CANELO DO ANDRADE NA KONFERENCJI: WYPIE*DALAJ STĄD!

Konferencja prasowa po wczorajszej walce w teksańskim Arlington - Saul Alvarez vs Billy Joe Saunders - została zakłócona przez mistrza świata WBO wagi średniej Demetriusa Andrade (30-0, 18 KO). Amerykanin sprowokował zwycięskiego Meksykanina do ostrej reakcji.

CANELO: SPODZIEWAŁEM SIĘ TRUDNIEJSZEJ WALKI Z SAUNDERSEM >>>

Andrade: Kiedy możemy się zmierzyć Canelo? Zrobiłeś dzisiaj dobrą robotę, gratuluję. Jestem twoim fanem. Ale kiedy zawalczysz ze mną? Przestań mnie unikać!

Canelo: Wiem, że jesteś moim fanem. Ale nie walczyłeś dotychczas z nikim mocnym i masz okropny styl walki. Wypie*dalaj stąd! Rozpie*dolę cię!

Andrade: Uważaj na to, co mówisz, mała dziwko! Roz*ebię cię!

Po tej wymianie zdań ''Boo Boo'' został wyprowadzony z sali przez ochronę.

Przypomnijmy, że Andrade pokonał w kwietniu tego roku na punkty Liama Williamsa i od tego czasu zwiększył wysiłki medialne, wielokrotnie zarzucając Alvarezowi, że idzie na łatwiznę. Po zwycięstwie nad Saundersem Canelo - czempion WBA, WBC i WBO wagi super średniej - celuje teraz w walkę unifikacyjną z mistrzem IBF Calebem Plantem.

Czy pojedynek z Andrade jest w tym roku możliwy? Być może ''Boo Boo'' zdoła zwiększyć swoje szanse na rywalizację z Alvarezem jeżeli pokona jakiegoś mocnego zawodnika wagi super średniej, tak przynajmniej skomentowali jego prowokację na konferencji amerykańscy dziennikarze.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: malfoy
Data: 09-05-2021 11:39:22 
Tak jak opisałem tutaj:

https://maleofthefuture.com/d/358-no-i-rudy-oszust-wygral

Teraz Rudy oszust będzie chciał oszukać setki milionów ludzi i pokonać 40-letniego starszego Pana Gołowkina. On wie, że przegrał 2 razy, wie, że ludzie tego nie zapomną, dlatego będzie chciał teraz przykryć prawdę i te dwie fałszywki urojoną "wygraną" nad teraz już starszym czterdziestoletnim Panem.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 09-05-2021 11:42:36 
Rafał, teraz będziesz te swoje żenujące artykuliki wrzucał w każdym temacie? Zawsze się uaktywniasz, jak jakaś duża walka nie toczy się po twojej myśli, rozumiem, że dziś jest twój dzień :)
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 09-05-2021 11:43:34 
Odpalaj swoje multikonta i rozkręcaj rozmowę hehe, ja wstawię popcorn
 Autor komentarza: puncher48
Data: 09-05-2021 12:01:01 
Ja bym to chętnie zobaczył Andrade jest śliski jak lodowisko zimą, owszem nie generuje, wielkich pieniędzy, bo też ze względu na styl rzadko, kto chce z nim skrzyżować rękawice. Ryzyko porażki spore, a wypłata nie rzuca na kolana, więc mało kto chce spróbować ale dla prawdziwego fana to spora gratka, tak więc byłoby wskazane, aby się dogadali, a pierwszy krok został właśnie uczyniony.
 Autor komentarza: fighter777
Data: 09-05-2021 12:14:49 
Alvarez to bardzo dobry bokser, ale Floyd, Andre Ward czy Crawford to bokserscy geniusze poziom wyżej nad Alvarezem. Trzeba ocenić umiejętności bokserskie, a Crawford jest po prostu o klasę lepszy od Alvareza. Spójrzcie jak Canelo umiejętnie dobiera rywali. Stara bokserska prawa mówi, że Meksykanie mają ogromne problemy i zazwyczaj przegrywają ze śliskimi czarnoskórymi amerykańskimi bokserami. Dajcie mu Charlo albo Andrade, z zobaczycie bezradnego szamotającego się Alvareza. Alvarez nie ma w ogóle pracy nóg, a tacy lotni na naogach technicy jak ww. panowie z pewnością by ograli Canelo. Natomiast Canelo bierze Brytyjczyków bo to łatwy cel. Meksykańscy bokserzy często jedżdzą do Anglii i weryfikują brutlanie tych niby dobrych Brytyjczyków. Canelo to tchórz. Nawet uciekł z wagi średniej przed Andrade i Charlo. Ktoś ma inne zdanie ? To porównajcie ten zestaw. Unifikacja w średniej: Charlo, Andrade i znów Gołowkin (z którym przegrał obie walki). A superśrednia ? Wolny Smith, słaby Saunders i niesprawdzony Plant...
 Autor komentarza: Zartan
Data: 09-05-2021 12:18:45 
fighter777
Człowieku weź odstaw to co bierzesz bo pier*olisz takie kocopoły , że szok.
 Autor komentarza: fighter777
Data: 09-05-2021 12:21:21 
do Zartan : Która wymieniona przeze mnie kategoria wagowa to prawdziwe wyzwanie dla Canelo ? Gdzie miałby trudniej taki Canelo, który rzekomo nie unika wyzwań ?
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 09-05-2021 12:23:26 
I co? Alvarez się rozwinął, ale czy tak jak większość tutaj twierdzi do tego stopnia żeby walka z Floydem (chodząc w tej samej wadze) się nie powtórzyła? Dostał rasowego spierdalacza i kontrboksera, którego dawno nie miał i znowu wyszła kiszka, bliskie (przegrane) rundy, kłopoty ze znalezieniem dystansu i dużo niższy workrate, a to był tylko Billy Joe czyli klasowy choć nie wybitny pięściarz.

