DMITRIJ BIWOŁ O WALCE CANELO vs KOWALIOW I SWOICH PLANACH

Mistrz świata WBA wagi półciężkiej, Dmitrij Biwoł (16-0, 11 KO) miał nadzieję na walkę z najlepiej obecnie zarabiającym bokserem na świecie, Saulem Alvarezem (52-1-2, 35 KO) pod koniec roku, ale z entuzjazmem mówi o listopadowym starciu Meksykanina z mistrzem WBO Siergiejem Kowaliowem (34-3-1, 29 KO), które uważa za wielkie wyzwanie dla obu zawodników. Nadal zresztą myśli zarówno o walce z Canelo, jak i ze swoim rodakiem.

BUATSI vs CAPARELLO W ELIMINATORZE DO BIWOŁA >>>

- Walka z Kowaliowem wciąż jest możliwa, jestem na nią gotowy. Zobaczymy, co przyniosą najbliższe miesiące. Nikt nie wie, jak potoczy się wojna Kowaliowa z Canelo. To wielkie wyzwanie dla obu zawodników, bardzo ciekawa konfrontacja. Kowaliow jest jednym z najlepszych ''półciężkich'' i jest większy od Meksykanina, który z kolei znajduje się u szczytu formy i imponuje eksplozywnością, a także coraz większą siłą dynamiczną. Oczywiście walka z Canelo nadal mnie interesuje, jestem wyższy od niego, mam duże umiejętności i wystarczające doświadczenie, by walczyć z Alvarezem. On przecież nie jest zawodnikiem wagi super ciężkiej (śmiech) - powiedział Biwoł.

Przypomnijmy, że Rosjanin zmierzy się 12 października z Leninem Castillo (20-2-1, 15 KO) na gali Usyk vs Spong w Chicago. Pierwotnym planem była walka z Marcusem Browne'em, ten przegrał jednak w sierpniu z Jeanem Pascalem, którego Biwoł stosunkowo łatwo pokonał w listopadzie zeszłego roku. Po zwycięstwie nad Kanadyjczykiem ofiarą Biwoła został w marcu Joe Smith Jr, który wysoko przegrał na punkty.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 01-10-2019 22:38:24 
Bivol to niech w koncu podejmie jakies konkretniejsze wyzwanie, bo poki co nie mial zadnego powazniejszego sprawdzianu.
 Autor komentarza: lubieznyzenon
Data: 02-10-2019 00:24:31 
@up
Biwoł nie walczył tylko z Zurdo, Gwozdykiem i Kowalem, wyczyścił całą czołówkę. Miał świetne testy i doskonale je zdał. Dla mnie będzie faworytem w walce ze zwycięzcą Kowal-Canelo. Natomiast biznes weźmie górę - do takiej walki nie dojdzie.
 Autor komentarza: Zartan
Data: 02-10-2019 09:24:06 
lubieznyzenon
Aha.
 Autor komentarza: Gnidastepowa
Data: 02-10-2019 17:45:10 
Dla mnie Bawół to przyszły lider rankingu P4P.
 Autor komentarza: t4b4x0
Data: 02-10-2019 18:05:17 
zenon, Bivol walczyl juz z Smithem, ktory zostal zweryfikowany wczesniej przez Barrerę, potem walczyl z Barerra, ktory w co drugiej walce zalicza deski i jest po prostu średniakiem, walczyl z Chilemba, ktory jest nazwiskiem do rekordu, a jego najwiekszy skalp to Pascal, ktory wydawalo sie, ze juz najlepszy czas ma za sobą. Kowal w swoich ostatnich walkach mierzyl sie chociaz z mlodymi i w ogole niesprawdzonymi rywalami z nieskazitelnymi rekordami, a teraz Bivol bierze goscia z setki boxreca i tak robi przyszly lider p4p? Jest bardzo dobrym zawodnikiem, ale stawianie go przed Kowaliowa, to pomyłka. Taki Gvozdyk juz mial chociaz weryfikacje z mistrzem Stevensonem i też w pewnym stopniu został zweryfikowany i nie taki diabel straszny jak go malują, gdyby nie ten nokaut to by przegral na punkty z 40 latkiem, a przeciez Gvozdyk to byl tak dobrze zapowiadajacy sie prospekt.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.