ATLAS: FURY OBNAŻYŁ BRAKI WILDERA, ON NIE POTRAFI WALCZYĆ

Teddy Atlas - znany trener i analityk bokserski, w pierwszym pojedynku widział wyraźne zwycięstwo Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO) nad Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO), choć sędziowie orzekli remis. Przed rewanżem stawiał na Anglika, dopóki nie zobaczył jego wagi dzień przed walką. W ostatniej chwili zmienił zdanie, choć nie zmienił go jeśli chodzi o umiejętności czysto bokserskie Wildera.

Fury owszem, był zaskakująco ciężki, ale w ringu wciąż tak samo świetny. Zdeklasował Wildera i zastopował go w siódmej rundzie.

- Od początku kariery powtarzam, że Wilder nie potrafi walczyć. Nigdy się tego nie nauczył i nie rozwinął. Urodził się po prostu jako wielki puncher z piorunem w prawej ręce. Fury obnażył jego słabości i pokazał to, co mówiłem, że Wilder nie potrafi boksować. Nie jest odpowiednio wyszkolony technicznie, ale słowa uznania należą się Fury'emu. Postawił wszystko na jedną kartę niczym kamikadze, a czasem właśnie lepiej jest nie przejmować się niczym i po prostu wyjść po swoje. I tak właśnie postąpił Tyson. Jego najmocniejszą stroną są nogi, lecz nie próbował dziś tego, tylko ruszył na Wildera. Zamiast nóg, tym razem wykorzystał swoje warunki fizyczne oraz determinację. Wilder bije bardzo mocno, jednak tym razem nie miał nawet okazji by to pokazać, a to właśnie przez braki techniczne - kontynuował Atlas.

- Na ten moment to Fury zasiada na tronie i to on jest numerem jeden. Chciałbym zobaczyć jego walkę z Anthonym Joshuą o wszystkie pasy wagi ciężkiej, ale skoro Joshua potrafił wypełnić stadion na 90 tysięcy widzów, to na okazję jego walki z Furym trzeba chyba będzie zbudować nowy, jeszcze większy obiekt - zakończył amerykański szkoleniowiec współpracujący ze stacją ESPN.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 23-02-2020 21:42:35 
Faktycznie Wilder to wielce utalentowany... egzekutor, nie koniecznie wojownik a już na pewno nie bokser.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 23-02-2020 21:46:18 
No właśnie - Fury może tyle zaoferować, ze mógł sobie wybrać : dzisiaj nie będę tańczył, tylko na stabilniejszych nogach zaatakuję. Wilder takiego wyboru nie ma - to wina jego sztabu, że go nie wyprowadzili z błędu, że ten piorun może czasem nie wystarczyć.
 Autor komentarza: WielkiBokser
Data: 23-02-2020 21:49:58 
"Jesli" TF mówił poważnie że 2-3 walki i konczy too napewno bedzie to DW i AJ
 Autor komentarza: snapcase
Data: 23-02-2020 21:50:24 
Lepiej bym tego nie ujął Panie Atlas.
 Autor komentarza: NATHAN
Data: 23-02-2020 22:00:22 
Pewnie Władek pluje sobie w brodę, że nie próbował zaatakować pasa WBC po przegranej z Joshuą.
Z drugiej strony wątpię, żeby Wilder się na nią zgodził, a już w ogóle WBC.
Ale z takim Wilderem agresywny zdeterminowany Kliczko miałby szanse na zwycięstwo.
 Autor komentarza: Sikso4
Data: 23-02-2020 22:04:22 
Poszukiwacz temu to cały czas powtarzam dziś tutaj Wilder nie zna innego sposobu walki a kogo to wina jego?? Eee trener prowadzi go od początku jego kariery bokserskiej i żeby chłopaka nie rozwijać żeby wyrazie czego kurcze słuchaj nie idzie nam to się nie sprawdza to czekanie na jedną bombę bo jest agresywny i wywiera presję chodź więcej na nogach badz lotny dużo prostego używaj schodzi na boki garda wyżej proste sprawy ale jego nikt tego nie nauczył tylko brutalna siła
 Autor komentarza: NATHAN
Data: 23-02-2020 22:05:29 
Btw. zobaczcie w jakim świetle stawia to przegraną Kliczki z Furym.
Został wypunktowany, ale nie zlany i zmasakrowany jak Wilder.
Wildera dopadła karma za nazywanie AJ'a tchórzem i mięczakiem, za nabijanie się z Kliczki że przeszedł koło walki, i za pieprzenie o najlepszym w historii.
