się z tego pojedynku na kilka dni przed galą, usprawiedliwiając się gorączką. Na jego miejsce wchodzi Jose Pinzon. Wolak wygrywa z nim w siódmej rundzie i domaga się walki z Chavezem Jr. "Wściekły Byk" pojawia się na liście potencjalnych rywali Miguela Cotto. Ostatecznie w marcu 2011 r. wychodzi do ringu w Las Vegas naprzeciw byłego mistrza świata, Yurego Foremana i pokonuje go przed czasem! W planach było również starcie z Joshuą Clotteyem. 

Wolak miał wtedy znakomitą passę. Polak wygrał osiem ostatnich walk, z czego pięć przed czasem. "Wściekłego Byka" w roli rywala wypatrzył sobie wtedy mistrz świata WBO wagi super półśredniej Siergiej Dzinziruk. 35-latek był po bolesnej porażce z Sergio Martinezem, ale to starcie odbyło się w wyższym limicie, dlatego Ukrainiec nie stracił tytułu. Do walki mogło dojść w sierpniu na gali HBO. 

- Jesteśmy zdecydowani, mam nadzieję, że Pan Arum będzie mógł zorganizować tę walkę. Wolak jest gotowy. Powiedział mi, że po zdobyciu pasa zamierza zawieźć go do Polski - powiedział redakcji Boxingscene.com menedżer "Wściekłego Byka".

W maju 2011 r. Wolak podpisał jednak kontrakt na inny pojedynek - 15 lipca w Las Vegas zmierzył się z Delvinem Rodriguezem, byłym przeciwnikiem Rafała Jackiewicza, za transmisję z gali odpowiadała telewizja ESPN. Po wspaniałej wojnie, podczas której polski pięściarz nabawił się sporej opuchlizny pod okiem, Wolak tylko zremisował z pochodzącym z Dominikany Rodriguezem. Po tym pojedynku Paweł nadal chciał wielkich starć, wyzwał więc do walki ówczesnego czempiona IBF kategorii super półśredniej Corneliusa Bundrage'a. 

- Mam nadzieję, że Bundrage nie przemieni się nagle w kotka i znajdzie w sobie dostatecznie dużo odwagi, aby wyjść ze mną do ringu i postawić na szalę swój tytuł. Cornelius często mówi o tym, że wszyscy go unikają i obawiają się. Oto jestem. Mam ustaloną datę kolejnej walki na 3 grudnia. Skorzystajmy z tej okazji - przekonywał Wolak

Z kolei Rodriguiez domagał się rewanżu z Wolakiem, twierdząc, że Polak unika walki z nim. W rewanżu podczas gali MSG w Nowym Jorku, na której w pojedynku wieczoru Cotto bił się z Margarito, rywal "Wściekłego Byka" nie dał Wolakowi większych szans i wypunktował go na dystansie dziesięciu rund. To był ostatni pojedynek Wolaka na zawodowych ringach. 

Jest wiele podopieństw w karierze Wolaka i Kownackiego. Na pierwszy rzut: styl walki. Adam - podobnie jak Wolak - chętnie idzie do przodu i na tym opiera swój boks. Nie boi się wymian, nie straszne są mu pęknięte łuki brwiowe. Inne podobieństwo: skuteczność. Styl walki przynosił oczekiwane rezultaty i kolejne zwycięstwa. Z drugiej strony: tak jak mówiło się w ostatnim etapie kariery Wolaka, że ktoś bardziej technicznie walczący może zastopować go w ringu i zamknąć marzenia o walkę o pas, tak również część osób twierdziła podobnie, gdy blisko starcia o pas był Kownacki. Pojawiały się również dwa obozy: Pierwszy przekonywał, że Kownacki nie powinien czekać i w przypadku oferty walki o tytuł powinien ją bez wahania przyjąć, ponieważ jego styl walki jest bardzo ryzykowny i w każdej chwili może pojawić się problem, nawet ze słabszym rywalem. Drugą grupę stanowiły osoby twierdzące, że Adam ma czas i nie powinien się spieszyć.

Pawła Wolaka przed wielkimi walkami w wadze super półśredniej zatrzymał Delvin Rodriguez, dziesięć lat później Adama Kownackiego zastopował Robert Helenius. 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

Urodzony w 1996r., na portalu zadebiutował w połowie 2011 roku. Twórca m.in. autorskiego cyklu wywiadów "Niedziela w ringu" i znajdujących się w nim długich, obszernych rozmów z pięściarzami i ludźmi z bokserskiego środowiska. Autor artykułów oraz wielu informacji własnych.

