W TYM TYGODNIU SPOTKANIE PROMOTORÓW WARDA I KOWALIOWA
Redakcja, tass.ru
2016-12-12
W najbliższych dniach dojdzie do spotkania promotorów Andre Warda (31-0, 15 KO) i Siergieja Kowaliowa (30-1-1, 26 KO). Tematem rozmów będzie potencjalny rewanż pomiędzy Amerykaninem a Rosjaninem.
- W tej chwili nie ma żadnych ustaleń co do rewanżu. Będziemy dyskutować w przyszłym tygodniu - cytowała w niedzielę Kathy Duvę, promotorkę "Krushera", agencja prasowa Tass.
Ward pokonał Kowaliowa 19 listopada jednogłośną, budzącą dyskusje decyzją sędziów. W kontrakcie na ten pojedynek była klauzula rewanżu, ale 32-letni Amerykanin stwierdził ostatnio, że jeśli druga walka nie będzie miała sensu, nie dojdzie do niej, a on być może nawet zakończy karierę.
Na ringu w Las Vegas Ward odebrał Rosjaninowi pasy WBA Super, WBO i IBF w wadze półciężkiej.
Zawalczę jak będzie sens (kasa), może skończę karierę - pasy się rozsypią i Kowal będzie znowu musiał je pozbierać, a to trwa czas - większa pula dla mnie jak chcecie spróbować.
Biznes biznes biznes
Większa pula to już była w pierwszej walce. Jako pretendent dostał 2,5 raza więcej od mistrza, co jest chyba rzadko spotykane. To ile on chce dostać, 10 razy więcej? Ciekawe co na to jego promotor, który ładnie stracił na organizacji tej walki. Czy będzie chciał drugi raz wywalić pieniądze w błoto tylko po to, żeby król klinczu był usatysfakcjonowany? Na walkach Warda nie da się zarobić i każdy normalny promotor to wie, dlatego nikt go nie chciał. Na jego szczęście trafił się frajer imieniem Jay-Z, który lubi dokładać miliony do interesu. Pytanie jak długo?
Rewanż będzie mniejszy, a to oznacza, że - cytując klasyka - nie ma sensu, czyli, że się nie odbędzie. Kowal i Duva wdepnęli w totalne gówno, za dwa miliony dolarów pływają teraz - cytując innego klasyka - w morzu surowego gówna.
A HBO niech zwija ramówę, banda kretynów. Myślą, że jak wystawią do szczekania debila Kellermana, to kibice łykną kłamstwa, które wysrywa ten typo z mordy. Wrong!
Żaden promotor z możliwych rywali na tego bękarta nie wyłożyłby takiej kasy!
Po pierwsze nikt nie chce oglądać tego nudnawego boksera a co za tym idzie marny występ i pieniądze jakie żąda!
To że zydówka Duva poleciała na marne srebrniki, to nie znaczy że Froch który notabene zakończył karierę czy np. sztab Golovkina na to poleci...
Niech Jay Z szuka innych wyzwań a skończy się jak z poprzednim promotorem bękarta, czyli Janusz muzyki także nie będzie dopłacał do interesu i finał w sądzie... Bękart- boży? czy jak kto woli boksu? jeszcze się trochę nachapie...
A Janko muzykant rapu niestety nie zrobi z niego legendy... a tym bardziej biznesu który by się choć trochę zwrócił...
Walka mistrz IO, bezapelacyjny mistrz średniej, Amerykanin vs radziecki niszczyciel, dominator wagi półcięzkiej (występujący od lat na HBO), a amerykanie tego nie kupili, więc po bardzo przeciętnej walce również tego nie kupią. Ward nie kibiców, hali u siebie zapełnić nie może, PPV nigdy sprzedawać nie będzie.