Szkoda tego oka i tego, że się poddał, bo walka była naprawdę bliska i fajne mistrzowskie rundy się zapowiadały.

Canelo - Saunders

1. 9-10
2. 10-9
3. 10-9
4. 10-9
5. 9-10*** Canelo body, Saunders head focus
6. 9-10*** Canelo cut by eye catching left hook
7. 10-9*** More meaningful body punches by Canelo
8. 10-9!
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 09-05-2021 12:27:33 
Ze strony Andrade to raczej napinka. Canelo do super średniej przeszedł nie z powodu jakiegoś szukania wyzwań, bo przecież i w średniej jest jeszcze Charlo i na przykład Munguia. Tego ostatniego Alvarez rozwaliłby bez problemu, ale walka wygenerowałaby olbrzymią kasę i byłaby łatwa do wypromowania. Po prostu Meksykaninowi coraz trudniej zrobić wagę, przy jednoczesnym zachowaniu wszystkich atutów.

Andrade o tym wie, dlatego prowokuje. W średniej ma przynajmniej teoretyczne szanse na to, żeby dobrze wypaść z odwodnionym Alvarezem. I nie dać się znokautować a jednocześnie zarobić na emeryturę dla swoich wnuków. W super średniej Andrade nie ma nawet cienia szansy. Już Liam Wiliams pokazał, że konsekwentne parcie do przodu i nieustanna presja może być kluczem do zwycięstwa nad Andrade. Brytyjczykowi zabrakło umiejętności i techniki, czego Canelo nie zabraknie na pewno. Walka w super średniej skończyłaby się dechami Demetriusa w rundach 9-12.
 Autor komentarza: fighter777
Data: 09-05-2021 12:30:02 
Zgadzam się, Saunders pokazał to co już wiemy od dawna, że Alvarez ma problemy z lotnymi defensorami, Saundersowi zabrakło umiejętności, ale i tak wygrał 3 z 8 rund. A teraz postawcie tam Andrade albo Charlo a zobaczycie, że Alvarez wcale się tak nie rozwinął jak niektórzy twierdzą. Budowanie swojego dziedzictwa polega na pokonywaniu najlepszych bokserów w swojej epoce. Taki Saunders czy smith nie zapiszą się w historii boksu jako legendy. Spójrz na Floyda czy Warda. Taki Ward wygrał turniej supersix bijąc Mikaela Kesslera czy Carla Frocha, później złamał Kowaliowa. Floyd też nie unikał wyzwań. Pokonał Cotto, Pacquiao, Margarito, De la Hoye. Alvarez jak na razie przegrał obie walki z Gołowkinem.
 Autor komentarza: garylinker
Data: 09-05-2021 13:02:44 
Jeszcze miesiąc temu można było oczekiwać interesującej sportowo walki Canelo z Andrade. Ale po stylu zwycięstwa z Wiliamsem oraz wczorajszej walce Canelo nic nie miałby wątpliwości jako skończyłby się ich potencjalny pojedynek. Poza tym nie wiem czy Charlo, Benavidez czy Biwoł ugraliby więcej.
 Autor komentarza: Krzychu123
Data: 09-05-2021 13:05:33 
Tak, tak pisać o wygranej Warda nad Kowalem gdzie to gdzie tam nie powinno być żadnych niedomówień co do wygranej Ruska, a wypominać równe walki Canelo jako przegrane. Takich zawistnych hipokrytów to tylko leczyć w psychiatryku :)
 Autor komentarza: KalarCz
Data: 09-05-2021 13:10:14 
