WIDEO: FURY ŚWIĘTUJE - PREZYDENT TRUMP ZAPRASZA DO BIAŁEGO DOMU

Donald Trump to znany miłośnik boksu. W latach 80. i 90. minionego wieku organizował w swoich hotelach i kasynach sporo gal. Nic więc dziwnego, że chętnie obejrzał również wyczekiwany rewanż na szczycie wagi ciężkiej, w którym Tyson Fury (30-0-1, 21 KO) zaskakująco łatwo przejechał się po Deontayu Wilderze (42-1-1, 41 KO).

Prezydent USA wystosował zaproszenie do "Białego Domu" do obu pięściarzy. Dodajmy, że choć "Brązowy Bombardier" dostał ciężkie lanie, to wcześniej tytułu mistrza świata królewskiej kategorii federacji WBC bronił skutecznie aż dziesięć razy.

TYSON FURY: SERWIS SPECJALNY >>>

- Zaprosimy ich - zapowiedział Trump. A Fury rozpoczął celebrę. Poniżej nagranie z nocnej imprezy, podczas której "Król Cyganów" świętował nie tylko z najbliższymi, ale i brytyjskimi kibicami, którzy licznie przybyli do Las Vegas, by wspierać swojego rodaka. I oby tylko ta impreza nie przeciągnęła się do kilkunastu miesięcy, jak było po wygranej Fury'ego nad Władimirem Kliczką...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: andrewsky
Data: 23-02-2020 20:15:22 
Nikt w wadze ciezkiej nie umie tak walczyc,gadac,tanczyc,spiewac i imprezowac jak Cygan:)
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 23-02-2020 20:15:44 
Tyson jest jak Schrek - ma warstwy, bo ogry mają warstwy. Trzeba mu przyznać, że nie musi gadać głupot o zabijaniu w ringu, gada po prostu inne głupoty, robi tym zasłony dymne, prowokuje a potem mówi, że znokautuje a ludzie myślą, że znowu blefuje (obóz Wildera na czele) - charyzmą już chyba przerósł Alego.
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 23-02-2020 20:16:44 
Ciekawe jak potoczy się teraz kariera Wildera.
Teraz przejdzie prawdziwy test na "wojownika" bo powrót na szczyt po upadkach cechuje najlepszych.

Sytuację ma nieco ciężką. Najlepiej jakby jednak odpuścił rewanż z Furym na ten moment wg mnie. Wiem że AJ-owi też odradzali Ruiza a wygrał łatwo rewanż ale tu wygląda to trochę inaczej.
Po pierwsze to już 2 walki w których Wilder był gorszy od Tysona a po drugie on w sumie nie wymyśli nic nowego co mogłoby mu dawać nadzieję.
Joshua od Ruiza był lepszy tylko się naciął jak poszedł po swoje. Miał możliwości by się poprawić/obrać lepszą taktykę. Co mógłby zrobić inaczej/lepiej Wilder który został trochę jednak obnażony? Ma piekielny prawy ale skoro Fury umie go ogrywać + umie mu zabrać miejsce i pobić ciężko będzie coś zmienić.

Wycofać łatwo się nie da bo wyjdzie na to że przyznaje się do braku wiary. Może jakiś uraz? Kontuzja to dobry powód by dać Tysonowi zielone światło.
Nie widzę sensu 3 walki chyba że chodziło by tylko o $$$.

