USYK: REWANŻ? OK, NAJWYŻEJ POKONAM JOSHUĘ DWA RAZY

- Oczywiście bardzo chciałbym unifikacyjnego pojedynku z Furym, ale ten najpierw musi pokonać Wildera - mówi nowy mistrz świata wagi ciężkiej federacji IBF, WBA i WBO, znakomity Aleksander Usyk (19-0, 13 KO).

Frank Warren - promotor Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO), wyraził chęć zorganizowania walki z Ukraińcem o wszystkie pasy wagi ciężkiej

- Usiądziemy potem do rozmów o unifikacji, ale niech Fury najpierw zrobi swoje z Wilderem, a ja muszę dać jeszcze rewanż Joshui. Ale oczywiście unifikacja to coś, co mnie bardzo interesuje - dodał Usyk.

JOSHUA: SZYBKO SIĘ UCZĘ, WRÓCĘ FAJNYM ZWYCIĘSTWEM W REWANŻU >>>

- Rewanż został wpisany w kontrakt i teraz Joshua aktywował ten punkt, gwarantujący mu drugą walkę. Kiedy brytyjska strona naciskała na ten zapis, Aleksander nie miał żadnego problemu i powiedział tylko "Świetnie, w takim razie pokonam go dwa razy". Z tego co słyszymy, rewanż może odbyć się w lutym albo marcu - mówi Aleksander Krasjuk, promotor nowego championa.

- Nie widzieliście jeszcze mojej najlepszej wersji - powtarza od soboty Usyk.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: puncher48
Data: 29-09-2021 13:13:55 
Rewanż z Joshua na chwile obecną zbyteczny, niech się Anthony odbuduje z przeciwnikiem mniejszego kalibru, bo znowu dostanie w palnik, a unifikacja Usyk - Fury, to coś co tygrysy lubią najbardziej, pytanie, Czy Wilder nie pokrzyżuje planów? Z takim ciosem w asortymencie nigdy nie można go lekceważyć, tym bardziej, że "Cygan" znowu miał długi przestój.
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 29-09-2021 13:22:40 
Ja to widze tak, ze Wilder rewanzuje sie Tysonowi i Usyk potem unifikuje z Wilderem i z nim wygrywa.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 29-09-2021 14:05:01 
Szczerze, to ja nie widzę powodu dla którego Joshua miałby odkładać rewanż. Po pierwsze, to on nie został znokautowany, tylko wyboksowany, więc nie ma tutaj powodu, żeby cokolwiek odbudowywać. Druga sprawa, to nie bardzo rozumiem, czego Joshua musiałby się jeszcze nauczyć od strony technicznej, żeby pokonać Usyka. Jak już udowodniła pierwsza walka, AJ walcząc technicznie nie ma większych szans wygrać z Ukraińcem.

Uważam, że Joshua powinien przystąpić do rewanżu w następnej walce i postawić wszystko na jedną kartę. Ruszając ostrym pressingiem na Ukraińca i bić kombinacje, nawet jeżeli "paliwo w baku" miałoby wystarczyć tylko na 3 rundy. Innej drogi do zwycięstwa nie widzę.

Oczywiście Anthony mógłby całkowicie odpuścić sobie Usyka i walczyć z kimś innym. Tylko, że bez tego rewanżu, już nigdy nie wróci do tej samej pozycji, na której był. Paradoksalnie rematch, moze również byc jego "gwoździem do trumny", jesli przegra go w jeszcze gorszym stylu.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 29-09-2021 14:14:29 
W sumie, to powodem za odłożeniem rewanżu byłaby nauka "Kliczko style" i próba wygrania nim z Usykiem. Tylko pytanie, czy AJ jest w ogóle, w stanie to robić, jak "Władziu"? I na ile ten styl byłby skuteczny w walce z Ukraińcem?
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 29-09-2021 14:37:39 
Moim zdaniem Joshua powinien taktycznie poczekać do wyklarowania się sytuacji Wilder/Fury. Bo gdyby się na przykład okazało, że do walki tych dwóch jednak dojdzie i na przykład wygra ją Wilder, to AJ mógłby popróbować rzucić mu wyzwanie. Nie chce mi się sprawdzać, czy Antek jest w rankingu WBC, jednak wierzę, że gdyby na horyzoncie pojawiła się taka walka, z pewnością by się w nim znalazł.

