'FURY TO DZIŚ NUMER JEDEN ZESTAWIENIA P4P'

- Nigdy więcej go nie skreślajcie - mówi Paris Fury, żona Tysona Fury'ego (30-0-1, 21 KO), który w nocy z sobotę na niedzielę dotrzymał słowa i pokonał przed czasem króla nokautu, Deontaya Wildera (42-0-1, 41 KO).

Anglik był dla wielu faworytem, pomimo iż przystępował do tej walki z pozycji challengera. Nikt jednak nie brał na poważnie jego zapowiedzi o szybkim nokaucie na Wilderze.

- Postawiłem na wygraną Fury'ego, nie spodziewałem się jednak, że wygra w taki sposób. Wierzyłem, że po prostu wypunktuje Wildera, albo zastopuje w końcowych rundach. Fury wyglądał fantastycznie i całkowicie zdominował walkę. Ranił Wildera praktycznie każdym ciosem - stwierdził po wszystkim Dana White, prezydent organizacji UFC.

Swojego zadowolenia na trybunach nie krył Mike Tyson. Przypomnijmy, że kiedy "Król Cyganów" przyszedł na świat, jego równie charyzmatyczny ojciec John Fury nazwał go na cześć ówczesnego króla wszechwag. A Tyson Fury spełnił nadzieje ojca i dwadzieścia siedem lat później, punktując Władimira Kliczkę, sięgnął po trzy pasy mistrzowskie.

- Czapki z głów przed Tysonem. Nie spodziewałem się takiego obrotu spraw, wątpię by ktokolwiek się spodziewał. Nie wierzyłem Fury'emu, gdy mówił o nokaucie. Byłem przekonany, że wyjdzie i znów spróbuje wyboksować Wildera. Tymczasem wyszło jego większe doświadczenie. On po prostu stłamsił Wildera. Jest kompletnym zawodnikiem. Może na ciebie naskoczyć albo wypunktować, może boksować z dystansu, albo pobić się z bliska. Po tym co pokazał w tym rewanżu jest nie tylko numerem jeden w wadze ciężkiej, ale również numerem jeden w zestawieniu P4P bez podziału na kategorie. Ale z Anthonym Joshuą aż tak łatwo mu nie pójdzie. Z wielką chęcią obejrzałbym taki pojedynek - nie ukrywa Manny Robles, były już trener Andy'ego Ruiza Jr.

