SĘDZIA WALKI FURY vs WILDER II: ZA MOMENT SAM BYM TO PRZERWAŁ

Deontay Wilder (42-1-1, 41 KO) obwinia Marka Brelanda za rzucenie ręcznika na znak poddania w siódmej rundzie, tymczasem sędzia ringowy Kenny Bayless otwarcie przyznaje, że za moment sam zastopowałby pewnie potyczkę z Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO).

Pojedynek przerwano w setnej sekundzie siódmej rundy. Do tego czasu Wilder przegrywał wyraźnie na kartach sędziów i był już dwukrotnie liczony - w trzecim oraz piątym starciu. Przed siódmym sędzia ringowy powiedział do bombardiera z Alabamy "Pokaż mi coś", sugerując, że może zastopować walkę, jeśli Wilder dalej będzie tak obijany. Ostatecznie przerwał ją, ale po rzuceniu ręcznika przez Brelanda.

ATLAS: FURY OBNAŻYŁ BRAKI WILDERA, ON NIE POTRAFI WALCZYĆ >>>

- Martwiłem się o Deontaya i pytałem, czy chce kontynuować pojedynek. Ale on jest wojownikiem i chciał dalej walczyć. Po szóstej rundzie podszedłem i zacząłem się mu przyglądać. Martwiłem się o jego stan, gdyż zbierał już zbyt duże lanie. Jeśli jego narożnik nie rzuciłby ręcznika i nie przerwałby walki, prawdopodobnie ja bym to zrobił za moment. Byłem już bardzo blisko wkroczenia do akcji - przyznał Bayless.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: teanshin
Data: 25-02-2020 05:54:23 
Wilder ma szczęście że tego wieczora nie był w ringu z AJ'em. Ten bije 3 razy mocniej i kto wie, tym razem to Wilder mogłby być bohaterem memów.
 Autor komentarza: januzs
Data: 25-02-2020 06:02:08 
Każda walka jest inna, AJ jest dużo mniejszy od Furego,a jego styl jest łatwiejszy do rozpracowania , AJ nie stłamsił by fizycznie Wildera, który jest od niego większy, dzikus biłby swoje wiatraki i proste nie pod góre, lecz tak jak lubi.
 Autor komentarza: Turuu7
Data: 25-02-2020 07:55:33 
Januzs- Wilder jest 2-3cm wyzszy od AJa co nie daje mu jakiejs znaczacej przewagi za to AJ jest ciezszy bo on wazy przewaznie z 115kg a Wilder 100 takze fizycznie to raczej AJ by go stalmsil. Tylko ze AJ jest duzo bardziej statytczny niz Fury, zanim by dochodzil do pol dystansu moglby zawsze wylapac ten dlugi dyszel Wildera. Ale jakby juz go dopadl pod linami to mysle ze duzo szybciej by skonczyl niz Fury, podbrodkowe AJa sa zabojcze, ciosy na korpus tez robily by swoje tym bardziej ze latwo jest je wsadzic dla Wildera bo jego garda jest zawsze wysoko uniesiona kompletnie nie chroni dolow.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 25-02-2020 07:55:38 
Kenny Bayless wytrącił Wilderowi "argument" ze ręcznikowym spiskiem - finał byłby ten sam. Wilder musi wymyślić nową teorię - żeby był w połowie tak kreatyny w ringu.
januzs
dokładnie "Każda walka jest inna" i każdy przeciwnik jest inny, AJ czy Fury to rozumieją i potrafią zmieniać taktykę, Wilder nie rozumie i jego zmiana taktyki polega na przybraniu na wadze i ewentualnie krótszym wyczekiwaniu na włączenie swojej prawej.
 Autor komentarza: 1Aleksandra1
Data: 25-02-2020 08:37:14 
Prawdziwa teoria spiskowa:
1. Sędzia od początku chronił Wildera przed klinczem, żeby Tyson nie mógł go zmęczyć i żeby walka odbywała się w płaszczyźnie dogodnej dla Wildera.
2. Sędzia odejmuje punkty Furyemu za błahostki (co też może powodować frustracje).
3. Sędzia nie liczy pomimo tego , że Wilder potyka się i przewraca po ciosie.

Niestety i tak nic nie pomogło.

Oczywiście jest to moja subiektywna opinia.
 Autor komentarza: btfh
Data: 25-02-2020 09:01:06 
@1Aleksandra1

Wczoraj obejrzalem walke na spokojnie, punkt odebrany Furemu byl za uderzenie lokciem przy linach. Nalezalo sie, nie wygladalo to na przypadek.
 Autor komentarza: ShannonBriggs
Data: 25-02-2020 10:13:41 
btfh

Ani tym bardziej na łokieć xD Tam padł cios po komendzie stop + Fury lewą ręką "nabijał" sobie łeb Wildera na podbródkowy.
 Autor komentarza: ShannonBriggs
Data: 25-02-2020 10:16:20 
Chyba ze gdzies jeszcze miał odejmowany punkt, a ja nie pamiętam, wtedy zwracam honor.
 Autor komentarza: btfh
Data: 25-02-2020 10:41:33 
@ShannonBriggs

Ok, zerknalem jeszcze raz, faktycznie lokciem nie siegnal, ale w dalszym ciagu uwazam, ze sobie na to zapracowal, duszenie, sciaganie glowy, przytrzymywanie. Arsenal sztuczek na granicy przepisow pokazal duzy.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 25-02-2020 10:56:04 
Dzień trzeci po gwałcie na Wilderze...
Po Rafale ani śladu, ktokolwiek widział, ktokolwiek wie ? :)
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 25-02-2020 11:50:11 
A właśnie, co z tymi drugimi deskami w trzeciej rundzie? Dlaczego sędzia nie zaliczył tego jako nokdaun? Później też nie zaliczył, ale wtedy to Wilder cofajac się, potknal się o nogę Fury'ego, ale ta pierwsza sytuacja?
 Autor komentarza: Ernesto
Data: 25-02-2020 13:47:10 
Ramirez82

Fury faulował tak jak powiedział btfh, a Wilder jak zaczął się przewracać to nie po ciosie. Mógł to liczyć, ale to z kolei była zagrywka ze strony Deontaya by nie został drugi raz wyliczony. Ten cios z 1 KO to był cios nieprzepisowy, ewidentnie za tył głowy. Późniejsze rundy Amerykanin próbował dojść do siebie, ale w ferworze walki wyłapywał kolejne ciosy na tył głowy, plus wieszanie się. Nie ma mowy o żadnym proteście ze strony obozu Dzikiego ponieważ pomimo brudnego stylu to performance Brytyjczyka był sto razy lepszy niż Wildera. Dzięki temu mógł co jakiś czas sprytnie pofaulować. W końcu pokonał już kiedyś niemalże do zera w rundach niekwestionowanego mistrza klinczy czy brudnych zagrywek.

Najłatwiej to zrobić tak: Cios, klincz, ciosy w klinczu, rozklinczowanie, cios po klinczu i runda w oczach sędziów już jest Twoja.

To co zauważyłem w tej walce to to, że sędzia przerywał pojedynek w zwarciu, ale nie ustawiał zawodników w odpowiednim dystansie od siebie.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.