W TYM TYGODNIU SPOTKANIE PROMOTORÓW WARDA I KOWALIOWA

W najbliższych dniach dojdzie do spotkania promotorów Andre Warda (31-0, 15 KO) i Siergieja Kowaliowa (30-1-1, 26 KO). Tematem rozmów będzie potencjalny rewanż pomiędzy Amerykaninem a Rosjaninem.

- W tej chwili nie ma żadnych ustaleń co do rewanżu. Będziemy dyskutować w przyszłym tygodniu - cytowała w niedzielę Kathy Duvę, promotorkę "Krushera", agencja prasowa Tass.

Ward pokonał Kowaliowa 19 listopada jednogłośną, budzącą dyskusje decyzją sędziów. W kontrakcie na ten pojedynek była klauzula rewanżu, ale 32-letni Amerykanin stwierdził ostatnio, że jeśli druga walka nie będzie miała sensu, nie dojdzie do niej, a on być może nawet zakończy karierę.

Na ringu w Las Vegas Ward odebrał Rosjaninowi pasy WBA Super, WBO i IBF w wadze półciężkiej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: szagi
Data: 12-12-2016 11:56:56 
Wkurzający człowiek. Myślałem, że jest trochę mądrzejszy.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 12-12-2016 12:55:02 
to i ty bądź mądrzejszy i wsłuchuj się co mówi Ward.
Zawalczę jak będzie sens (kasa), może skończę karierę - pasy się rozsypią i Kowal będzie znowu musiał je pozbierać, a to trwa czas - większa pula dla mnie jak chcecie spróbować.
Biznes biznes biznes
 Autor komentarza: Guzik999
Data: 12-12-2016 14:21:00 
"większa pula dla mnie jak chcecie spróbować"

Większa pula to już była w pierwszej walce. Jako pretendent dostał 2,5 raza więcej od mistrza, co jest chyba rzadko spotykane. To ile on chce dostać, 10 razy więcej? Ciekawe co na to jego promotor, który ładnie stracił na organizacji tej walki. Czy będzie chciał drugi raz wywalić pieniądze w błoto tylko po to, żeby król klinczu był usatysfakcjonowany? Na walkach Warda nie da się zarobić i każdy normalny promotor to wie, dlatego nikt go nie chciał. Na jego szczęście trafił się frajer imieniem Jay-Z, który lubi dokładać miliony do interesu. Pytanie jak długo?
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 12-12-2016 15:25:18 
No wlsnie, a jako mistrz chcialby pewnie z 80% ppv ktore teraz by sie sprzedalo jak marzenie. Rewanze po rownej walce ba kontrowersyjnym wyniku zawsze sie sprzedaja
 Autor komentarza: Guzik999
Data: 12-12-2016 15:29:59 
To nie Anglia i nie pojedynek Froch-Groves 2. To Rosjanin, którego w Stanach nie lubią, i Amerykanin, którego nawet jego rodacy mają w dupie. Rewanż osiągnie PPV na poziomie pierwszej walki, o ile nie mniej.
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 12-12-2016 17:59:49 
PPV będzie jeszcze gorsze. Kowal stracił aurę niszczyciela, a Ward jest Wardem. Do tego ludzie czują się oszukani i biorąc pod uwagę skandal z pierwszej walki - nie będą chcieli drugi raz przez to przechodzić. To nie była kontrowersyjna decyzja, ale żenujący wałek, który zepchnął USA do poziomu trzeciego świata boksu. A wcześniej, na tej samej gali, walczył Hooker z Perezem. Przegrał wszystkie rundy i ogłoszono remis. To był wałek roku. Wałek roku i skandal roku na jednej gali, za 60 dolców, to trochę za dużo. No i nawet sama walka nie była zbyt dobra.

Rewanż będzie mniejszy, a to oznacza, że - cytując klasyka - nie ma sensu, czyli, że się nie odbędzie. Kowal i Duva wdepnęli w totalne gówno, za dwa miliony dolarów pływają teraz - cytując innego klasyka - w morzu surowego gówna.

A HBO niech zwija ramówę, banda kretynów. Myślą, że jak wystawią do szczekania debila Kellermana, to kibice łykną kłamstwa, które wysrywa ten typo z mordy. Wrong!
 Autor komentarza: Apprentice
Data: 12-12-2016 19:44:08 
zgoda z opiniami, nie ma jak zrobić tej walki, Ward przecież nie zawalczy za mniejszą kasę niż w pierwszym pojedynku, musiałby być debilem a nie jest, a kasa się nie znajdzie, kto kupi walkę na ten moment 'jakiegoś Ruska' z Wardem i to drugą bo jedna już była w dodatku okraszoną kretyńskim poziomem komentatorów? Wardowi powinni ewentualnie załatwić Gołowkina albo dać rewanż z Frochem (powiedzmy choć tu wynik jest oczywisty) to może by to jeszcze wypaliło poza tym nie ma o czym gadać, może śmiało kończyć karierę, Kowaliow teraz to lepiej aby gdzieś w Moskwie zawalczył z Baterbijewem w marcu przynajmniej byłyby jakieś emocje, nie mniej już nigdy Kowaliow nie będzie goście z galerii sław
 Autor komentarza: Mars
Data: 12-12-2016 21:23:57 
Promotorka Kowalowa sprzedała się z marne srebrniki i teraz "bękart boży" ma dyktować warunki?
Żaden promotor z możliwych rywali na tego bękarta nie wyłożyłby takiej kasy!
Po pierwsze nikt nie chce oglądać tego nudnawego boksera a co za tym idzie marny występ i pieniądze jakie żąda!
To że zydówka Duva poleciała na marne srebrniki, to nie znaczy że Froch który notabene zakończył karierę czy np. sztab Golovkina na to poleci...
Niech Jay Z szuka innych wyzwań a skończy się jak z poprzednim promotorem bękarta, czyli Janusz muzyki także nie będzie dopłacał do interesu i finał w sądzie... Bękart- boży? czy jak kto woli boksu? jeszcze się trochę nachapie...
A Janko muzykant rapu niestety nie zrobi z niego legendy... a tym bardziej biznesu który by się choć trochę zwrócił...
 Autor komentarza: rocky86
Data: 12-12-2016 21:34:36 
Jak dla mnie to rewanżu nie będzie. Chyba każda gala Warda to dokładanie do interesu. Teraz Ward będzie chciał jeszcze większej gaży, a PPV to się na to nie sprzeda, gdyby miało się sprzedać, to poszłoby za pierwszym razem. Ward vs Koval sprzedało tyle pakietów co GGG vs no name w USA Lemieux.
Walka mistrz IO, bezapelacyjny mistrz średniej, Amerykanin vs radziecki niszczyciel, dominator wagi półcięzkiej (występujący od lat na HBO), a amerykanie tego nie kupili, więc po bardzo przeciętnej walce również tego nie kupią. Ward nie kibiców, hali u siebie zapełnić nie może, PPV nigdy sprzedawać nie będzie.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.