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 10-10-2021 14:08:29 
Kownacki to tatuś. Syn mu się urodził, teraz żona termin na 09.10.2021 czyli już. Niech kończy z boksem, bo to się dla niego źle skończy. Dostał niesamowity wpiedol, jakby ktoś mu młotkiem ryj obił. Nic się nie nauczył, nie wyciągnął żadnych wniosków, nic nie zmienił i sam sobie skończył karierę. Życie to wybory, a on być może dobrze wybrał dla siebie i swojej rodziny, bo w boksie ktoś mógłby mu realnie zrobić krzywdę vide nieodżałowany Mago.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 10-10-2021 14:15:05 
Ogólnie gala mi się bardzo podobała. Osttnio rzadko się zdarza, że obejrzę galę od deski do deski, ale tutaj było wszystko od technicznego boksu po wymiany i niespodzianki. Williams mimo, że słabo wypadł to moim zdaniem skrzywdzony, Brelanga dostał wake up call, Ramirez bezjajeczny i nie mam zamiaru tracić na niego czasu. Anderson klasa i to jest strasznie złośliwy skurwysyn co jest bardzo dobrą cechą jeżeli wychodzisz do ringu xD Adasia nie ma sensu komentować. Sanchez według planu i udupił monotonnego Ajagbę. Fury-Wilder to jedna z najlepszych nowożytnych walk w wadze ciężkiej z pasem w tle aczkolwiek sam Tyson wyglądał słabo i chyba do dużych walk kończy mu się motywacja po tym jak Joshua przejebał.
 Autor komentarza: sekundant
Data: 10-10-2021 14:23:17 
Ciekawe kto w jego zespole odpowiada za dobór przeciwników, bo Helenius to nie był dobry wybór. Trzeba było brać kasę od Joshuy i kończyć. Miałby jedno lanie mniej i pewnie z 10 razy tyle siana co za obie walki z Heleniusem.
 Autor komentarza: stanoski
Data: 10-10-2021 14:29:32 
Niech kończy, bo w boksie nie ma odwrotów - nie ma kilku żyć. Jak stracisz odporność, to nie da się do tego wrócić, jest już po prostu po frytkach.

Nie lubię go i zawsze uważałem go za ignoranta i lenia, dla mnie to zakała a nie ktoś warty naśladowania w polskim boksie, no ale jak się nie ma co się lubi... to trzeba i takiego Kownackiego promować, bo w HW mamy totalną posuchę.

Miał szansę pokonać Heleniusa, ale tu trzeba było dobrej obrony i ostrożnego boksu w pierwszych rundach, dopiero od 4-5 trzeba było powoli się rozpędzać, bo Fin nie miał zbyt dobrej kondycji, generalnie wyglądał na spasionego trochę, poza tym on nie ma charakteru do ciężkich batalii, tu po prostu trzeba z takim gościem trochę wejść na głębsze wody. No ale Kownacki nie ma mózgu do rozumienia takich rzeczy.
 Autor komentarza: Piesel
Data: 10-10-2021 14:51:49 
Stanoski
Mówisz że od 5 miałby się rozpędzić, no i tak trochę chyba próbował, tylko Helenius od początku zgodnie zaczął se swoją taktyka i wciągnął Adama. Wg mnie to oko chuja ustawiło nie walkę. Z kontuzja czy bez, tak samo by się skończyło. Starego Adama jiz nie będzie nigdy po ich pierwszej walce. Czas jechac na szparagi do Niemiec
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 10-10-2021 14:54:30 
Przypadek Kownackiego to kolejne potwierdzenie, ze starego psa nie nauczysz nowych sztuczek
Wczorajsza walka to była katastrofa pod każdym względem bo Adaś próbował zrobić coś czego nie umie, czyli boksować a nie swramerowac i nie wiedział jak się do tego zabrać.Nordycki koszmar brutalnie wykorzystał ten brak zdecydowania
Kiedy Adam zaczynał karierę nazwałem go "biedniejsza wersja Arreoli",bo w przeciwieństwie do Chrisa,ktory tez sporo przyjmował,to miał chociaż dóbr blok
Kownacki wszystkie ciosy blokuje twarzą,nie ma gardy, balansu,unikow,odchylen,poruszania głową.Jak na tyle lat tręningow to tragedia

Swoją droga to porażce z Whytem postawiłem już krzyżyk na Finie,myslac ze jest wypalony.Udowodnil mi ze się mylę.Szkoda tylko ze zrobil to Adamowi
 Autor komentarza: coolpix
Data: 10-10-2021 15:00:19 
Z arreola pokazali swój styl.to było najlepsze Adasia wystąpienie.przypominaja mi się żywo lata 90 kiedy boksersko było lepiej.
 Autor komentarza: coolpix
Data: 10-10-2021 15:05:32 
W rodzimym boksie polskim nie było cepiarza tego typu.od dawna jestem tu i szans Adamowi nie dawaliśmy.troche śmieci i ostatnio mnóstwo gnoju.pzdr
 Autor komentarza: mc32
Data: 10-10-2021 15:20:01 
Niestety, dwa dni przed walką zauważyłem, że Adaś jest trochę smutny. Dziennikarz zwrócił na to uwagę lecz on odpowiedział że to koncentracja przed walką. Myślę, że w jego głowie była obawa o przebieg tej walki+do tego lada chwila 2 dziecko i mamy środowisko zupełnie nie sprzyjające Adasiowi. Tym razem jednak to nie był wypadek przy pracy. 1 runda ustawiła całą walkę i było kwestią czasu w jaki sposób i kiedy to się skończy. Ja wierzę że Adam jest dobrym bokserem, ale w cudów nie ma.
 Autor komentarza: mc32
Data: 10-10-2021 15:21:03 
Niestety, dwa dni przed walką zauważyłem, że Adaś jest trochę smutny. Dziennikarz zwrócił na to uwagę lecz on odpowiedział że to koncentracja przed walką. Myślę, że w jego głowie była obawa o przebieg tej walki+do tego lada chwila 2 dziecko i mamy środowisko zupełnie nie sprzyjające Adasiowi. Tym razem jednak to nie był wypadek przy pracy. 1 runda ustawiła całą walkę i było kwestią czasu w jaki sposób i kiedy to się skończy. Ja wierzę że Adam jest dobrym bokserem, ale w cudów nie ma.
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 10-10-2021 15:31:24 
Żeby zrozumieć, co się stało, należy uświadomić sobie, kim był Kownacki. A praktycznie do czasu walki ze Szpilką był on prostym chłopakiem, codziennie pracującym na budowie, który przy okazji zawodowo boksuje. W przypadku Adama takie połączenie było błogosławieństwem. Podczas pracy fizycznej ugruntowywał kondycję, wytrzymałość i siłę fizyczną, jednocześnie trzymając w ryzach wagę. Paradoksalnie, upadek Kownackiego rozpoczął się więc po walce ze Szpilką. Bo to właśnie wtedy zaczął zarabiać pieniądze, które umożliwiły mu całkowitą rezygnację z budowlanki.

