LUBIN: CHCĘ TERAZ KOGOŚ Z CZOŁÓWKI

Erickson Lubin (21-1, 1 6 KO) w sobotę udanie wrócił na ring. Amerykanin pokonał przez TKO w czwartej rundzie Zakarię Attou (29-7-2, 7 KO) i wykonał kolejny krok w kierunku odbudowania swojej pozycji w wadze junior średniej.

Amerykanin bierze teraz na celownik kogoś z czołowej 10-tki w limicie do 154 funtów. "The Hammer" zapewnia, że czuje się już gotowy na duże wyzwania i odzyskał pewność siebie po porażce przez nokaut w pierwszej rundzie z Jermellem Charlo.

TRENER LUBINA O PLANACH ZDOMINOWANIA WAGI JUNIOR ŚREDNIEJ>>>

- Byłem pewien, że wejdę do ringu i będę dominował. Po kilku uderzeniach wyglądał na zranionego. Zamierzałem kontynuować ataki i nie przestawać, dopóki nie padnie - mówił o sobotniej walce Lubin.

- Nie uważam, że walka z Charlo przyszła za wcześnie. Miałem tam kilka wpadek podczas obozu. W mojej kolejnej walce w stawce nie znajdzie się pas mistrzowski, ale zdecydowanie chcę się zmierzyć z kimś z czołowej 10-tki. Chcę tylko udowodnić, że jestem jednym z najlepszych - stwierdził Amerykanin.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.