'HUGHIE FURY DOJRZAŁ I WSPINA SIĘ NA SZCZYT WAGI CIĘŻKIEJ'

Mariusz Wach (36-7, 19 KO) przegrał dwa tygodnie temu z Hughie'em Furym (25-3, 14 KO) na gali Joshua vs Pulew w Londynie. Ojciec i trener 26-letniego Fury'ego - Peter Fury - docenia klasę Polaka i chwali występ swojego syna, zapowiadając jego przyszłe sukcesy.

HUGHIE FURY POSZUKA TERAZ REWANŻÓW >>>

- Kiedy Hughie doznał w starciu z Wachem rozcięcia i powiedziałem mu, żeby się zrelaksował, zaczął walczyć dużo lepiej. Boksował bardziej płynnie. Na początku się podpalił, ale po czwartej rundzie przyszedł spokój. A Mariusz Wach to prawdziwy test na progu światowego poziomu wagi ciężkiej. Jeżeli ktoś nie jest gotowy na ten poziom, jeżeli jest wydmuszką, to Wach obnaży jego frajerstwo - powiedział Peter Fury.

- Hughie wciąż musi pracować nad pewnymi elementami. Ale walczył z najlepszymi już jako dzieciak (chodzi zapewne o tytuł młodzieżowego mistrza świata, zdobyty przez Fury'ego w 2012 roku w Erewaniu - przyp.red.). Teraz jest już młodym mężczyzną, widać różnicę. Jestem bardzo zadowolony z jego występu przeciwko Wachowi. Polak był w życiowej formie fizycznej, a widzieliśmy, co potrafi w walce z Dillianem Whyte'em. Wach to bardzo uparty chłop, a Hughie umie mocno uderzyć. Polski zawodnik przyjmował mocne ciosy i chwilami wyglądało na to, że przegra przed czasem, ale jest wielkim, silnym, odpornym facetem, szybko się odradza - dodał ojciec Hughie'ego, były trener jego kuzyna Tysona Fury'ego i współautor detronizującego zwycięstwa ''Króla Cyganów'' nad Władimirem Kliczką w 2015 roku.

- Hughie powinien składać więcej kombinacji, iść do przodu i różnicować siłę uderzenia. Jest już jednak dojrzałym zawodnikiem, wiele nauczyły go porażki i zrobił postęp. Zawsze mówię, że jeżeli jesteś wystarczająco dobry, to bez względu na wszystko wejdziesz na szczyt. Hughie myśli tak samo - podsumował temat charyzmatyczny spec, który spędził w więzieniu ponad dekadę (był jednym z najpoważniejszych graczy na scenie narkotykowej Manchesteru), ale po wyjściu zaczął stopniowo zmieniać swoje życie dzięki boksowi i odegrał kluczową rolę w jednej z najbarwniejszych sportowych historii XXI wieku.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: KalarCz
Data: 27-12-2020 12:35:47 
walka z Wachem to było symboliczne przejęcie pałeczki, parametry troche inne ale całokształt podobny, Hiułi będzie się kręcił gdzieś koło czołówki, nie będzie padał, ale i też zagrożeniem nie będzie dużym, Hiułi nie wejdzie na szczyt ale zostanie na jego bliskim zapleczu, taki nowy Mariusz Wach
 Autor komentarza: puncher48
Data: 27-12-2020 13:52:58 
To nie będą Himalaje, chyba, że skorzysta z porad doradcy personalnego ds. siły uderzenia prof. Antonio Margarito z Uniwersytetu w Tijuanie.
 Autor komentarza: tristramnor
Data: 27-12-2020 14:28:56 
puncher48 ty to jesteś himalaista jednak
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 27-12-2020 15:02:22 
"Jeden z najpoważniejszych graczy na rynku narkotykowym Manchesteru"-to brzmi dumnie lol
 Autor komentarza: nyger1
Data: 27-12-2020 16:32:21 
z wachem kazdy ma ciezka walke taki to bokser ,bez wiekszych umiejetnosci jednak w swoim boksie od czasu do czasu rodzi sie przeblys jakiegos tam talentu i trafia a przewrocic sie nie chce wiec kazda walka z nim to niemal pewny pelen dystans mordegi ,bo gabarytowo wach to kon
 Autor komentarza: golabek
Data: 27-12-2020 18:59:09 
Up
i chyba o to mam najwięcej żalu do MAriusza, że to kurka leń. Kawał chłopa, mocna szczęka, niezły cios, czasem jak mu się chce i ma paliwo, to nawet nieźle to wszystko wygląda(Whyte i moim zdaniem do czasu kontuzji Miller). No ale jest jak jest.
Fajnie, że Mariusz nieźle zarobił przez całą karierę i ogólnie wyrobił sobie opinię twardziela, całkiem chętnie jest zapraszany na sparingi, więc nie jest "nikim" w świecie boksu.
 Autor komentarza: StefanBatory
Data: 27-12-2020 19:45:31 
wach był w życiowej formie fizycznej? a kiedy?
 Autor komentarza: teanshin
Data: 27-12-2020 20:51:44 
Z tego co czytam to Peter Fury chyba mówi tu o zupełnie innych zawodnikach. Klasa Wacha i jego życiowa forma, Hjuji potrafi mocno uderzyć...chyba w święta ochlał się wódki i bredzi.
Każdy średnio zainteresowany boksem wie że Wach to wór do bicia a Hjuji to średniak bez ciosu i MŚ nigdy nie będzie.
 Autor komentarza: babyfat
Data: 28-12-2020 11:01:57 
Hjułi ładnie wypadł. Nawet bardzo ładnie, wręcz świetnie ... ale, tylko na tle wora do bicia, który jedyne co wyprowadzał to badające pchane proste.
 Autor komentarza: DrX
Data: 28-12-2020 11:16:43 
Facet zachwyca się jak Hughie wypadł świetnie na tle Wacha, a kto ostatnio na tle Wacha wypadł kiepsko?
 Autor komentarza: Scross
Data: 28-12-2020 11:46:43 
Wach w życiowej formie. Rozumiem,że trzeba chwalić swojego zawodnika ale bez takich przegięć... Wach w takiej formie mógłby conajwyżej walczyć w Pionkach.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.