dziwny jest Andrade z jednej strony unikany, wydaje się mega niewygodny i dziwny w boksowaniu, z drugiej strony sam ma wszystko w dupie, walczy raz na rok i nie próbuje zawalczyć z nikim kto przepuściłby go do ścisłego topu sportowego i finansowego
 Autor komentarza: Zartan
Data: 09-05-2021 13:14:21 
fighter777
Skąd Ty się urwałeś? Ward synalek sędziów nie wygrał tak samo dwóch walk z Kovaliovem. Pierwszą przegrał wyraźnie (dla mnie jeden z większych wałków ostatnich lat) a w rewanżu walił Ruska po jajach. No mega po prostu. Floyd też przeczekał Mannego w prime i De la Hoye tak samo więc serio skończ już pisać pierdoły bo nie idzie tego czytać.
 Autor komentarza: fighter777
Data: 09-05-2021 13:20:27 
Zartan...nadal nie odpowiedziałeś na moje pytanie. W której kategorii Canelo miałby trudniej ? Stosujesz wygodną dla siebie taktyką atakowania zamiast odpowiedzieć na moje pytanie. Canelo przegrał obie walki z GGG w pierwszej Gołowkin zadał 52 celne ciosy więcej od Alvareza, w drugiej 345 ciosy celne więcej a przegrał. To jest wałek sędziowski. Po pierwszej przegranej walce (zremisowanej w oczach sędziów) 30 ekspertów pytano po walce o werdykt i wszyscy uznali zwycięstwo GGG. To jest wałek. No to jak ? Charlo, GGG i Andrade czy Smith, Saunders, Plant, który zestaw to łatwizna ?
 Autor komentarza: fighter777
Data: 09-05-2021 13:21:08 
*w drugiej 34 ciosy więcej
 Autor komentarza: Marduk
Data: 09-05-2021 13:22:21 
To pytanie do Zartana było, ale dla mnie trudniejsi przeciwnicy dla Canelo są w średniej, ale trochę wkurza mnie, że nie walczą ze sobą tylko chcą wypłatę od Canelo. Niech walczą ze sobą GGG, Andrade i Charlo, a nie tylko czekają na wypłatę od Canelo, niech się tam zacznie unifikacja.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 09-05-2021 13:27:30 
Saunders, Plant, Callum Smith Gołowkin, Charlo, Andrade. W ogóle w średniej mogliby turniej zrobić o zaszczyt wystąpienia z Canelo...tyle, że Gołowkin obija leszczów, Andrade nigdy nie dzielił ringu z zawodnikiem klasy światowej, a Charlo też raczej nie kwapi się do dużych walk.
 Autor komentarza: Polakos
Data: 09-05-2021 13:28:42 
Saunders, Plant, Smith lepsi niż Gołowkin, Charlo, Andrade tam miało być.
 Autor komentarza: fighter777
Data: 09-05-2021 13:37:29 
Plant nie walczył z nikim poważnym, nie wiem jak ten facet zgarnął tytuł. Saunders nie walczył z nikim poważnym poza Lemieux, którego GGG zmasakrował. Smith co prawda wygrał turniej WBBS ale ten turniej nie był mocno obsadzony. Szkoda, że Gilberto Ramirez poszedł do półciężkiej.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 09-05-2021 13:43:49 
Autor komentarza: Zartan Data: 09-05-2021 13:14:21
Floyd też przeczekał Mannego w prime i De la Hoye tak samo więc serio skończ już pisać pierdoły bo nie idzie tego czytać.