Co za tym idzie, po jakimś czasie zaczął też tracić atuty, jakie zapewniała mu codzienna praca fizyczna. Równocześnie powoli, ale konsekwentnie odkładały się też ciosy, przyjęte w związku ze stylem preferowanym przez Adama. W tym kontekście największym błędem Kownackiego było to, że on i jego otoczenie, mając świadomość jego wad i niedostatków (lenistwo, obżarstwo i brak obrony), nie wzięli zastępstwa na walkę z Joshuą.


A wtedy był idealny moment, żeby taką walkę brać. Adam był już wtedy po walce z pasującym mu stylowo Washingtonem i przynajmniej w teorii powinien przygotowywać się do starcia z Arreolą. Gdyby wtedy przystał na warunki Anglików, dostałby wypłatę życia a ze swoim "zapychającym" stylem przy dużej dozie szczęścia mógłby nawet z Joshuą wygrać. Kownacki odmówił i dalej, zupełnie bez sensu, "szedł w Arreolę", z którym wojna zabrała mu kolejną porcję zdrowia i odporności na ciosy. Przy czym należy stale pamiętać, że już nie pracował fizycznie a nawyków żywieniowych nie zmienił. Można więc powiedzieć, że bardzo uczciwie zapracował sobie na porażkę z Heleniusem a później intensywnie tworzył podwaliny pod tą wczorajszą.

Teraz taki trochę priv. Adam, jeśli to czytasz, dam ci pewną radę. Za spekulację na krypto też się nie bierz, bo tego nie potrafisz i oberwiesz gorzej niż z Finem. Zrób parę walk w Polsce a potem załóż sobie gym na Brooklinie i żyj długo i szczęśliwie w otoczeniu rodziny.
 Autor komentarza: YABOLprank
Data: 10-10-2021 16:06:16 
Stonkowski
Bucu tu jest qwo forum pięściarskie a nie kółko różańcowo- frytkowe Magdy Gessler debilu!
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 10-10-2021 16:22:23 
17 marca 2013 i walka z Jasonem Pattewayem na ESPN Friday Fight Night. Nieszablonowy i bezpardonowy prospekt ze wschodu, którego gdyby uderzyć w głowę cegłą tylko by się oblizał, podniósł i oddał ze zdwojoną siłą. Teddy Atlas, twierdzi, że to "next big thing", jego manager mówi, że nikt nie wytrzyma z nim 5 rund. W pierwszej rundzie doznają szoku z czym i kim się mierzą, w drugiej i trzeciej zostają rozbici, a od 4 zaczynają uciekać. Pod jego wrażeniem w niedługim czasie są komentatorzy HBO, porównując jego ojca do niedźwiedzia, bo nigdy (Kellerman i Lampley) nie widzieli kogoś z tak ogromną dłonią i ogólnie grubym koścem. Facet niegruby, a wielki, nietłusty, a potężny, podając mu rękę masz wrażenie że to jakiś freak. Czas na naprawdę duzą walkę, cała rodzina zjawia się na tym widowisku, pamiętam to doskonale, bo wróciłem wtedy z 3 dniowej delegacji z Pragi 1 listopada i to był Piątek gdzie tam tego dnia nie świętują i byłem tak zjebany, że po wylądowaniu na Okęciu i przyjeździe do mieszkania od razu zaległem i wstałem w Sobotę po południu. Anyway, nastawiłem się na dobry relaks, bo szykowałą się świetna gala Gołowkin-Stevens i dobra HW sieczka na undercardzie. Po walce moralny kac jak chuj, newsy o tym że gość usiadł na krawężniku w NY po wyjściu z venue i rzygał, mdlał, czekali na taksówkę (!) żeby zawieźć go na ER. Kolejne doniesienia o tym co się stało, obrzęk mózgu i jaki jest jego stan. Adaś, spierdalaj z boksu, bo to nie żarty. Zdrowia się nie kupi i nie odbuduje, niech to zdjęcie będzie przestrogą dla chojraków i krytykujących Mayweathera oraz innych "defence first" fighters.

https://pbs.twimg.com/media/DZLlp1kV4AAsN36.jpg
 Autor komentarza: slovik
Data: 10-10-2021 16:57:16 
Ja pamiętam coś, że Wolak był brany pod uwagę jako rywal Canelo, choć Meksykanin jeszcze wtedy żadnego pasa nie miał.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 10-10-2021 17:07:15 
" a ze swoim "zapychającym" stylem przy dużej dozie szczęścia mógłby nawet z Joshuą wygrać."

tydzień temu Joshua był faworytem z Usykiem, a teraz nagle jest gościem, który mógłby przegrać z Kownackim. Błagam...

