ŁOMACZENKO O USYK-JOSHUA: NIE MA FAWORYTA I TO JEST WŁAŚNIE PIĘKNE

- To historyczna walka - mówi geniusz boksu Wasyl Łomaczenko, na co dzień przyjaciel Aleksandra Usyka (18-0, 13 KO), który jutro spotka się z większym i silniejszym Anthonym Joshuą (24-1, 22 KO) o tytuły IBF/WBA/WBO wagi ciężkiej.

Usyk pozbierał wszystkie cztery pasy kategorii cruiser (90,7kg) i przeszedł do wagi ciężkiej. A Joshua ma trzy z czterech najważniejszych tytułów.

TU ZNAJDZIESZ WSZYSTKO O WALCE JOSHUA vs USYK >>>

- Trudno wskazać zwycięzcę i właśnie dlatego ten pojedynek jest dla mnie tak interesujący. Naprzeciw siebie stanie w końcu dwóch bardzo dobrze wyszkolonych, a przy tym silnych pięściarzy. Joshua to wielka gwiazda boksu, mistrz wagi ciężkiej, dlatego też Aleksander tak bardzo naciskał na tę konkretną walkę. A jeśli go pokona, będzie znów chciał zunifikować wszystkie pasy. Nikt nie może być pewnym końcowego wyniku tej potyczki i dlatego boks jest taki piękny, a ja tak bardzo czekam na ich walkę. To może skończyć się przed czasem, spodziewam się jednak pełnego dystansu i dwunastu rund - stwierdził Łomaczenko.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: puncher48
Data: 24-09-2021 14:50:30 
Naciskał bo jest świadomy, że jego zegar bije szybciej i jak nogi pójdą w pizdu zacznie się równia pochyła, a dopóki skacze jak sarenka obskoczyć przy swoim timingu oraz technice jest w stanie każdego, bo to wirtuoz pod tym względem, tak samo jak i "Łoma".
 Autor komentarza: Mike555
Data: 24-09-2021 15:29:45 
Wirtuoz dał dupy z Lopezem i bardzo dobrze.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 24-09-2021 15:56:18 
Tylko ten sam Lopez, choć trudno odmówić mu klasy sportowej unika rewanżu jak nielubianej teściowej, a łomaczenko sypnął mu nawet groszem ze swojej sakiewki, aby się wtedy z nim bić, a ten teraz sadzi farmazony, że ma inne cele. Ja się w sumie nie dziwię z takim zwycięstwem to jak katapulta na księżyc, więc po co ryzykować swoją spuściznę, która nie dość, że nadała prestiżu to jeszcze będzie owocowała niemałymi zarobkami w niedalekiej przyszłości. "łoma" sam sobie jest winny pycha i kłopoty z pamięcią nie pozwoliły mu umieścić klauzuli o rewanżu w kontrakcie:)
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 25-09-2021 01:03:05 
czyli jak mowi ze nie ma faworyta to doskonale wie ze jest nim AJ
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.