Należący do szerokiej czołówki krajowej wagi średniej i półciężkiej Konrad Kozłowski (1-0) udanie rozpoczął zawodową karierę.

Fiodor Czerkaszyn (18-0, 12 KO) po wczorajszym zwycięstwie nad Damianem Eqzequielem Bonellim (24-9, 20 KO) na gali w Suwałkach awansował w rankingu wagi średniej portalu statystycznego Boxrec. Ukrainiec z polskim obywatelstwem plasuje się od wczoraj na siedemnastym miejscu. Z Polaków wyprzedza go tylko Maciej Sulęcki.

Niespodziewany remis w walce na szczycie wagi junior średniej pomiędzy Jermellem Charlo (34-1-1, 18 KO) i Brianem Carlosem Castano (17-0-2, 12 KO) wygenerował lawinę komentarzy pośród świata bokserskiego. Poniżej przytaczamy część z nich.

Fiodor Czerkaszyn (18-0, 12 KO) to już uznana marka na polskich ringach. Ukrainiec z polskim obywatelstwem krok po kroku przechodzi kolejne szczeble kariery boksera zawodowego, a wielu innych pięściarzy znad Wisły z szacunkiem i uznaniem ocenia jego bokserskie umiejętności. Jednym z nich jest były pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej, Artur Szpilka (24-5, 16 KO).

Opublikowano już karty sędziów punktowych z walki pomiędzy Jermellem Charlo (34-1-1, 18 KO) i Brianem Carlosem Castano (17-0-2, 12 KO). Pojedynek zakończył się remisem, co oznacza, że obaj pięściarze zachowali swoje pasy mistrzowskie.

Słynny trener Freddie Roach stał w narożniku Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO) podczas jego pierwszej batalii z Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO), lecz jak wiadomo pierwsze skrzypce grał tam Ben Davison. Amerykanin nadal pozostaje w dobrych relacjach z mistrzem WBC.

Jermell Charlo (34-1-1, 18 KO) wniósł do ringu pasy WBC/WBA/IBF wagi junior średniej, Brian Carlos Castano (17-0-2, 12 KO) dorzucił tytuł federacji WBO. Lepszy miał zostać absolutnym królem w limicie 69,85 kilograma, ale wciąż nie wyłoniliśmy prawdziwego mistrza.