TYSON FURY: SERWIS SPECJALNY "KRÓLA CYGANÓW" >>>

- Najmocniejszą stroną Tysona jest jego zasięg. Stoisz poza dystansem, a przynajmniej tak ci się wydaje, i nagle dostajesz bombę. Kiedy Tyson posłał Wildera na deski w trzeciej rundzie, nie pozwolił mu już dojść do siebie i cały czas siedział na nim. Zrobił dokładnie to, co wcześniej zapowiadał - dodał do dyskusji Dereck Chisora, dziś dobry kumpel Tysona, w przeszłości dwukrotnie jego rywal.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: hanusokumatu1
Data: 24-02-2020 08:55:24 
W rewanżu Wilder go znokautuje. Ale niech się nacieszy chwile paskiem.
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 24-02-2020 09:21:20 
Jeśli nie zrobił tego w pierwszej walce, gdzie jeszcze było to możliwe, w drugiej został zmiazdzony, to po takim laniu jak gdyby nigdy nic, wróci sobie i znokautuje Fury'ego w trzeciej walce? Choć jeszcze w sobotę wszyscy tego się spodziewali, to po wczorajszej walce, taki nokaut będzie sensacją.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 24-02-2020 10:01:25 
W trzeciej go Wilder znokautuje, ale jakby mu się jednak to nie udało, to w czwartej, najpóźniej w piątej walce już na pewno da radę :)
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 24-02-2020 10:03:09 
Bo jak wszyscy wiemy, wystarczą mu dwie sekundy:)
 Autor komentarza: tolekk78
Data: 24-02-2020 10:40:10 
Ciekawe czy w ogóle się psychicznie podniesie po laniu życia.
 Autor komentarza: Bongo
Data: 24-02-2020 11:04:50 
Niektórzy przed walką nie rozumieli co się dzieje no i ok ale żeby po wszystkim nadal nie mieć świadomości co się właśnie wydarzyło to trzeba być ignorantem,trolem albo funboyem Wildera w
 Autor komentarza: KalarCz
Data: 24-02-2020 11:05:20 
Wilder będzie miał bardzo ciężko się pozbierać, on miał ego nadmuchane do granic możliwości, Fury nie dość że pokazał że Wilder boksersko jest przedszkolakiem, nie dość że zapowiedział mu przed walką co mu zrobi a potem to zrobił, nie dość że zlał go jak patologiczny ojciec 14 letniego syna, to jeszcze na oczach całego świata "zrobił mu minetke". Wilder został upokorzony boksersko i mentalnie
Fury nie urósł jakoś bardzo w moich oczach, wiadomo było na co go stać, na pewno nie został nr 1 bez podziału na kategorie, brakuje mu do takich laurów ataku, Fury w ataku jest nieprecyzyjny i niezgrabny, bardziej prostuje łapy w strone głowy przeciwnika niż bije technicznie
to że wczoraj wygrał zdecydowanie zawdzięcza temu, że był pierwszym który odważył się i któremu wystarczyło warunków fizycznych do obnażenia Wildera, a że Wilder miał wady, że boksersko jest słaby, widzieli prawie wszyscy, natomiast bali się prawej ręki, nikt nie miał jaj, obrony, lub zasięgu ramion żeby pójść po swoje, Fury miał wszystkie 3 te rzeczy
 Autor komentarza: gluton
Data: 24-02-2020 11:27:31 
Cieszę się że inni też sie cieszą. Wygrał mądrzejszy, zdolniejszy i lepszy człowiek.
Gość jest wielki.
Trochę będzie ciążej w 3. walce ale stawiam że wygra to.
 Autor komentarza: snapcase
Data: 24-02-2020 12:03:28 
Cwaniaczek Wilder i jego team przydupasów się przeliczył, myśleli że "waciany" Fury to bezpieczna opcja a tu wpier..l życia :D
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 24-02-2020 12:05:07 
Minął nieco ponad dzień od walki a już orgowe gamonie (z których większość obstawiała demolkę na T.Fury), wypisują brednie, że to nie Tyson był taki dobry, tylko Wilder słaby, za ciężki, ograniczony. Zrozumcie w końcu, że Fury jest mistrzem w wyłączaniu atutów przeciwnika i posiada, praktycznie niespotykaną dziś w HW, łatwość dostosowania stylu pod konkretnego rywala - tak było z Chisorą, tak było z Cunninghamem, gdzie po KD zmienił taktykę, tak było z Kliczko i oczywiście z Wilderem.

Śmiesznie się czyta wypociny mędrków (z litości nie wspomnę ksywek), którzy przed walką wypisywali brednie o tym, że "puncher (w sensie slugger Wilder) zawsze wygra z bokserem", albo że Fury stracił pewność siebie, bo "odwleka rewanż i zmienił trenera", mimo, że Cygan w ringu (o ile nie lekceważył rywala), prawie zawsze prezentował zimną, mistrzowską mentalność.

Czekam teraz na teksty w stylu "to nie Fury był taki dobry, tylko Wilder taki słaby" i "nigdy nie widziałem Wildera tak przestraszonego, Fury miał farta, że trafił na obniżkę formy Bombera" etc.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 24-02-2020 14:29:08 
Fury dopełnił swój niesamowity styl bardzo dobrym ciosem.
A może miał szczęście że go trafił w ucho bo walka mogła potoczyć się inaczej.
 Autor komentarza: maro1988
Data: 24-02-2020 14:59:56 
Tez mi sie wydaje ze w trzeciej walce Wilder znokautuje Furego.
 Autor komentarza: Fakulaev
Data: 24-02-2020 15:12:12 
Widze po początkowych komentarzach laiki dalej nie nauczyły sie choć w 10% zrozumieć ten sport. Przeżucie sie na szachy.
 Autor komentarza: MLJ
Data: 24-02-2020 16:58:44 
Up

Przerzucimy się jak nauczysz się ortografii ;)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.