I dla Hearna i dla Joshuy taka opcja byłaby znacznie lepsza pod względem finansowym. I obarczona mniej więcej takim samym ryzykiem. Lub nawet mniejszym. Z Wilderem AJ mógłby sobie poboksować i przy sporej dozie szczęścia nie wyłapać "usypiacza". W wypadku zwycięstwa miałby i pasek i możliwość unifikacji, na której zależy też Usykowi, niezależnie od kontraktowych zobowiązań do rewanżu z Joshuą.

Natychmiastowy rewanż z Usykiem jest dla Brytyjczyka najbardziej ryzykowny. To w zasadzie walka o "być albo nie być". W razie porażki Antek odjeżdża na boczny tor na co najmniej rok. Jeżeli dodatkowo dorobił się szklanki i Usyk by go znokautował, to łatwo może wystąpić "efekt Szpilki". Oczywiście w wykonaniu Joshuy taki efekt przejawia się w uciekaniu po ringu i poddawaniu się, jak zrobi się gorąco, ale ani jedno ani drugie nie prowadzi do zwycięstw.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 29-09-2021 15:22:42 
@Stieczkin

Czekanie na Wildera jest ryzykowną opcją, bo może być ciężko z organizacją ich walki. W przeszłości były przymiarki do takiego pojedynku. Wtedy w grę wchodziła olbrzymia kasa i wszystkie pasy do zgarnięcia i dealu nie było. Teraz Joshua pasów nie ma. Komercyjnie również byłoby dużo skromniej. Nie wiem, na ile byłaby to atrakcyjna opcja dla Wildera. Oczywiście, AJ mógłby się postarać o mandatory, ale musiałby poczekać bardzo długo, po drodze toczyć inne walki bez statusu, jaki długo miał. Średnia opcja. Poza tym, KO od Wildera, tak samo skończy jego poważną karierę, jak ewentualne KO od Usyka w rewanżu.
 Autor komentarza: ThePinEffect
Data: 29-09-2021 15:33:45 
Najwyżej tak ;)
 Autor komentarza: Hugo
Data: 29-09-2021 15:52:16 
Joshua chce walki na przełamanie, co udało się Whyte'owi z Powietkinem. Tylko że Whyte przegrał z Rosjaninem pechowo na skutek "lucky puncha", a Joshua z Usykiem był prawidłowo gorszy. Podobnie, jak trashtalk uważam, że szansę na wygraną Joshuy dawałby tylko zdecydowany atak i próba znokautowania Usyka, ale mogę sobie wyobrazić, że efekt mógłby być odwrotny od zamierzonego tj. to Ukrainiec znokautowałby Joshuę. Usyk boksował z Joshuą bardzo ostrożnie, kradł rundy i dopiero w ostatniej rundzie poszedł na całość. Przekonał się jednak, że jest w stanie doprowadzić przeciwnika na skraj nokautu i w rewanżu może z tej opcji skorzystać wcześniej. W razie porażki przed czasem to Joshuę czeka już nie boczny tor, ale raczej złomowisko.
 Autor komentarza: rocky86
Data: 29-09-2021 16:00:51 
AJ nie ma na co czekać, jak przegra, to również będzie mógł próbować organizować walkę z z przegranym Fury-Wilder.

Joshua musi wyjść z innym nastawieniem, w pierwszych rundach próbować męczyć i bic doły, później iść na przełamanie, jak przegra to trudno. On musi wziąć ten rewanż i spróbować. No i musi jaja znaleźć, bo tego zabrakło w tej walce.
Próbować zmęczyć, później agresywnie iść do przodu. To samo powinien robić w pierwszej walce, skoro boksowanie nie wychodziło.