Z klasą Wildera której mimo wszystko absolutnie nie można mu odbierać + przychylnością choćby federacji WBC Wilder dość łatwo może brylować w topie ranikingów i wygrywając jakiś eliminator czekać na walkę z zunifikowanym mistrzem którego wyłoni być może walka Fury vs Joshua.
No i wreszcie może zmuszony sytuację zawalczy z fajnymi nazwiskami których unikał typu Whyte, Powietkin itp.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 23-02-2020 20:31:18 
BlackDog
"Wiem że AJ-owi też odradzali Ruiza a wygrał łatwo rewanż ale tu wygląda to trochę inaczej" masz absolutną rację, że to inna historia, AJ pokazał, ze pierwszą walkę przegrał na swoje życzenie, skorygował co trzeba i pokazał się z innej strony. Wilder natomiast z innej strony się nie pokaże, bo jest trochę za późno aby rozwijać czy wręcz tworzyć inne atuty poza prawą ręką. Jest jednak prawdziwym zimnokrwistym puncherem (to też jeden z jego nielicznych atutów) nadal niebezpiecznym dla wszystkich w grze.
 Autor komentarza: Koshi
Data: 23-02-2020 20:36:15 
Przecież to jest oczywiste że Wilder weźmie ten rewanż na bank bo to najszybsza możliwa droga do odzyskania pasa. Wilder nie jest już młodzieniaszkiem żeby sobie brał walki na przetarcie i się odbudowywał. Ale przed Furym to otworzyły się dwie całkiem nowe pary drzwi. W jednych stoi Joshua, w drugich Władymir Kliczko, a w starych trzecich drzwiach dalej stoi (wprawdzie teraz trochę rozbity) Wilder który nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Fury jest jak król i może sobie wybierać kogo będzie jadł. I kupił mnie Fury tą walką.
 Autor komentarza: NATHAN
Data: 23-02-2020 20:39:40 
Hahaha najlepsza była mina Stulejmana, jak Tyson go obejmował po walce, sztuczny przyklejony uśmiech, bo ich pupilek przegrał xDDD
 Autor komentarza: BlackDog
Data: 23-02-2020 20:44:19 
"Jest jednak prawdziwym zimnokrwistym puncherem (to też jeden z jego nielicznych atutów) nadal niebezpiecznym dla wszystkich w grze"

Pełna zgoda. On ma szansę z każdym ale teraz będzie miał o tyle trudniej że wreszcie ktoś pokazał jak należy z nim boksować by ograniczyć ryzyko i dotkliwie go pobić.

Z perspektywy czasu z całym szacunkiem do mocy Wildera, jego twardości i świetnych warunków połączonych z motoryką na najwyższym poziomie rozumiem dlaczego nigdy nie szukał walki z Władimirem Klitschko czy unikał tyle czasu jak ognia Powietkina w gazie czy nawet Dilliana Whyte'a.
Joshua też miałby styl by zrobić mu to co zrobił wczoraj Fury tylko mocniej i szybciej bo napór i bliski dystans (piekielne silne kombinacje ciosów) + rozmiary połączone z siłą fizyczną byłyby wielkim problemem.

