PETER FURY: TYSON MUSI WYKORZYSTAĆ PRZEWAGĘ MASY

Peter Fury, wujek Tysona, był trenerem olbrzyma z Wilmslow m.in. podczas największego dotychczas sukcesu w karierze Brytyjczyka, mistrzowskiego pojedynku z Władimirem Kliczką. Tyson od dawna idzie swoją drogą, a 22 lutego zmierzy się w Las Vegas z mistrzem świata WBC, Deontayem Wilderem w hitowym rewanżu. Według Petera musi wykorzystać swoją przewagę rozmiaru i wagi.

WSZYSTKO O WALCE FURY vs WILDER II >>>

- Jeżeli Wilder będzie ważył tyle samo, ile w pierwszej walce, zadziała to moim zdaniem na korzyść Tysona. Wilder był zbyt lekki. Jeśli Tyson uniknie problemów na początku, może zbliżyć się do Wildera i go naruszyć. Zabrać mu przestrzeń do zadawania ciosów. Zrobić z walki wojnę w późniejszych rundach i odebrać rywalowi energię - powiedział Fury.

- Tyson musi używać swojego rozmiaru i swojej masy. Tutaj leżał błąd w pierwszym pojedynku. Tyson robił ciągle to samo, a po szóstej rundzie powinien wykorzystać różnicę wagi na swoją korzyść. Nieważne, czy będzie to ładnie wyglądało - dodał charyzmatyczny spec, który spędził w więzieniu ponad dekadę (był jednym z najpoważniejszych graczy na scenie narkotykowej Manchesteru), ale po wyjściu zaczął stopniowo zmieniać swoje życie dzięki boksowi i odegrał kluczową rolę w jednej z najbarwniejszych sportowych historii XXI wieku.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: rocky86
Data: 11-02-2020 19:49:16 
W pierwszej walce Wilder byl zbyt nastawiony na KO, mase wiatraków uruchomił i masę ciosów przestrzelił. W rewanżu zapewne zawalczy spokojniej i nie będzie się już tak napalać, będzie pewnie się czaić na ten jeden mocny cios jak z Ortizem II. To mu może pozwolić zachować więcej energii w końcowej fazie walki. Z drugiej strony może się nie doczekać tego kończącego strzału, bo w pierwszej walce zeszło mi 12 rund, by ulokować czysty cios. Niezależnie od tego ile wniesie Wildera Tyson będzie kilkanaście kg cięższy, więc może i rada wuja ma sens. Fury często wchodzący do półdystansu byłby bardzo męczący dla Wildera, do tego Dziki w półdystansie sobie radzi, a Tyson w tym elemencie prezentuje wysoki poziom. Generalnie walka z wieloma niewiadomymi, bez faworyta.
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 11-02-2020 23:05:09 
Kibicuje z calego serca TF i szczerze bardziej wierze w to, ze uda mu sie wygrac przed czasem z Wilderem, niz na całym dystansie. Mysle, ze Wilder go szybko nie ustrzeli, ale jak trafi to mysle, ze tym razem dokonczy dzieła. Niech wygra lepszy, po prostu. Dla nas kibicow ta walka to prawdziwa uczta, więc zamiast się wzajemnie wykłocac o typy, kto kogo skonczy i w ktorej rundzie, po prostu 22 lutego siądźmy przed tv i tutaj na forum i oglądajmy :) Który z nich nie przegra i tak będzie top2/3 wagi, na razie jest trojka aj/wilder/fury i dlugo, dlugo nic.
 Autor komentarza: falken
Data: 12-02-2020 10:05:28 
Na miejscu Wildera poszedłbym we frontalny atak od początku - tylko z przećwiczonym wykończeniem ataku. Fury słabo kontruje i zmuszony do obrony kuli się i wyczekuje. I zostawia sporo luk. Gdyby Wilder potrafił w zwarciu uderzać mocno, to w tych lukach obrony bym upatrywał szansę, bardziej niż w oczekiwaniu na ten jeden cios. Tylko w przypadku Furego, to na niego "można liczyć" że zacznie błaznować i opuszczać ręce - więc może coś wyłapać. Innej taktyki na niego nie widzę, bo jest zbyt nieprzewidywalny i mało ma słabych stron.

Ale stawianie na masę Furego to jakaś porażka - owszem, może zmęczyć Wildera wchodząc na niego, ale to dobra taktyka na drugą połowę walki, jak sam będzie miał mniej pary na punktowanie. Bo specjalnie na jego miejscu taktyki bym nie zmieniał i punktował prostymi ile wlezie - połowa wchodziła w poprzedniej walce i wyraźnie Wildera wkurzała. Fury jest szybszy i lepszy technicznie, to gdzie tu sens na masę stawiać i spowalniać zawodnika, którego atutem są małe punkty i szybkość?
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 12-02-2020 14:23:49 
Frontalny atak to by znaczyło całkowicie zmieniać taktykę cierpliwego wyczekiwania na strzał, która działa doskonale. Frontalny atak tylko go niepotrzebnie narazi i zmęczy. A już wchodzić w zwarcie, w którym ciosy nie mają mocy, żeby się przepychać z 20kg cięższym gościem, jest dla Wildera kompletnie bez sensu.
Właśnie rada wuja dla Furyego jako jedyna ma sens, już parę razy pisałem, że dla mnie to jedyna możliwość dla Fury'ego. Zgadzam się z przedmówcami, że po pierwsze Wilder zaboksuje spokojniej i po drugie, jak trafi to dokończy dzieła. Rozczytanie nietypowego Fury'ego zajęło 9 rund poprzendiej walki, tym razem pójdzie szybciej. IMO Fury nie ustoi tym razem 12 rund, a jedyna szansa to zadusić Wildera masą jak z Cunninghamem.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.