Jak teraz rewanż odpuści, to na walkę o pas może trochę poczekać, a może nawet się nie doczekać i przegrać z kimś po drodze.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 29-09-2021 16:05:21 
Nie wiem, kto zawalił AJ - Fury, ale na pewno teraz pluje sobie w brodę. Niestety obcięli tej kurze złote jaja w sensie ostatecznym. Trzeba było posmarować Usykowi, Wilderowi, WBO, itd. ile by zaśpiewali i to by się wszystko zwróciło, a tak to już jest właściwie nie do odrobienia. Ten moment przepadł.
Nie wiem, co bym zrobił na miejscu AJ, który dla mnie jest teraz nr 2 w ciężkiej i z każdym oprócz Usyka jest dla mnie faworytem (może z Furym nieznacznym), więc lepsze byłyby inne walki, natomiast brak rewanżu będzie porażką wizerunkową. Może najlepsze byłoby potraktowanie tego jako półfinałów - AJ wspaniałomyslnie puściłby Usyka do unifikacji z wygranym Wilder Fury, a sam wziąłby przegranego i rewanż dopiero po tej walce?
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 29-09-2021 16:15:16 
Nie zgadzam się z Waszymi komentarzami. Co do złomowiska, Foreman nie poszedł na złom po przegranej z Alim, itd. itp. Co do taktyki, AJ może owszem zmienić taktykę, ale każda inna będzie gorsza. "Musi pójść agresywnie i w klincze" - tyle że tak walczył Chisora, który jest w tym lepszy od AJa, jest od niego cięższy i bardziej agresywny. Musi iść do przodu i walić po dołach, OK, to proponował Roy, ma to sens, ale to jest granie w grę Usyka, który będzie mógł boskować defensywnie. Najlepszy dla AJ byłby powrót z jakimś mocnym gościem, powiedzmy Ortiz czy Joyce, ale na pakowanie się znowu na Usyka.
 Autor komentarza: khorne
Data: 29-09-2021 16:27:11 
"Frank Warren - promotor Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO), wyraził chęć zorganizowania walki z Ukraińcem o wszystkie pasy wagi ciężkiej"

Warren sobie może mówić. Z reguły dużo mówi, mało robi. W przypadku organizacji walki z Usykiem to nawet nie mam wątpliwości. Frank wie, że obecnie taka walka nie jest możliwa, zatem kłapie jęzorem
 Autor komentarza: rocky86
Data: 29-09-2021 16:30:50 
Moim zdaniem taka taktyka może być najskuteczniejsza i zakładałem, że tak właśnie zawalczy w pierwszej walce, 3-4 rundy przepychanek i bicia dołów, w tym po biodrach, później już agresywniej do przodu.
Widzieliśmy co się stało jak boksował, został wyboksowany, a w 12 rundzie padał że zmęczenia i jeszcze z 30s i by leżał.

Polowanie na ten jeden prawy i cierpliwe czekanie na szanse nie przyniosło efektów, więc trzeba próbować innej taktyki. Poprzepychac się, pouwieszac, bić doły, później walczyć agresywniej, zrywami. Ryzykowne, ale wydaje się, że innej drogi nie ma, poza oczywiście atakiem od pierwszych rund, ale świeżego Usyka nie będzie łatwo ustrzelić.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 29-09-2021 16:33:02 
@Ariosto

Walka z Ortizem i Joycem, to zawsze jakieś ryzyko dla Joshua. I czemu tak naprawdę mają takie pojedynki służyć Joshua, w kontekście walk z Usykiem, Furym, czy Wilderem? Przecież po wpierdolu od Ruiza, AJ się odbudował w rewanżu i w starciu z Pulevem. I jaki wymierny efekt miało to "odbudowanie"? Boksersko stał się lepszy, ale widać to, jak na dłoni, że leży u niego psychika, która w żadnym stopniu się nie odbudowała. Tutaj jest bardzo widoczny defekt i myślę, że nawet 10 walk na przetarcie nic nie pomogą, a mogą wręcz zaszkodzić, bo po drodze może przydarzyć się jakaś wtopa.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 29-09-2021 16:57:22 
Psychika Panowie to leży u Was :). Jeśli ktoś minimalizuje ryzyko, to nie znaczy, że 'leży psychika'. W takim razie to u Usyka psychika leży przez całą karierę... Joshua jest po prostu bardzo dobrym bokserem, który przegrał z genialnym bokserem. Co do taktyki, to zgodzę się, że obecna była zła, ale alternatywy są jeszcze gorsze. Może wybrać inną taktykę, ale szanse będzie miał jeszcze mniejsze. To jakby np. Legia Warszawa grała z Realem z kontry, dostała baty, więc w rewanżu postanowiła spróbować ataku pozycyjnego...
 Autor komentarza: stanoski
Data: 29-09-2021 17:14:14 
"Autor komentarza: trashtalkData: 29-09-2021 14:14:29
W sumie, to powodem za odłożeniem rewanżu byłaby nauka "Kliczko style" i próba wygrania nim z Usykiem. Tylko pytanie, czy AJ jest w ogóle, w stanie to robić, jak "Władziu"? I na ile ten styl byłby skuteczny w walce z Ukraińcem?"