"niech to zdjęcie będzie przestrogą dla chojraków i krytykujących Mayweathera oraz innych "defence first" fighters."

nie lubię stylu Mayweathera", ale to akurat popieram.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 10-10-2021 17:15:08 
Ale co do reszty analizy Stieczkin może być sporo prawdy w tych domysłach. W każdym razie szok co się stało z Kownackim. Adam te 20 czy ile mcy temu był bokserem jeśli nie Top10, to bezpośrednich okolic i Heleniusa też rozbijał w pierwszych rundach. Teraz nagle Helenius wyglądał przy nim jak bokser nietylko lepszy, ale z zupełnie innej ligi i nie wierzę, że to Fin nagle zrobił tak wielki progres w wieku 38 lat. Kownacki chyba się po prostu całkowicie boksersko wyczerpał.
 Autor komentarza: klopotynajmana
Data: 10-10-2021 17:25:24 
ja się zastanawiam czy Adaś sam wierzył w to co pyerdolił przed walką. ale i tak szacun za wszystkie poprzednie walki. 90 procent miesza go z błotem teraz bo gruby bo cośtam.. ale to jego życie jego sprawa.
 Autor komentarza: slovik
Data: 10-10-2021 17:31:33 
Nie martwcie się, Tomek wróci i pozamiata hw, jak jest szybki to wygra z każdym i teraz zadba o odpowiednią aklimatyzację ( ͡° ͜ʖ ͡°)
 Autor komentarza: stanoski
Data: 10-10-2021 17:33:33 
@IronBeast
Ja nie mam nawet na Ciebie czasu trollu, nie zawracaj mi gitary, nie znasz się na boksie więc wypad idioto.
 Autor komentarza: stanoski
Data: 10-10-2021 17:42:07 
@YABOLprank to samo wypad kurwo szmato
 Autor komentarza: stanoski
Data: 10-10-2021 17:42:56 
"Autor komentarza: PieselData: 10-10-2021 14:51:49
Stanoski
Mówisz że od 5 miałby się rozpędzić, no i tak trochę chyba próbował"

No nie próbował, bo pisałem o dobrej obronie, umiesz czytać?
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 10-10-2021 17:52:39 
Rafał

Muszę przyznać, że tak, jak bardzo lubię twój trolling, tak coraz bardziej zaczyna mnie wkurzać nadmiar wulgaryzmów jakie używasz w stosunku do innych użytkowników. Kiedyś potrafiłeś obrażać ze smakiem, tzn. nawijałeś o dyletantach, czy laikach. Od jakiegoś czasu zaczynasz mocno przeginać.
 Autor komentarza: slovik
Data: 10-10-2021 18:02:31 
trashtalk

Podziwiam upór niektórych i konsekwencje. Nawet mnie znudził się trolling i zmieniłem kontent swojej działalności tutaj a swego czasu nie miałem tutaj równych poza copem.
 Autor komentarza: IronBeast
Data: 10-10-2021 18:19:53 
Autor komentarza: stanoskiData: 10-10-2021 17:33:33
@IronBeast
Ja nie mam nawet na Ciebie czasu trollu, nie zawracaj mi gitary, nie znasz się na boksie więc wypad idioto.

rafał już ci się całkiem wszystko popierdoliło. Przecież ja tu nic nie napisałem deklu. Weź leki i idź trochę przewietrzyć tą mandarynke, która zastępuje ci mózg.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 10-10-2021 18:24:34 
Od początku łączy ich to samo, to i pewnie zakończenie będzie analogiczne, choć Kownackiemu trudno zarzucić braku serca w ringu to jednak umiejętności wskazują, że pewnego progu nie przeskoczy, w ostateczności jak będzie chciał coś jeszcze powojować to bardziej na arenie krajowej z odpowiednio dobranymi przeciwnikami, aniżeli na światowych salonach. Pytanie czy mu się będzie chciało ? I czy zdrowie pozwoli? Tak czy siak życzę rychłego powrotu do niego i właściwej decyzji.
 Autor komentarza: SpoconyAlfons
Data: 10-10-2021 18:36:26 
Kownacki to statusiowaciał, niech się zajmie rodziną, bo to fajny gośc
 Autor komentarza: YABOLprank
Data: 10-10-2021 18:38:36 
.. podobnie jak w pierwszej Adaś próbował iść do przodu i dobrze blokował ciosy głową
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 10-10-2021 18:40:30 
@Ariosto
Po każdej walce danego pięściarza wiemy o nim trochę więcej. Osobiście zacząłem podejrzewać u Joshuy spadek odporności na ciosy, którego dorobił się prawdopodobnie już przed walką z Ruizem. Nie wiem, może z Kliczką? A może faktycznie podczas tego mitycznego sparingu z Dawejką? Styl walki z Usykiem i chęć wyboksowania go może to podejrzenie potwierdzać.