Teraz już wiadomo, że Mike Tyson w prime by go ZABIŁ i to w 1 rundzie.
 Autor komentarza: Sikso4
Data: 23-02-2020 22:11:11 
Poszukiwacz temu to cały czas powtarzam dziś tutaj Wilder nie zna innego sposobu walki a kogo to wina jego?? Eee trener prowadzi go od początku jego kariery bokserskiej i żeby chłopaka nie rozwijać żeby wyrazie czego kurcze słuchaj nie idzie nam to się nie sprawdza to czekanie na jedną bombę bo jest agresywny i wywiera presję chodź więcej na nogach badz lotny dużo prostego używaj schodzi na boki garda wyżej proste sprawy ale jego nikt tego nie nauczył tylko brutalna siła
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 23-02-2020 22:15:27 
Sikso4
symptomy, że te braki wyjdą bokiem już mieli nie raz ( nawet ze Szpilką), tylko sukcesy przysłoniły prawdziwą ocenę sytuacji. Wiesz ta spektakularność, wynoszenie rywali na noszach, wydawało się Wilderowi, że jest już killerem wszech czasów, ale gdzie był trener, żeby mu to wybić z głowy? Dobry trener jest od szerszej perspektywy, której zawodnik nieogrania, a oni się teraz spierają o ten ręcznik. Ten ręcznik to było z ich strony jedyne mądre posunięcie. Pycha kroczy przed upadkiem - u trenerów też. Dostał pod swoje skrzydła gościa z fenomenalnym pierdyknięciem, może najlepszym w historii ale to nie Emanuel Stewart któremu nawet to by nie wystarczyło i ścigał by Wildera tam gdzie poważnie kuleje jego rzemiosło.
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 23-02-2020 22:18:11 
Wilder to punczer i to jest najsłabszy styl w boksie
Ilu było wybitnych mistrzów w historii,którzy byli tylko puncherami
Foreman i jeszcze ktoś?
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 23-02-2020 22:31:09 
Co mnie uderzyło w niektórych ocenach przed walką:
1 cięzka przeprawa Furyego z Wallinem, a priori cienkim Walinem - w ocenie cienkim tylko dlatego, że bo nieznanym (no i całe dywagacje, że Wilder to nie cienki Wallin i dopiero będzie rzeźnia)
2 Wilderowi wystarczy chwila a Fury musi mieć się cały czas na baczności wiec na pewno się zagapi, wystarczy jeden strzał i po Furym - tymczasem Fury od dziecka wychowywany poprzez boks (wujek, ojciec, kuzyn, imię nadane przy narodzinach, trawellersi nim żyjący)ten boks wyssał z mlekiem matki więc naprawdę rozumie go jak nikt inny
3 boksera od ciężko pracującego górnika nie rozróżnisz po statycznej sile, czy sile ciosu tylko po umiejętnościach, Wilder jest fenomenalnym atletą, puncherem i ma podstawowe umiejętności - a tu i tak klopsik
 Autor komentarza: NATHAN
Data: 23-02-2020 22:32:07 
andrewsky : dokładnie.
Tylko że Foreman miał szczęke z betonu, był naturalnie bardzo silny, i posiadał nokautujący cios z samej ręki, nie musiał wyprowadzać tego "z ciała".
Wilder gdyby nie nokdauny w pierwszej walce, to powinien przegrać na punkty jeszcze bardziej zdecydowanie od Kliczki.
Ba, nawet z nokdaunami, powinien minimalnie przegrać.
W ewentualnej trzeciej walce ma tylko szanse puncher'a.