*
*
*

Co ty w ogóle pierdolisz tutaj "znafco" i powielasz ten zakłamany obraz stanu rzeczy przez połykających filipińskie jaja fanbojów? Jakie kruwa przeczekał, a co on młodszy był i jego styl się starzał wolniej? Wręcz przeciwnie. Co z igłami Roacha i stadionem Aruma, co z ofertą przed Marquezem kiedy dostał KOTY na zimno? Niech wreszcie dojdzie do tych pustych orgowych łbów, że to był mega event i jak każdy mega event potrzebował zbudowania odpowiedniej atmosfery i głodu kibiców, którzy masowo wykupią PPV i ich opłacą (co się udało, bo przeciągali walkę gdy kolejne pakiety były wykupowane co było precedensem samym w sobie). Tak zawsze było z pięściarzami Top Rank Aruma, którzy walczyli tylko między sobą wide Marquez, Bradley, Provodnikow, Rios, Alvarado, Pacquiao. Niech do tych zakutych łbów wreszcie dotrze, że Mayweather i jego styl to był bat na "trigger happy" Pacquiao. Zawsze i wszędzie, w każdych okolicznościach, a im więcej walk by stoczyli tym więcej Mayweather by go wyczytał. Pacman past prime, który magicznie się skończył w walce z Mayweatherem wygrywał dalej z dużymi i mocno bijącymi półśrednimi jak Matthysse czy Thurman dorzucając Bronera co było bardziej przekonujące niż podejrzana karier z limitami w tle. Skończ pierdolić głupoty.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 09-05-2021 14:02:58 
Joshua - Wilder też budowało głód, aż okazało się, że jedna ze stron straciła na ważności, a co do Pacquaio nie do końca się zgodzę, choć Mayweather jr. był świetny to Manny u swojego szczytu naprawdę mógł mu zrobić krzywdę, więc opóźnianie tego starcia było wskazane z punktu widzenia Amerykanina, ponadto w większości przepadków bokser przegrywa z pięściarzem wywierającym ogromną presje, a takim na pewno był w swoim prime Filipińczyk.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 09-05-2021 14:03:39 
*przypadków
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 09-05-2021 14:08:57 
Taka wydawałoby się prosta do dogrania walka Fury-Joshua zrobiła się ponad roczną telenowelą, a mimo to interesy telewizji czy promotorów wydają się być zgodne, a walka Mayweather-Pacquiao gdzie dwa giganty HBO-SHO doszły do porozumienia pierwszy raz od Tyson-Lewis było unikaniem kogokolwiek. Ja pierdolę, weź chłopcze rozbieg, koło, zadzwoń przedtem do mamy i wiesz co masz zrobić.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 09-05-2021 14:14:53 
Nie stresuj się bo ci ciśnienie wzrośnie i jeszcze żyłka pęknie i wylądujesz na oddziale covidowym, gdzie nabawisz się tego ustrojstwa, postępuj mądrze i nie panikuj, a przed wszystkim ogranicz picie niewierny Tomaszu, przepraszam nietrzeźwy:)
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 09-05-2021 14:16:59 
Autor komentarza: puncher48 Data: 09-05-2021 14:02:58
Joshua - Wilder też budowało głód, aż okazało się, że jedna ze stron straciła na ważności, a co do Pacquaio nie do końca się zgodzę,