Dlatego teraz (z dużym naciskiem na TERAZ) uważam, że gdyby zamiast Ruiza wystąpił Kownacki, to mógłby z Johuą wygrać. Warunkiem byłby najmocniejszy pressing w karierze w połączeniu z nieprzyjęciem żadnej poważniejszej bomby, dopóki Antek byłby świeży. Mnóstwo tych "jeżeli" ale uważam, że w tamtym czasie Adam nie był bez szans. Nie sprawdzimy tego, jedynie moje gdybanie.

Obecnie, tak jak pisałem, Adam stracił wszystko. Kondycję i siłę wynikającą z bycia pełnoetatowym robotnikiem budowlanym i resztki techniki, do czego zapewne przyczyniło się olewanie treningów. Obecnie zostaje mu tylko Polska, gdzie może skasować praktycznie całą polską pierwszą dziesiątkę HW. Poza Wachem w dyspozycji takiej jak w walce z Whyte. Jak dla mnie może sobie powalczyć ze Szpilką, który chyba znów tęskni za dechami. Obaj zarobią ostatnią przyzwoitą kasę, Adam nie skończy jak Mago a Szpilka i tak chce tak skończyć, więc nie ma to znaczenia.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 10-10-2021 18:54:22 
Są podobieństwa, ale są i różnice. O ile Wolak był wręcz książkowym przykładam swarmera, o tyle Kownacki to bokser na pograniczu swarmera i sluggera. Wolak jeśli wygrywał przed czasem to na skutek zamęczenia rywali ciągłym atakiem (miał wiele zwycięstw przez RTD, czyli przeciwnicy kapitulowali w przerwach). Natomiast pokonani rywale Kownackiego jednak na ogół padali po jego ciosach. Nie miał precyzji, więc musiał wiele razy trafiać zanim znokautował.

Na Kownackim zemściło się nie docenianie Heleniusa przez jego sztab szkoleniowy. "Na przecierkę" wzięli sobie rywala, który w pewnym momencie (po efektownych nokautach na Peterze i Lachowiczu) uchodził za Nr3 w HW po Kliczkach i dopiero poważna kontuzja w pojedynku z Chisorą zepchnęła go z tego miejsca. Nie wiem, skąd się wziął mit o tym, że Helenius nie ma ciosu. Chyba rozpowszechnił go jełop Szpilka, który z nim sparował. Wczoraj ten mędrzec twierdził oprócz tego, że "Adamowi bardzo dobrze szło w 1 rundzie". Jaki bokser, taki ekspert. Nie ma co brać go na poważnie, bo to folklor sportowy i patologia w jednym.

W poważnym boksie Kownacki jest skończony. Na karierę w charakterze porozbijanego journeymana szkoda zdrowia. Natomiast w Polsce mógłby sobie poboksować i może nawet odbudować się do poziomu pozwalającego na powalczenie o jakieś EBU lub WBO European.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 10-10-2021 19:16:03 
Autor komentarza: slovik Data: 10-10-2021 18:02:31
Nawet mnie znudził się trolling i zmieniłem kontent swojej działalności tutaj a swego czasu nie miałem tutaj równych poza copem.

*
*
*

Tak Ci się tylko zdaje mała suko. Może i niektóre wpisy dotyczące naszego najlepszego boksera, który jak wygra z każdym to jest szybki, bo jak jest szybki to wygra z każdym wywoływały uśmiech na mojej twarzy, ale tak jak złamane oko Vitalija Kliczki oraz jego plecy poddałeś się zbyt przedwcześnie.
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 10-10-2021 19:24:00 
Up, czyżby szanowny kolega @bak?

Za złamane plecy i oko - szacun. To prawie tak dobre, jak imitowanie stylów podczas sparingów z kuzynem.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 10-10-2021 19:29:33 
Autor komentarza: GROiLLORT Data: 10-10-2021 19:24:00
Up, czyżby szanowny kolega @bak?

