URAZ FONFARY

Andrzej Fonfara (26-3, 15 KO) pokonał nad ranem jednogłośną decyzją sędziów niewygodnego Doudou Ngumbu (33-6, 12 KO), ale wygląda na to, że zwycięstwo okupił kontuzją.

Nie ma jeszcze dokładnych informacji, lecz tuż po zakończeniu walki z obozu "Polskiego Księcia" wyciekła informacja o kontuzji tej silniejszej, prawej ręki. Uraz miał nastąpić w końcówce czwartej rundy.

ANDRZEJ FONFARA: SERWIS SPECJALNY

Występujący w wadze półciężkiej Fonfara dwukrotnie był blisko skończenia potyczki przed czasem. W obu przypadkach po lewym sierpowym. Czyżby zabrakło właśnie tej bomby z prawej ręki?

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: progresywny
Data: 02-11-2014 17:35:56 
A tam nieważne że na punkty, przynajmniej jako jedyny Polak wyraźnie i bez wątpliwości pokonał niewygodnego rywala. Walka nie była porywająca, ale cenna dla Fonfary.
 Autor komentarza: starycap
Data: 02-11-2014 18:31:45 
Ale jaki śmieszny pajac z tego księcia-a byłby położył gostka na matę tylko miał uraż dobrze ,że ręki bo tak darł japę przed walką co sugerowało uraz czapki i zapomniał bomby wnieść do ringu.
 Autor komentarza: starycap
Data: 02-11-2014 18:31:45 
Ale jaki śmieszny pajac z tego księcia-a byłby położył gostka na matę tylko miał uraż dobrze ,że ręki bo tak darł japę przed walką co sugerowało uraz czapki i zapomniał bomby wnieść do ringu.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.