Ludzie Wildera głupkami nie byli. Dlatego omijali pewnych zawodników ograniczając ryzyko a walkę z AJ-em planowali pewnie na finał kariery Wildera na zasadzie uda się albo odejdziemy złotym strzałem. Trochę za długo czekali i pobił go Cygan który miał mieć relatywnie bezpieczny dla niego cios... Bywa i tak.
To nie pierwsza wielka walka która się trochę posypała. Nie znaczy że do niej nie dojdzie bo może jeszcze jak najbardziej dojść i jak najbardziej Wilder będzie miał w niej szanse ale trochę warunki się zmienią.
 Autor komentarza: gluton
Data: 23-02-2020 20:52:27 
Gość jest nie do skopiowania:)
|Cieszę się razem z nim:)
 Autor komentarza: gluton
Data: 23-02-2020 20:56:05 
Tyson ma po prostu wielki talent. Nie tylko do boksu.
Jest wszechstronny i wyjątkowo inteligentny w ringu.
Mądrze też zmienił taktykę na bardziej agresywną. To lepiej sie ogląda i jest bardziej skuteczne.Wilder na wstecznym sypie się i nie ma czasu ułożyć kombinacji lewy-prawy.
 Autor komentarza: Ghostbuster
Data: 23-02-2020 21:05:25 
To bardzo miłe ze strony Donalda Trumpa, że chce zaprosić Furego do Białego Domu. Trump nie jest do końca postacią z mojej bajki, ale ma u mnie wielkiego plusa za promowanie boksu. Jeżeli obaj panowie spotkają się to będzie to spotkanie dwóch nietuzinkowych osobowości, celebrytów, medialnych zwierzaków, lubiących zwracać na siebie uwagę. Oczywiście pod tym względem wyżej stawiam Donalda Trumpa, który jest w tej sferze bezkonkurencyjny. Fury niestety ma tendencje do pajacowania, ale ciekawej osobowości mu nie można odmówić. Zresztą będzie to raczej dziwne spotkanie, bo prezydent USA pogratulowałby zwycięstwa zawodnikowi, który pokonał mistrza z USA, czyli swojego. Mam nadzieję, że jeżeli Trump zrobi takie spotkanie to również zaprosi pokonanego Deontaya Wildera, który chociaż przegrał walkę to jednak pokazał serce do walki.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 23-02-2020 21:28:22 
Zamykając ten niefortunny temat ras - osobiście jakbym miał na to wpływ i chciał zostać superczłowiekiem (pod każdym względem, odporności na choroby, sport, intelekt) to zaczerpnąłbym z każdej możliwej rasy - kundle są najinteligentniejsze, najmniej chorowite.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 23-02-2020 21:32:20 
ups - przepraszam najmocniej, to miało być pod innym postem, gdzie zmagałem się z jednym takim co chciał rzucając hasłami naukowymi udowadniać wyższość rasy czarnej w boksie.
 Autor komentarza: snapcase
Data: 23-02-2020 21:39:27 
wtedy zamiast owocem miłości rodziców był byś zmutowanym efektem interracial orgy :)
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 23-02-2020 21:48:59 
ale wbiłbym cię w ziemię jak dziadziuś/działkowicz palik od fasoli :)
 Autor komentarza: WielkiBokser
Data: 23-02-2020 21:52:52 
niech świętuje,jest co i nie musiał uciekać motorówka z kraju :D
 Autor komentarza: snapcase
Data: 23-02-2020 21:53:41 
Dostał byś listwe na pysk i pobiegł byś z płaczem do... No właśnie do kogo? xD
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 23-02-2020 21:55:38 
...i byłby pewien poważny minus całej sytuacji... jakbym już został najniebezpieczniejszym człowiekiem na tej planecie to nie mógłbym zasnąć w obawie przed moją prawą ręką, że mnie w nocy znienacka zaatakuje i wyrwie tętnicę...
 Autor komentarza: NATHAN
Data: 23-02-2020 22:00:26 
Pewnie Władek pluje sobie w brodę, że nie próbował zaatakować pasa WBC po przegranej z Joshuą.
Z drugiej strony wątpię, żeby Wilder się na nią zgodził, a już w ogóle WBC.
Ale z takim Wilderem agresywny zdeterminowany Kliczko miałby szanse na zwycięstwo.
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 23-02-2020 22:01:10 
to Ty już po terapii genowej?! jesteś niczym ci Avengersi! A ja biedny żuczek tak tylko hipotetycznie, się rozmarzyłem... jeszcze wczoraj posłałbym na ciebie Wildera, dzis juz nie ma mojego bohatera
 Autor komentarza: poszukiwacz
Data: 23-02-2020 22:04:04 
NATHAN
wtedy Wilder był jeszcze gorszy i miał naprawdę tylko cios i długo długo nic.
 Autor komentarza: NATHAN
Data: 23-02-2020 22:05:22 
Btw. zobaczcie w jakim świetle stawia to przegraną Kliczki z Furym.
Został wypunktowany, ale nie zlany i zmasakrowany jak Wilder.
Wildera dopadła karma za nazywanie AJ'a tchórzem i mięczakiem, za nabijanie się z Kliczki że przeszedł koło walki, i za pieprzenie o najlepszym w historii.
Teraz już wiadomo, że Mike Tyson w prime by go ZABIŁ i to w 1 rundzie.
 Autor komentarza: snapcase
Data: 24-02-2020 00:37:18 
Jeszcze mu w szóstej minetke strzelił na wzmocnienie szczęki :)
 Autor komentarza: Figaro
Data: 24-02-2020 10:03:12 
BlackDog a co ma być z jego karierą? Tak jak nadal będzie obijał leszczy. Nie powiem kiedyś lubiłem Wildera, ale jak zdobył pas to mi przeszło. Te jego obrony są śmieszne od początku jak szanse dostaje Wawrzyk czy Stiverne. Bierze gości, którzy się boją jego siły i na niego nie ruszają. Wyjątkiem są Ortiz i Fury. Przy czym Kubańczyk też się bał podejść jednak mając swoje momenty. Fury w pierwszej walce to samo raczej uciekał, a i tak wygrał teraz ruszył do przodu i wszyscy widzą jak to się skończyło. Mit czy nie mit wielkiej siły pozostał, ale widać, że trzeba po prostu agresywnie walczyć z Wilderem i są szanse na wygraną. Trzecia walka nie ma sensu, bo na 80% wygra Fury. Ja był zobaczył Deontaya z Takamem albo Rivasem.
 Autor komentarza: Clevland
Data: 24-02-2020 14:34:34 
Fury w białym domu?
Trump chyba nie wie że może być wesoło...

Fury może odwalić jakiś numer...
Np. wziąć na ręce pierwszą damę.
O różnych tekstach nie wspominając...

No i jaką piosenkę zaśpiewa?
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.