*
*
*

Tak, Slovik to bak, ale ten oczywisty trolling z plecami i okiem to był mały pikuś. Imponował mi jak potrafił rozwalić dyskusję na 30 postów pod tematem celowo myląc daty, pokonanych rywali przez danych bokserów, sugerując, że ten walczył z tym, mimo tego że wcale do tego nie doszło i zaczęło się spuszczanie pod tego typu wpisami, że gówno zna się na boksie, a pożyteczni idioci (posiłkując się boxreciem) tłumaczyli mu, że to było tak i tak, ten walczył z tym i z tym, a walka wcale nie wyglądała tak jak twierdził. Gniłem wewnętrznie z tego strasznie xD I pięknie do tego podkręcał grając debila xD
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 10-10-2021 19:55:30 
Tak było:-) Ma chłop talent do trollingu na poziomie. Chociaż z drugiej strony czasem znacznie ciężej było tu odróżnić, czy ktoś pisze serio, czy robi sobie jaja - vide niejaki @sexo, który straszył forum swoją mamą-księgową^^ (to akurat było raczej na poważnie, chociaż aż ciężko uwierzyć w taki level hard debilizm).
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 10-10-2021 20:03:35 
Trzeba przyznać, że kiedyś trolling na tej stronie stał na bardzo dużym poziomie. Teraz z wielkich graczy pozostał tylko Rafał. Niestety, w ostatnim czasie przeżywa chyba brak weny, bo pisze choćby na siłę. Ostatnim razem, kiedy naprawdę udało mu się mnie rozśmieszyć, było, jak przeliczał siłę ciosu pięściarzy na punkty i z tego mu wyszło, że Wilder wygrywał rundy z Furym w pierwszej walce :D.
 Autor komentarza: slovik
Data: 10-10-2021 20:13:43 
Na daremne było mi tłumaczyć pewne rzeczy bo ja o nich dobrze wiedziałem xD Widziałem walkę Mundine z Mosleyem, gdzie zatrzymanie walki było na skutek chyba kontuzji z tego co pamiętam a zgrywałem, że rezultat tej walki znam tylko z BoxReca i brnąłem w zaparte, że to był nokaut. Lubiłem po prostu manipulowanie nastrojami i dyskusje na kilkadziesiąt wpisów.
 Autor komentarza: slovik
Data: 10-10-2021 20:16:18 
Co do braci Kliczko to chciałem być takim przeciwciałem na BlackDoga, który swego czasu był mocno zafascynowany nimi i bezkrytyczny wobec nich, więc wyolbrzymiałem wszelkie argumenty na ich korzyść.
 Autor komentarza: coolpix
Data: 10-10-2021 20:26:36 
Od 2008 jestem.gownem płynie to forum.redakcjo to chyba wewnętrzny masochizm
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 10-10-2021 20:36:31 
Slovik jeśli mogę spytać, jaką miałeś z tego korzyść?
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 10-10-2021 20:46:14 
Trashtalk,
mimo że @rafalek to oczywisty, click-baitowy troll, to czasem emocjonuje się tak, jakby faktycznie wierzył w te swoje teorie, co nadaje postaci nieomylnego znawcy boksu jeszcze większego realizmu. I w konsekwencji dziesiątki userów orga wdaje się z nim w dyskusje. To jednocześnie i śmieszne, i smutne - takie symboliczne podsumowanie poziomu intelektualnego naszego społeczeństwa. Podobny burdel na orgu robił tylko @cop i wcale bym się nie zdzwił, gdyby to była ta sama osoba (chociaż @cop był znacznie mniej keatywny w tym swoim trollowaniu). No i @Rollins był niedaleko, chociaż akurat ten pisał to wszystko na serio.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 10-10-2021 21:19:37 
Co to znaczy click-bajtowy troll?
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 10-10-2021 21:23:36 
To takie trochę zaimprowizowane określenie, kolego @andrewsky. Chodziło mi o trolla, który prowokując nakręca wyświetlenia.
 Autor komentarza: Sambor
Data: 10-10-2021 21:29:24 
Przecież Kownacki doznał złamania kości oczodołu w pierwszej rundzie. Poza opuchlizną to musiało bardzo boleć i mogło odebrać pewność siebie.
Ja go nie skreślam. Oczywiście nie mówię, że zostanie mistrzem świata ale może dać jeszcze kilka dobrych walk.
Pomysł, żeby walczył w Polsce jest kiepski, bo jego znają w USA, na Brooklynie.
Teraz chętnie bym go zobaczył z Wilderem.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 10-10-2021 21:38:26 
Groillort
Za kasę?
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 10-10-2021 21:52:27 
Nie każdy może walczyć jak Maywether bo trzeba z takimi predyspozycjami się urodzic i nie każdy powinien walczyć jak Kownacki bo to jest druga skrajność
Ruiz Jr tez ma ofensywny styl jak Adaś i tez jest grubasem, a mimo to nie zbiera wszystkich ciosów na twarz.
Kownacki miał blisko dwa lata żeby poprawić obronę i tego nie zrobil.Zostal strasznie rozbity przez solidnego zawodnika
Jeżeli wróci do zdrowia i dalej będzie miał ochotę zarabiać na życie boksując to on będzie dobierany pod rywali, co może mieć dla niego fatalne konsekwencje
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 10-10-2021 21:53:17 
A skąd ja mam to wiedzieć, kolego @andrewsky? To tylko teoria, ale imo szanse na to, że to celowy, wyrachowany trolling są znacznie, znacznie większe niż to, że ktoś poświęca na to forum tak dużo swojego cennego czasu ot tak i jest faktycznie mocno niestabilny psychicznie, spamuje pod każdym tematem te same posty w kółko i w kółko, posługując się absurdalnymi argumentami (sparowanie z kuzynem, liczenie w slow motion, wąsy, barki, duże głowy, samce alfa, 10 sekundowe liczenia, historyk z Florydy, oglądanie nigdy nie nagranych transmisji z walk etc. itd.). Przecież @cop to był praktycznie ten sam schemat, tylko trochę bardziej cywilizowany. Może to nie jest nastawione na wyświetlenia, może ktoś to robi w innym celu (być może po prostu dla jaj, tak jak @bak), ale na 99% to nie jest na serio.
 Autor komentarza: stanoski
Data: 10-10-2021 21:57:08 
"Autor komentarza: GROiLLORTData: 10-10-2021 19:55:30
@sexo, który straszył forum swoją mamą-księgową^^ (to akurat było raczej na poważnie, chociaż aż ciężko uwierzyć w taki level hard debilizm)."

