KIRKLAND: CHCĘ JAK NAJSZYBCIEJ WRÓCIĆ

James Kirkland (32-1, 28 KO), który odrzucał ostatnio ofertę za ofertą, chce w końcu wrócić na ring. Mocno bijący Amerykanin nie zdradza żadnych szczegółów, ale zapewnia, że trwają negocjacje w sprawie jego kolejnej walki.

- Chcę jak najszybciej wejść do ringu. Dużo się dzieje, rozmawiamy o różnych możliwych potyczkach, niedługo powinny się pojawić konkrety. Nie mogę się doczekać powrotu. W tym tygodniu i w przyszłym miesiącu wybieram się na spotkania, podczas których wszystko zostanie ustalone – stwierdził 30-letni "Mandingo Warrior".

Uznawany swego czasu za przyszłą gwiazdę boksu Kirkland w tym roku nie stoczył jeszcze ani jednego pojedynku, zaś od 2012 boksował zaledwie dwukrotnie. Kilka tygodni temu otrzymał dwie oferty walki z Gabrielem Rosado (21-8, 13 KO), ale obie odrzucił. Wcześniej nie zgodził się też m.in. na starcie z Saulem Alvarezem.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Lukaszz
Data: 18-11-2014 13:32:10 
Za walkę z Gabe'm oferowali mu wyplatę życia, a ten ofertę odrzucil...

Dla mnie Kirkland jest skończony i takimi zagrywkami, takim podejściem do zawodu niczego w boksie nie osiągnie.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 18-11-2014 13:56:10 
Tak teraz wgląda boks zawodowy (biznesowy) - więcej gadania niż samego boksu.

Nie wiem jak to tam było z tymi jego walkami, kontraktami itd, ale wrócić już by mógł,jeśli chce cokolwiek jeszcze wywalczyć w boksie.
 Autor komentarza: hayabooza
Data: 18-11-2014 14:51:07 
Kirkland the most overrated fighter in boxing :D

Jak wróci to tylko po to żeby oddać rekord.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.