*
*
*

Lopez-Gamboa to też był mega fight pompowany przez wiele miesięcy i ostatecznie zepsuty przez Salido, to się zdarza. Marquez też pokrzyżował te plany i Pacman musiał się od nowa zbudować. "Choć Mayweather był świetny", widziałeś walkę z Corralesem i to jaką orkę mu tam zafundował? On był wtedy świetny, w niższych wagach, to był geniusz. 147 to było za wysoko dla niego, ale ciągnął ten wózek bo tu były pieniądze jadąć na timingu i doświadczeniu, ale zaczął też dużo więcej przyjmować. Wy tu pierdolicie tylko i wyłącznie o Pacmanie jakoby zatracił swoje wartości, ale kompletnie pomijacie Mayweathera, który też dostosował swój styl do wyższej wagi, a z upływem lat tracił DUŻO więcej, bo jego styl był oparty na pracy nóg, szybkości, refleksie i wciąganiu na kontry co pięściarz wraz z wiekiem traci pierwsze. Więc takie pierdolenie o Pacmanie i jego mitycznym prime, kiedy powinien był dwukrotnie przegrać z Marquezem, czyli mniejszym counter-puncherem jest pierdoleniem bez sensu.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 09-05-2021 14:18:20 
Autor komentarza: puncher48 Data: 09-05-2021 14:14:53
postępuj mądrze i nie panikuj, a przed wszystkim ogranicz picie niewierny Tomaszu, przepraszam nietrzeźwy:)

*
*
*

Hehe, haha, odezwał się merytoryczny plankton tej strony przez, o który się czasami zawadza, ale nie przejmuje płynąc dalej.
 Autor komentarza: Zartan
Data: 09-05-2021 14:37:39 
NietrzezwyTomasz
Tępy tumanie to posłuchaj sobie co mówili eksperci i reszta , że walka Mannego z Floydem odbyła się grubo parę lat za późno i takie są fakty. Po za tym co z tego , że pokonywał wymienionych przez Ciebie pięściarzy jak i tak po drodze zdarzyła się wpadka , która nie powinna mieć miejsca (Horn) to po pierwsze a po drugie gdzie Ci wymienieni a gdzie Floyd. Ja nie twierdzę , że Manny na pewno parę lat wstecz by pokonał Floyda ale miałby na to większe szansę niż w 2015 roku więc zluzuj portki zjebku.
 Autor komentarza: Zartan
Data: 09-05-2021 14:42:12 
fighter777
Ja nie mówię , że w walce Canelo z GGG nie było wałka bo był. Na pewno pierwszą walkę rudy przegrał ale drugą? Myślę , że tam mógł paść każdy wynik i akurat trafiło na Alvareza. Po za tym nagle gloryfikujesz BJS , że słaby , że nikogo nie pokonał itp. A weź cofnij się co było mówione przed ich walką. Zresztą przed walką ze Smithem też było , że mega warunki , że niepokonany , że to i tamto. A Billy to w ogóle śliski , niepokonany , lotny na nogach itp. Więc moje pytanie. Kogo według Ciebie musiałby pokonać Canelo? Gość ma taki resume , że głowa mała a Ty jeszcze zaczynasz mu coś wytykać. Koleś przechodzi przez średnią jak burza. A co do Twojego pytania odnośnie wagi. W każdej by sobie poradził :)
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 09-05-2021 14:45:39 
Autor komentarza: Zartan Data: 09-05-2021 14:37:39
Tępy tumanie to posłuchaj sobie co mówili eksperci i reszta , że walka Mannego z Floydem odbyła się grubo parę lat za późno i takie są fakty.

*
*
*

Sram na ekspertów i ich opinie, bo w ogromnej większości są gówno warte. Taki Kostyra dalej twierdzi, że De la Hota wygrał z Mayweatherem, pięściarz który naciera wygrywa rundy lub ten kto akcentuje końcówki rund je zgarnia. Totalny debil, ale jeżeli bierzesz opinie "ekspertów" za pewnik to sam takim jesteś.


Autor komentarza: Zartan Data: 09-05-2021 14:37:39
Po za tym co z tego , że pokonywał wymienionych przez Ciebie pięściarzy jak i tak po drodze zdarzyła się wpadka , która nie powinna mieć miejsca (Horn) to po pierwsze a po drugie gdzie Ci wymienieni a gdzie Floyd.

