'W REWANŻU Z HELENIUSEM KOWNACKI POMŚCI PORAŻKĘ'

Sparingpartner Adama Kownackiego (20-1, 15 KO), jeden z najlepszych amerykańskich zawodników wagi ciężkiej Michael Coffie (12-0, 9 KO) stawia na Polaka w jego rewanżu z Robertem Heleniusem (30-3, 19 KO), który czeka nas już 24 lipca na gali Fury vs Wilder III w Las Vegas.

HELENIUS: KOWNACKI STOI MI NA DRODZE, POWTÓRZĘ TO CO ZROBIŁEM >>>

- To będzie bardzo dobra walka, nieustanna akcja podobnie jak w pierwszym pojedynku. Byłem chyba na pięciu obozach Adama i dobrze znam jego trenera, Keitha Trimble'a. Wiem, że podchodzi do sprawy strategicznie. Da Adamowi odpowiednie narzędzia, by wygrać, natomiast Adam musi tych narzędzi odpowiednio użyć - powiedział Coffie, który 31 lipca zmierzy się z Geraldem Washingtonem.

- Wiem ze sparingów, że Adam nie jest frajerem i że wejdzie do ringu z tą samą pewnością siebie, którą miał w pierwszej walce. On czuje, że pokona Heleniusa. Musi po prostu wprowadzić zmiany, które zalecił trener. Skłaniam się ku zwycięstwu Kownackiego, ku temu, że pomści porażkę. Ludzie Adama już się do mnie odezwali, ostatnio nie uczestniczyłem w jego obozie. Miałem wrażenie, że zabrakło wtedy sparingpartnerów na wysokim poziomie, a Helenius zadawał ciosy ze złymi intencjami. Teraz Adam będzie miał lepsze sparingi i jestem za nim, za chłopakiem z Brooklynu - dodał Amerykanin, były żołnierz Marines.

Przypomnijmy, że w marcu zeszłego roku na gali w Barclays Center na Brooklynie "Babyface" niespodziewanie przegrał z Heleniusem przed czasem. Polak mocno zaczął i sprawiał wrażenie zawodnika, który kontroluje walkę. Łamał rywala pressingiem, jednak w czwartej rundzie Fin trafił kilkoma bardzo mocnymi ciosami, odwrócił losy pojedynku i szybko go skończył.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: KalarCz
Data: 30-06-2021 12:00:34 
Helenius nie jest taki słaby jakby mogło się wydawać, pomijając jego wtope z Washingtonem dawał dobre walki, to jest bezpośrednie zaplecze, takie 20-30 miejsce HW, i Adam jeśli wygra a raczej wygra to potwierdzi swoją pozycje czyli w okolicach 15-20, Kownacki na taką pracował od lat, już na nim nawet był, ze względu na swoje "ograniczenia" wyżej nie podskoczy ale życzę mu kilku kasowych starć z czołówką (niekoniecznie z mistrzami) fajna walka, fajna gala
 Autor komentarza: KalarCz
Data: 30-06-2021 12:00:34 
Helenius nie jest taki słaby jakby mogło się wydawać, pomijając jego wtope z Washingtonem dawał dobre walki, to jest bezpośrednie zaplecze, takie 20-30 miejsce HW, i Adam jeśli wygra a raczej wygra to potwierdzi swoją pozycje czyli w okolicach 15-20, Kownacki na taką pracował od lat, już na nim nawet był, ze względu na swoje "ograniczenia" wyżej nie podskoczy ale życzę mu kilku kasowych starć z czołówką (niekoniecznie z mistrzami) fajna walka, fajna gala
 Autor komentarza: Piesel
Data: 30-06-2021 12:09:58 
@kalar - I Adam jeśli wygra a raczej wygra…

Raczej wygra ? Haha weź człowieku zmniejsz dawkę tego co bierzesz
 Autor komentarza: puncher48
Data: 30-06-2021 13:47:59 
Pewnie przed każdą sesją sparingową była mocna kawka i Kownacki niczym Duracell zaiwaniał, stąd te pochwały:)
 Autor komentarza: siwy26
Data: 30-06-2021 15:30:37 
Helenius to najgorszy możliwy rywal dla Kownackiego - Adaś nie da się nie lubić,to fajny gość, ale niestety tak jak zarobiłem u buka na tym,że zleje Szpilę, tak również /albo jeszcze więcej/ zarobiłem na Jego porażce z Heleniusem,a kurs był godny,bo ponad 10. Z ciężkim sercem znów zamierzam buka trochę skubnąć 24ego.Oczywiście kibicować będę szczerze Polakowi / moja kobieta nigdy nie może mnie zrozumieć w takich wypadkach /, jeśli Adaś to wygra - po pierwszej walce i tak będę do przodu. :)
 Autor komentarza: CzystyHarry
Data: 30-06-2021 20:23:23 
Adam będzie nieuchwytny, szybki i szczupły. Buahahaha.
 Autor komentarza: nyger1
Data: 01-07-2021 21:06:02 
nie mamy zadnego ciezkiego z czolowki ktory molby powalczyc o mistrza o czasow goloty ,jena przegranobra walka szpil z wilderem to wszystko na co nas stac przez ostatnie 20 lat ,i niestety nie widze zawodnika ktory to zmieni
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.