MARIUSZ GRABOWSKI: PRZENIEŚMY WALKĘ Z PRASY NA RING

Zawrzało dzisiaj wokół walki pań - Ewy Bronickiej (8-0, 2 KO) i Ewy Piątkowskiej (7-0, 4 KO). Głos w sprawie zabrał również Mariusz Grabowski, promotor tej pierwszej.

BRODNICKA: WYBIJĘ JEJ TO WSZYSTKO Z GŁOWY

- Ewa Piątkowska podeszła do mnie na tej kameralnej gali w Warszawie przy okazji powrotu Wawrzyka i powiedziała "Przykro mi, że nie spotkamy się w Łodzi, może następnym razem się uda". Przekaz wydawał się mi więc jasny. Ale nie ma problemu, wszak najważniejsze, by do tej walki w końcu doszło. Mam tylko nadzieję, że na przeszkodzie w takim razie nie staną wygórowane oczekiwania finansowe. My ich nie mamy. Skoro więc my chcemy tego pojedynku i chce go również Ewa Piątkowska, to dla dobra sprawy lepiej zamiast walczyć wypowiedziami w prasie niech Ewy zawalczą w ringu - powiedział szef stajni Tymex Boxing Promotion.

PIĄTKOWSKA: ZAWSZE BYŁA CHĘTNA NA TEN POJEDYNEK

Przypomnijmy, iż rano Brodnicka udzieliła nam ostrego wywiadu, w który oskarżyła niedoszłą przeciwniczkę, że ta unika spotkania między linami. Ta druga szybko odpowiedziała na portalu społecznościowym. Oby więc te przepychanki skończyły się między linami ringu w Atlas Arenie 26 września podczas Polsat Boxing Night.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: odyniec
Data: 24-07-2015 07:33:58 
grabowski kojarzy mi sie tylko z tandetą i disco polo
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 24-07-2015 08:01:20 
odyniecData: 24-07-2015 07:33:58

Trafne skojarzenie w kontekście poziomu, jaki będą prezentować uczestniczki zapowiadanego "pojedynku".


Widziałem już jedną "walkę" Brodnickiej. Starczy.
 Autor komentarza: Vitalij71
Data: 24-07-2015 11:26:25 
odyniec coś wtym jest te gale Grabowskiego w małych miasteczkach niskobudżetowe i ubieranie na siebie złotego garnitura coś tu nie halo
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.