*
*
*

??? Co to w ogóle jest za zlepek pierdoletów? Piłeś dzisiaj czy się nie wyspałeś? Wyciągasz Horna, który nie powinien wygrać z czym się zgadzam, który był po Mayweatherze popierając jednocześnie moją tezę, że po Floydzie Pacman odniósł wiele wartościowych zwycięstw kiedy większość okrzyknęła go past prime, bo źle z Floydem wyglądał (jak większość, która się z nim mierzyła przez jego wkurwiający styl). Jesteś debilem? Pytanie staje się retorycznym, bo zaczynam mieć pewność.

Autor komentarza: ZartanData: 09-05-2021 14:37:39
Ja nie twierdzę , że Manny na pewno parę lat wstecz by pokonał Floyda ale miałby na to większe szansę niż w 2015 roku więc zluzuj portki zjebku.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 09-05-2021 14:49:08 
Autor komentarza: ZartanData: 09-05-2021 14:37:39
Ja nie twierdzę , że Manny na pewno parę lat wstecz by pokonał Floyda ale miałby na to większe szansę niż w 2015 roku więc zluzuj portki zjebku.

*
*
*

Właśnie szanse, szansa to jest coś ulotnego i nienamacalnego, ale kiedy przychodzi do realizacji to jest wiele względnych, który taki pogląd weryfikują. Jak ten, że Pacman miał ZAWSZE problem z lepszymi technicznie counter-puncherami, którzy wykorzystując jego ofensywny styl bili go po japie. Tu mierzył się z gościem wybitnym w tej sztuce koleżko.
 Autor komentarza: trashtalk
Data: 09-05-2021 14:52:00 
No ja akurat 100% się zgadzam z @NT. Jak w ogóle można posądzać, że ktoś chce kogoś "przeczekać", skoro jest się praktycznie równolatkiem z tym kimś. Poza tym, to styl Floyda, oparty w dużej mierze na refleksie, był dużo bardziej nastawiony na "erozję".

Druga sprawa, co się tyczy ODlH, to chciałbym przypomnieć, że w tamtych czasach, to on był dużo większą gwiazdą, niż "Money" i to on wybierał kiedy chce się z nim zmierzyć. O żadnym "przeczekaniu" w tamtym przypadku nie ma mowy.
 Autor komentarza: Zartan
Data: 09-05-2021 14:52:28 
NietrzezwyTomasz
Co do DLH pełna zgoda. Akurat Kostyry już nie słucham bo ten Pan już dawno zaczął odpływać ale reszta się jak najbardziej zgadza. Jak nie umiesz czytać to nie mój problem. Widać nick Twój zobowiązuje tylko dodałbym do tego upośledzenie umysłowe. I nie wmawiaj mi na siłę swoich racji bo marnie Ci to idzie.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 09-05-2021 15:04:45 
Autor komentarza: trashtalk Data: 09-05-2021 14:52:00
Druga sprawa, co się tyczy ODlH, to chciałbym przypomnieć, że w tamtych czasach, to on był dużo większą gwiazdą, niż "Money" i to on wybierał kiedy chce się z nim zmierzyć. O żadnym "przeczekaniu" w tamtym przypadku nie ma mowy.

*
*
*

Ja tylko uzupełnię komentarz kolegi, bo sporo osób stara się porównywać walkę FMJ-ODLH do PAC-ODLH w proporcjach 1-1. Polecam zapoznać się z wklejoną przeze mnie grafiką gdzie od dnia ważenia, do dnia walki stary koń ODLH będący pięściarzem wagi średniej przytył 2 funty czyli niecał kilogram gdzie tacy pięściarze duszący wagę potrafią następnego dnia przybrać 20 funtów w ramach regeneracji i nawodnienia organizmu. To było to wielkie "zwycięstwo" Pacquiao, który zdmuchnął ODLH, a nie tak jak Mayweather w pełnych 154 lbs przegrał według debila Andrzej Kostryry, który jest idiotą.

https://i.imgur.com/iYWTToM.jpg


Autor komentarza: ZartanData: 09-05-2021 14:52:28
Widać nick Twój zobowiązuje tylko dodałbym do tego upośledzenie umysłowe. I nie wmawiaj mi na siłę swoich racji bo marnie Ci to idzie.