???
Przecież Joshua wygrywał z Kliczką wojnę na jaby, więc jeśli chodzi o jabowanie i walkę kliczkopodobną, to on gorszy od Włada nie jest, ewentualnie o milimetry.

Usyk jebał Kliczkę na sparingach podobnie jak Joshuę o czym wiele razy mówił Johnny Nelson, więc idiotyczne wnioski.
 Autor komentarza: stanoski
Data: 29-09-2021 17:16:41 
Piszę to, bo hejtery próbują teraz zaatakować i podważyć to, co zrobił Usyk od drugiej strony. Najpierw było pierdolenie, że jest za mały na takiego Joshuę który przecież znakomicie teraz boksuje (to Wasze kurwa jego mać słowa!), teraz jak przejebał to już zaczyna się podkopywanie wyczynu Ukraińca jakimiś sugestiami z dupy, że "przecież Joshua nie walczył jak Kliczko", czyli że Usyk no niby wygrał, no NIBY wygrał, ale w sumie to nie wiadomo, bo Wład mógłby go pokonać xD

Nie udadzą się Wam te hejterskie podkopy od drugiej strony wynikające z bólu dupy.

Usyk jebał Kliczkę na sparingach jeszcze bardziej niż Joshuę, który to Joshua też jabował Kliczkę.
Koniec głupiej dyskusji.
 Autor komentarza: stanoski
Data: 29-09-2021 17:26:36 
" Autor komentarza: rocky86Data: 29-09-2021 16:00:51
Próbować zmęczyć, później agresywnie iść do przodu. To samo powinien robić w pierwszej walce, skoro boksowanie nie wychodziło."

A nie robił? Nie próbował męczyć? Oglądałeś w ogóle tę walkę? A no tak, zapomniałem, że punktowałeś ją 114-114...lol...
 Autor komentarza: rocky86
Data: 29-09-2021 17:26:36 
Palcowanie trafionym typem dzień 4. Pojawiły się zacierki...
 Autor komentarza: stanoski
Data: 29-09-2021 17:31:54 
"Autor komentarza: AriostoData: 29-09-2021 16:05:21
Nie wiem, co bym zrobił na miejscu AJ, który dla mnie jest teraz nr 2 w ciężkiej i z każdym oprócz Usyka jest dla mnie faworytem (może z Furym nieznacznym)"


BUAHHAHAHAHAHHAHAAHA

Już teraz rozumiem nasze rozmowy o tym, że Ali by nie dał rady z Joshuą. Jak Ty tak czytasz boks jak w tym co zacytowałem, to nie mam pytań xD
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 29-09-2021 17:39:54 
@Ariosto

Ale o czym Ty w ogóle piszesz? Usyk praktycznie walczy cały czas w ten sam sposób, który przynosi mu zwycięstwa. O jakim minimalizowaniu ryzyka Ci chodzi w kontekście Joshua? Przecież podczas tego pojedynku, on dobrze wiedział, że przegrywa, więc co miał minimalizować? On miał do wyboru, albo podjąć ryzyko i spróbować wygrać, albo walczyć w ten sam sposób i bezpiecznie dla siebie przegrać. Nie twierdzę, że gdyby zaryzykował, to by wygrał, ale przynajmniej zrobiłby coś, żeby spróbować wygrać. Jako większy i silniejszy pięściarz miał ku temu argumenty, ale właśnie z jakiegoś powodu tego nie zrobił. Dla mnie, wyglądało to tak, że bał się KO. Stary Joshua, sprzed wpierdolu od Ruiza, narzuciłby większy pressing i walczył zrywami.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 29-09-2021 17:45:07 
Rafał

W stylu Kilczko, chodzi mi o bardziej brudny aspekt, czyli klinczowanie, przytrzymywanie, ściąganie głowy itp.

Tak, jak pisałem, ja nie mam pojęcia, czy w ten sposób by wygrał. Pisałem to hipotetycznie.