A gdzie tu jest debilizm? Ty myślisz, że ta stronka to jakiś wielki poważny portal? Kpisz sobie? Stawiam każde pieniądze, że poza jednym może redaktorem to reszta tu dostaje jakieś marne grosze na umowie zlecenie za pisanie artykułów do tej strony.

Sory, ale prędzej to Ty się tu ośmieszasz myśląc, że bokser.org to jakiś potężny portal. Człowieku, jako programista mogę Ci tylko powiedzieć, że shakowanie tej strony to byłby dla mnie banał.
Totalny banał.
Trudniej byłoby ukryć ślady, że to zrobiłem, ale ogólnie - banał.

No trochę się tu ośmieszyłeś kolego.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 10-10-2021 22:21:03 
Autor komentarza: slovikData: 10-10-2021 20:13:43
idziałem walkę Mundine z Mosleyem, gdzie zatrzymanie walki było na skutek chyba kontuzji z tego co pamiętam a zgrywałem, że rezultat tej walki znam tylko z BoxReca i brnąłem w zaparte, że to był nokaut.

Autor komentarza: GROiLLORT Data: 10-10-2021 20:46:14
@Rollins był niedaleko, chociaż akurat ten pisał to wszystko na serio.


*
*
*

Ten to był łeb xD Kurwa, Jason Statham jakby skórę ściągnął w golfie na profilowym na boxing.pl xD Dokopali się do jego ogłoszenia matrymonialnego i to historia na oddzielny temat. Zawsze śmiertelnie poważny i na serio. Tu wystarczyło zarzucić temat i się delektować co to on by nie zrobił xD Pamiętam temat jak mu zarzuciłem copy-paste historię o dostawcy pizzy i pięknie się zesrał nasz "Zab Judah" z Tomaszowa cisnąc po mnie jaki to nie jestem wydyganiec xD

http://www.bokser.org/content/2016/01/04/165143/index.jsp
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 10-10-2021 22:34:04 
Albo jak wkurwiony wyzywał ludzi na pojedynek i pisał coś w stylu "tylko myć mi zęby, jak przyjeżdżacie, bo nie chcę się pobrudzić gdy będę lał po pyskach". Nie pamiętam, jaki to był dokładnie cytat, ale @Rollo to z pewnością najbardziej bojowo nastawiony user w historii orga, zaraz po pewnym krakowskim troglodycie od "cięcia maczetą na plasterki"^^
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 10-10-2021 22:36:20 
Myślę, że to chybiona diagnoza. Po pierwsze org nie ma tyle odsłon, żeby opłacać trolla, po drugie nie płaciłby za osłabianie wizerunku (może opłaca się taką osobę tolerować, ale jeszcze wynagradzać? wątpię). Po trzecie troll za kasę używa raczej prostych środków. Po czwarte każdy troll działa tak, by przede wszystkim wyzwalać emocje w innych. Tu raczej mamy schemat, że poszczególne komentarze potrafią wyzwolić ogromne emocje w Stanoskim i jego klonach.
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 10-10-2021 22:49:46 
Ariosto,

nigdzie nie napisałem, że to org go opłaca, też uważam to za mało prawdopobne. Ale faktem jest, że @rafalek nakręca dyskusję, a w konsekwencji wyświetlenia się zgadzają.

"Po czwarte każdy troll działa tak, by przede wszystkim wyzwalać emocje w innych".

No właśnie.
 Autor komentarza: SpoconyAlfons
Data: 10-10-2021 22:54:13 
Frajerzyna stan to po prostu zwykły klaun.
Życie jego kręci sie wokół tego portalu i naprawdę jest to zjawisko któremu należy współczuć.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 10-10-2021 22:55:27 
Autor komentarza: GROiLLORT Data: 10-10-2021 22:34:04
@Rollo to z pewnością najbardziej bojowo nastawiony user w historii orga, zaraz po pewnym krakowskim troglodycie od "cięcia maczetą na plasterki"^^

*
*
*

WARIATKRK xD Nieskromnie powiem, że ja sam pięknie go podkręciłem i załatwiłem mu bana, a tak się woził xD Maczetą chciał ciąć, bo zasugerowałem, że jego "piękna kobieta" ogłaszająca się na maxmodels.pl nie jest taka piękna. Piana, wyzywanie i co to on by nie zrobił, a potem te apele i grypsy przekazywane kolegom xD

"OD WARIATKRK

Zostałem zbanowany a na maile Pan naczelny nie odpowiada, więc za pośrednictwem serdecznego kolegi z Bokser.org postanowiłem wrzucić parę groszy od siebie. Kiedy Pan naczelny miał do mnie sprawę i propozycje - znalazł czas na częstą korespondencję. Teraz jest inaczej ... no cóż. Teraz nie jestem potrzebny, wiec nie warto tracić czasu - tak najwidoczniej Pan naczelny uznał. Moim zdaniem Pan naczelny nie darzy mnie sympatią ani chociaż obiektywizmem. Skoro jako redaktor naczelny nie potrafi Pan być obiektywny (mam na myśli laurki dla Masternaka i uczynieniem go pupilkiem portalu a także dolewanie do ognia konfliktu z Diablo), to tym bardziej Pan naczelny nie potrafi tak samo traktować wszystkich userów. Nie będę na forum publicznym rozpisywał się o szczegółach. Niejednokrotnie rożni userzy za wielokrotne naruszenie regulaminu nie byli potraktowani ani ostrzeżeniem, a ja dostałem bana można rzecz - z urzędu. Sprawiedliwość aż ręce opadają... Nie dziwie się że Pan naczelny jest z tyloma osobami w środowisku skonfliktowany...