*
*
*

Każdy kto to czyta to adekwatnie oceni. Ja jestem przekonany, że "moje jest na górze", a Ty albo mało walk obejrzałeś albo ślepo powtarzasz po innych debilach, innej opcji nie ma. Mimo to jestem na tyle spoko gościem, że zbiłbym z Tobą piątkę, wypił browara, pogadał o boksie i podszkolił (chociaż nie jest to moją solą życia), bo widzę że masz braki. Tak więc no offense taken i trzymaj się.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 09-05-2021 15:05:24 
Canelo to jedyny zawodnik poniżej limitu kategorii heavy, dla którego jestem w stanie zarwać noc,zeby go obejrzeć
Oczywiście z kimś,kto gwarantuje fajna walkę i liczę ze kolejnym rywalem Meksykanina będzie Golowkin,ktory dostanie TKO
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 09-05-2021 15:06:20 
O widzę ze znowu nietrzeźwa kurwa,sie aktywowawala
 Autor komentarza: Zartan
Data: 09-05-2021 15:07:49 
NietrzezwyTomasz
Pamiętaj tylko , że Ty pierwszy wyskoczyłeś z oblegami bo nie zgadzałeś się z moim zdaniem ale też latają mi internetowe napinki i tego typu podobne. Czy mam braki bo uważam inaczej ? Nie mam się za alfe i omege ale coś jednak wiem o boksie. Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 09-05-2021 15:11:41 
Autor komentarza: andrewsky Data: 09-05-2021 15:05:24
i liczę ze kolejnym rywalem Meksykanina będzie Golowkin,ktory dostanie TKO

*
*
*

Rzadko się zgadzamy, ale tu będzie tak jak piszesz.

Autor komentarza: andrewskyData: 09-05-2021 15:06:20
O widzę ze znowu nietrzeźwa kurwa,sie aktywowawala

*
*
*

Lubię te Twoje niewysublimowane komentarze misiu xD
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 09-05-2021 15:13:00 
Autor komentarza: Zartan Data: 09-05-2021 15:07:49
Pamiętaj tylko , że Ty pierwszy wyskoczyłeś z oblegami bo nie zgadzałeś się z moim zdaniem ale też latają mi internetowe napinki i tego typu podobne. Czy mam braki bo uważam inaczej ? Nie mam się za alfe i omege ale coś jednak wiem o boksie. Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli.

*
*
*

OK
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 09-05-2021 15:17:44 
Więc ten tez ci się spodoba,jebany cwokuXD
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 09-05-2021 15:19:38 
Autor komentarza: andrewsky Data: 09-05-2021 15:17:44
Więc ten tez ci się spodoba,jebany cwokuXD

*
*
*

Nie wiem dlaczego, ale z Tobą i tylko z Tobą w całym boks-necie kojarzy mi się ta piosenka xD

https://www.youtube.com/watch?v=RH9Oe8yYab8&ab_channel=Nag%C5%82yAtakSpawacza-Topic
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 09-05-2021 16:18:21 
Daruj sobie i nie sil się na orginalnosc jebana kutasino wstawiać mi jakieś linki bo ja i tak ich nie będę oglądał
Jesteś większym zjebem niż blackdog
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 09-05-2021 16:24:18 
Autor komentarza: andrewsky Data: 09-05-2021 16:18:21
Jesteś większym zjebem niż blackdog

*
*
*

Tu się akurat mocno nie zgadzam i spierdalaj.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 09-05-2021 16:25:10 
ale mi tutaj jebnąłeś obelgę, muszę rozchodzić
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 09-05-2021 16:43:37 
:):):)
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 09-05-2021 20:39:40 
"Ward złamał Kowaliowa" jest co najmniej dziwnym stwierdzeniem.
Na pamięci o Wardzie i Canelo niestety zawsze będą kładły się cieniem te decyzje sędziowskie. Już lepiej, gdyby uczciwie te walki przegrali, oczywiście lepiej dla legacy. Już teraz Canelo bardziej wypominają sędziów niż porażkę z Mayweatherem. A z tej porażki często bardziej tego sędziego na remis niż fakt przegranej.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.