Poza tym, nie wiem czemu zakładasz, że ja cokolwiek odbieram Usykowi. Do teraz zbieram szczękę z podłogi po jego performancie. Ja nie twierdzę, że walcząc inaczej AJ by wygrał. Ja twierdzę, że mógł zrobić coś więcej, żeby realnie spróbować wygrać tą walkę.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 29-09-2021 18:02:00 
@trashtalk
Ale włąśnie piszę, że ani klinczowanie, ani pressing nie stwarzały żadnej przewagi, bo Usyk nie jest w tym gorszy, a prawdopodobnie lepszy. Pressing robił Chisora, który jest cięższy i lepszy w tym elemencie, i nic to nie dało, Usyk się z nim przepychał przez 12 rund i był jak spod prysznica. Joshua miał dobrą taktykę i zrobił wystarczająco, by wygrać kilka rund i dać bardzo nieuczciwym sędziom podstawy do wałka. Po prostu sztab założył, że to wystarczy, bo nikt nie docaeniał jak dobry jest Usyk. Boskowanie zrywami, OK, tu się zgodzę, tego faktycznie AJ mógł i może powinien spróbować, ale kiedy? Pod koniec, kiedy mógł przypuszczać, że przegrywa (pamietając o przewadze sędziów), był już całkowicie spompowany. IMO w rewanżu jeśli spróbuje czegokolwiek innego, to efekty będą jeszcze gorsze. Czego powinien spróować AJ to tak naprawdę walka z innym przeciwnikiem, bo tu może udowodnić, że jest w stanie pokonać najlepszych, po prostu oprócz Usyka.
 Autor komentarza: stanoski
Data: 29-09-2021 18:51:32 
"Autor komentarza: trashtalkData: 29-09-2021 17:45:07
Rafał

W stylu Kilczko, chodzi mi o bardziej brudny aspekt, czyli klinczowanie, przytrzymywanie, ściąganie głowy itp."

A wiesz, że aby klinczować lub ściągać głowę (akurat to Joshua próbował robić, słabo oglądałeś walkę) to trzeba najpierw tego rywala mieć koło siebie?
 Autor komentarza: rocky86
Data: 29-09-2021 19:06:53 
Nie nie próbował zmęczyć, próbował wyboksowac, pierwszy klincz w tej walce miał miejsce bodajże w 4 rundzie, ciosów na dół prawie nie było, a powinny być na splot, na brzuch, na biodra...
 Autor komentarza: stanoski
Data: 29-09-2021 19:28:21 
"Autor komentarza: rocky86Data: 29-09-2021 19:06:53
Nie nie próbował zmęczyć, próbował wyboksowac, pierwszy klincz w tej walce miał miejsce bodajże w 4 rundzie, ciosów na dół prawie nie było, a powinny być na splot, na brzuch, na biodra..."

Do Ciebie to samo pytanie:

Jak Joshua miał mieć ten klincz z kimś kto tańczy wokół niego i jest spoza dystansu?
Jak już dochodziło do zwarć to Usyk albo dobrze Joshuę trzymał, albo szybko z klinczu uciekał.
Było kilka sytuacji gdzie Joshua próbował ściągnąć głowę Ukraińca i przytrzymać i zalokować uppercut ale nie dał rady - do tego nawet sędzia mu zwrócił uwagę, że robi ewidentny faul. Dopuszczał się fauli bo NIE BYŁ W STANIE normalnie trafić tym uppercutem czy męczyć w klinczu.

Żeby kogoś brać w klincz, to ten ktoś musi najpierw wpaść do półdystansu geniuszu. Obejrzyj jednak tę walkę jeszcze raz, może tym razem nie wypunktujesz jej 114-114...lol...
 Autor komentarza: rocky86
Data: 29-09-2021 19:47:08 
Boksujący agresywniej, skracając dystans, a nie próbując wciąż szukać Usyka jabem.
I nie chodzi mi tutaj o ściąganie głowy, bo nie mówię o tym. Jakby AJ szukał klinczu, to by je znalazł, wpaść w przeciwnika to nie jest wielka sztuka. dołożyby do tego ciosy na dół i miałby otwartą drogę do spowolnienia lotnego na nogach i ruchliwego zawodnika.
Nie wiem czy to by się udało, ale dałoby mu szansę na agresywniejsze ataki i może by troszkę wychamowalo Ukraińca.
On tego nie robił, wolał boksować. Zza jabu i szukać mocnego trafienia z prawej ręki.

To nie jest tak, że wszystko w ringu zależało od Usyka, AJ mógł boksować inaczej ale tego nie zrobił
 Autor komentarza: Zartan
Data: 29-09-2021 19:56:56 
Jak czytam , że KO Saszy na Łajdaku to był Lucky Punch to nie wiem czy mam się śmiać czy płakać...
 Autor komentarza: stanoski
Data: 29-09-2021 20:38:03 
"Autor komentarza: rocky86Data: 29-09-2021 19:47:08
Boksujący agresywniej, skracając dystans, a nie próbując wciąż szukać Usyka jabem."

