LEWIS: Z TRÓJKI FURY-JOSHUA-WILDER TO TYSON SPRAWIŁBY MI PROBLEMY

Emerytowany Lennox Lewis to wielki i zunifikowany mistrz wagi ciężkiej przełomu wieku. Dziś trudno wskazać tego jednego prawdziwego lidera, choć wykrystalizowała się zdecydowanie najlepsza trójka - Anthony Joshua (22-0, 21 KO), Deontay Wilder (40-0-1, 39 KO) i Tyson Fury (27-0-1, 19 KO). Który z nich jest najlepszy? Zapytano o to samego Lewisa.

Joshua ma pasy IBF/WBA/WBO, które kiedyś, przed 30-miesięczną przerwą, należały do Fury'ego. Tytuł WBC należy do Wildera, może najgorszego technicznie, za to najmocniej bijącego. Lennoxa spytano, z kim miałby najtrudniejszą przeprawę, a ten wskazał na "Króla Cyganów.

- Fury sprawiłby mi najwięcej problemów przez swój styl. Do tego jest bardzo duży i momentami jakby nieporadny, przez co trudny do "przeczytania". Złamałbym go w końcu pewnie w granicach dziesiątej rundy, ale na pewno sprawiłby mi kłopoty - stwierdził Lewis.

LUIS ORTIZ CHĘTNY NA STARCIE Z FURYM >>>

Fury związał się kilkanaście dni temu ze stacją ESPN. Wróci w czerwcu. Jeszcze kilka dni temu wydawało się, że jego rywalem będzie Oscar Rivas, ale wiemy już, że taki pojedynek w lecie nie dojdzie do skutku.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: iron4
Data: 15-03-2019 20:05:56 
Z Joshua i Wilderem walki byłyby podobne go Gołoty albo i krótsze.
 Autor komentarza: boloyeoung
Data: 15-03-2019 20:20:43 
Trza było salowować się ucieczka na emeryturę nie dając rewanżu Vitalisowi.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.