Jako człowiek charakterny i honorowy nie będę zakładał nowego konta, bo nie pcham się oknem jak i drzwiami tam, gdzie mnie wyrzucają. Mam swoje zasady sztywne. Starałem się coś od siebie wnieść dla dobra Bokser.org. Artykuł o Tadeuszu Pietrzykowskim: 45 komentarzy i ponad 166 polubień na profilu FB można rzecz - spodobał się. Były także trzy kolejne. W zamian nie otrzymałem nawet jednego prostego słowa dziękuje/dzięki, a to są elementarne zasady kultury. Rozumiem że Pan naczelny mógł być zajęty ale napisane jednego słowa trwa 10 sekund.

Panie Furman. Uważam że od dawna są stosowane na pańskim portalu podwójne standardy, a osoby z których nie ma korzyści (nabijanie komentarzy i zwiększanie zainteresowania każdy wie o kogo chodzi ) nie są traktowane na specjalnych warunkach. Moja prowokacja odniosła sukces bo byłem pewien, że zostanę zbanowany po jednym wpisie. Ten fakt tylko udowodnił mi że nieliczni mogą łamać nagminnie regulamin np; sobota zostałem wielokrotnie obrażony ignorując do czasu. Jeśli ban zostanie nieodwracalny (a tego się spodziewam), będę szerokim łukiem omijał Pana portal ze świadomością, że ja coś od siebie dałem, zrobiłem to dla sprawy w czynie społecznym a zostałem potraktowany jak banita nawet bez prostego słowa dziękuje za poświęcony czas ...

Z wyrazami szacunku
WARIATKRK"
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 10-10-2021 23:02:12 
No redakcja orga ma za swoje, bo potem charakterny @wariat z miasta królów założył konkurencyjny portal o boksie. Dobry był też temat, w którym wykłócał się, że nie chodzi w dresie, tylko "w skórze":

http://www.bokser.org/content/2013/07/13/204331/index.jsp
 Autor komentarza: stanoski
Data: 10-10-2021 23:13:39 
"Autor komentarza: SpoconyAlfonsData: 10-10-2021 22:54:13
Frajerzyna stan to po prostu zwykły klaun.
Życie jego kręci sie wokół tego portalu i naprawdę jest to zjawisko któremu należy współczuć."

I tutaj też kurwa i szmata przyszła
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 10-10-2021 23:24:30 
Ja tam lubiłem usera SparowałemzWachem
Może był trochę monotematyczny ale potrafił rozbawić
 Autor komentarza: Papaja2000
Data: 11-10-2021 00:42:15 
Skończył koksować to wyniki zniknęły, nie wiem po co idioci się produkujecie
 Autor komentarza: slovik
Data: 11-10-2021 03:15:14 
GRO, Tomasz

Z kolei ja myślę, że w przeciwieństwie do takiego Rollo czy Wariata starałem się być dość sympatyczny, nie obrażałem nikogo personalnie i jedyne co miałem na celu żeby było tu trochę humoru. Jeżeli kogoś czymś uraziłem to przepraszam.
 Autor komentarza: slovik
Data: 11-10-2021 03:19:56 
A i u mnie schemat był mniej więcej taki. Zaczynałem jakiś bait, ktoś myślał, że to na serio i mi tłumaczył i prostował, ja przytakiwałem i udawałem, że załapałem a potem dalej pisałem to co pisałem xD
 Autor komentarza: gerlach
Data: 11-10-2021 07:37:26 
Kownas jeszcze moze dac kilka fajnych walk, zalezy od jego samego, jego psychiki, tego czy da sie sobie teraz czas zregenerowac. Na pewno w pewnych zestawieniach Kownacki jest ekscytujacy i moze dawac widowiska jakich nie daje 90% ludzi w HW, choc wczoraj z Heleniusem to byla najslabsza walka w jego karierze
 Autor komentarza: gerlach
Data: 11-10-2021 08:13:13 
A co do skreslania Kownackiego ze jest juz smieciem, to bym wyluzowal. To jest fighter. To nie jest tak, ze zostal p-wczoraj znokautowany czy nawet rzucony na dechy, a strzal z pierwszej rundy na oczodol skomplikowal mu ta walke. Warto pamietac, ze on do tej pozycji doszedl pratycznie sam, ciezka harowka, nikt mu nie pomagal nabijac rekordow na leszczach przez 10 lat, wiec zamiast z goscia szydzic to fajnie byloby docenic co Polak potrafil osiagnac. Przypomnijcie sobie 2-3 lata temu, przeciez on byl amatorskim zawodowcem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.