Ok, pokaż mi choć jednego rywala Ukraińca który z powodzeniem to robił poza Chisorą - ta walka się nie liczy bo była w budce telefonicznej.
Gassijew też miał iść do półdystansu i nawalać, skracać dystans. Tymczasem każdy rywal Ukraińca nie mógł nic zrobić i MUSIAŁ toczyć walkę na środku ringu bo Ukrainiec nie pozwalał mu na nic innego.

Obejrzyj te walkę dokładniej a zobaczysz, że Joshua miał sporo prób gdzie próbował ruszyć bardziej na Usyka, sporo prób mocnych ciosów na korpus, ostrych crossów, sierpowych - NIC NIE MÓGŁ ZROBIĆ.
No ok, mógł na ślepo, bez rytmu lecieć ciałem na Usyka, no ale to byłoby w stylu Pavela Silvina najwyżej, jeśli wiesz co mam na myśli.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 29-09-2021 22:55:14 
"Jak czytam , że KO Saszy na Łajdaku to był Lucky Punch to nie wiem czy mam się śmiać czy płakać... "

Mam podobnie. Wydaje mi się, że nikt nigdy tak nie twierdził aż do soboty. Ta bzdurna teza powstała na potrzeby argumentacji, że Joshua jest słaby, w związku z tym pokonany przez niego Powietkin też musiał być słaby.

Co do pressingu, Chisora jest typem sworzonym do pressingu i nawet walkę z nim, i to na małym ringu, Usyk też miał pod kontrolą. Tak jak pisałem, Legia w meczu z Bayernem może grać z kontry a może pójśc na całość, w jednym scenariuszu ma 10% szans a w drugim 2%. I to nie znaczy, że jak nie da radę z Bayernem, to potem obskoczy od każdego Górnika Łęczna.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 30-09-2021 06:46:00 
Wiadomo, że Rafał to największy idiota udzielający się tutaj, i nawet nie wiem, czy taki Koshi byłby w stanie go zdetronizować, ale...


Będąc mądrzejszym o sobotnią walkę, z bólem muszę się z Rafałem zgodzić w kwestii rewanżu Joshua-Usyk i zmiany taktyki na agresywniejszą. Raz, że Joshua agresywniej atakujący, szybciej się zmęczy i będzie łatwiejszy do skończenia w drugiej połowie walki, dwa, że atakujący będzie łatwiejszy do skontrowania. Usyk poza tym, że jest szybszy, to dużo widzi, celnie trafia, no i nie słabnie. Cholernie niewygodny rywal, kiedy okazuje się, że różnica gabarytów i wagi nie robi znaczenia w tym zestawieniu.
 Autor komentarza: GeorgeForeman
Data: 30-09-2021 12:03:45 
Ramirez82 zamknij ryj siurku jak nie masz nic sensownego do powiedzenia.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 30-09-2021 12:53:25 
Hahaha, no właśnie Koshi :)

Z tymi gówniarskimi tekścikami nie masz podjazdu do Rafała, o tym pisałem wyżej.
 Autor komentarza: GeorgeForeman
Data: 30-09-2021 14:06:14 
Ty lepiej w ogóle przestań pisać bo masz kisiel we łbie.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 30-09-2021 16:16:31 
Zgadzam się z Ramirezem.
A Stanoski i GeorgeForeman to nie to samo?
 Autor komentarza: GeorgeForeman
Data: 30-09-2021 16:48:09 
A ty kto? Jego osobista niańka która wylazła mu z odbytu?
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 30-09-2021 20:38:58 
Aristo

Ciężko się połapać mając do czynienia z użytkownikami, którzy mieli tu wiele kont, bo byli często banowani. Ale zakładam, że stanowksi i Koshi to dwie różne osoby. Choć też nie można wykluczyć, że to jeden idiota z rozdwojeniem jaźni :)
 Autor komentarza: GeorgeForeman
Data: 30-09-2021 21:58:59 
Ramirez82 dam ci radę koleżeńską - nie myśl tyle bo jesteś za głupi na myślenie. Osoby z twoim ilorazem inteligencji powinny działać spontanicznie.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 01-10-2021 06:10:54 
Sebix daje mi radę koleżeńską :)Dzieki, Sebix!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.