 Autor komentarza: Sikso4
Data: 23-02-2020 22:32:28 
Poszukiwacz no to właśnie mówię i zgadzam się z Tobą w 100 procentach dobry trener widzi słabości swojego podopiecznego i próbuje te słabości eliminować Ale tak jak mówisz to nie jest Emanuel Stewart który do perfekcji poprowadził Kliczkę do Zwycięstw bo wiedział jakie słabości ma Władimir a tak jak się Wilderowi wbijano od dawna że to taki puncher ze jednym ciosem każdego skosi nawet przegrywając rundę za runda no to sorki to najdebilniejsza z możliwych taktyk a zresztą było widać u trenerów Wildera panikę nie wiedzieli jak to rozwiązać.. jedynie ten czarnoskóry trener zachował się dobrze że rzucił ten ręcznik to było mądre szkoda zdrowia
 Autor komentarza: Sikso4
Data: 23-02-2020 22:43:24 
Nathan no ale akurat Kliczko aż tak bardzo wyraźnie nie przegrał dwa razy 115 do 112 i 116 do 111 to nie była taka deklasacja a nawet w końcówce Fury miał lekkie problemy bo Kliczko poszedł do przodu w przypadku Wildera gdyby przeboksowal z Furym 12 rund to raczej było by 120 do 108 tak bym to widział bo to była walka do jednej bramki trzeba to przyznać pytanie na ile groźna jest ta kontuzja ucha i na ile to wpłynęło ale czy kontuzją czy nie dziś był jeden aktor i jeden statysta taka prawda chodź mam nadzieję że Wilder wyciągnie daleko idące wnioski z tej dotkliwej porażki może zmieni sztab trenerski napewno coś musi w swoim boksie zmienić nie może walczyć jednowymiarowo bo w ten sposób każdy bendzie próbował z nim boksować wiadomo może w większości tych przypadków przeciwnicy Wildera bendą nokautowani ale bendą probowac
 Autor komentarza: NATHAN
Data: 23-02-2020 22:54:12 
Sikso4 : dokładnie tak, Kliczko przegrał nieznacznie, ale jednak.
W pierwszej walce Wilder "uratował" remis właśnie nokdaunami, bo przy uczciwym sędziowaniu i braku nokdaunów było by zapewne 120-108 jak sam wspomniałeś.
Dlatego teraz już rozumiem, czemu Wilder nie chciał walczyć z Władkiem, tym bardziej że ponoć zaliczył z nim wiele lat wcześniej dechy na sparingu.
Kliczko naprawdę miałby spore szanse żeby z nim wygrać, na punkty, lub przez KO, o ile oczywiście nie wyłapałby po drodze jakiegoś prawego.
Ale gdyby tak ruszył na Wildera jak kiedyś na Wacha, to walka skończyła by się być może szybciej niż z Furym.
 Autor komentarza: Sikso4
Data: 23-02-2020 23:34:47 
No więc widzisz tutaj Wilder przegrał bardzo wyraźnie mówię może ten krwotok z ucha tez się przyczynił do tej porażki waga ale przede wszystkim brak półdystansu i niestety za dużo w tej walce przyjmował jeśli wyciągnie wnioski z tej walki i zmieni podejście i filozofię swojego boksu stanie się bardziej wszechstronny a do tego potrzebny jest dobry trener to jest szansa na powrót i rywalizację bo cios ma masakryczny
 Autor komentarza: Sikso4
Data: 23-02-2020 23:43:13 
Chodź kamyczek do ogródka Tysona zawsze to nieprzystąpienie do rewanżu to nie było fair... Ja wogole mam taką teorię że Tyson w którym momencie poczuł jakiś cios Kliczki i ta punktacja raczej zbliżona nie deklasacja i moim zdaniem wiedział Że obudził potwora i że ten Potwór bendzie chciał się za wszelką cenę zemścić za tą porażkę bo to była obsesja Władimira i temu nie było tego rewanżu moim zdaniem depresji tam nie było po prostu spoczko na laurach a tu poczuł z Wilderem no kurcze trafił mnie dwa razy ale wstałem i jeszcze go kontrowałem tego gościa i temu też podszedł z pewnością do tego rewanżu bo wiedział że Wilder potrafi polować tylko na ten jeden cios...
 Autor komentarza: polrex
Data: 24-02-2020 00:44:34 
"""No właśnie - Fury może tyle zaoferować, ze mógł sobie wybrać : dzisiaj nie będę tańczył, tylko na stabilniejszych nogach zaatakuję. Wilder takiego wyboru nie ma - to wina jego sztabu, że go nie wyprowadzili z błędu, że ten piorun może czasem nie wystarczyć.""" Wilder boksuje dopiero od 20 roku zycia, jest surowy technicznie, jego trenerzy skupili sie na maskowaniu jego braków technicznych i koncentracji na zadaniu tego jednego ciosu. To nie wina sztabu ze Wilder nie umie boksowac. Mieli nauczyc Wildera boksowac w 15 miesiecy?
 Autor komentarza: Antonioo
Data: 24-02-2020 11:40:39 
Warto podkreślić, że Teddy Atlas - znany trener i analityk bokserski, w rewanżu STAWIAł NA WILDERA, znając wynik wszyscy stają się ekspertami. Taki słaby ten Wilder a zdobył Medal Na olimpiadzie i został Mistrzem Świata.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.