WAŁUJEW WIERZY W POWIETKINA W REWANŻU Z KLICZKĄ

Były mistrz wagi ciężkiej Nikołaj Wałujew twierdzi, że przy odrobinie pracy Aleksander Powietkin (28-1, 20 KO) będzie w stanie rywalizować jak równy z równym z Władimirem Kliczką. "Rosyjski Olbrzym" był wczoraj obecny na gali w Moskwie, gdzie spod ringu obserwował zwycięstwo swojego rodaka nad Carlosem Takamem (30-2-1, 23 KO).

- Takam był silny i szybki, zaskoczył przygotowaniem fizycznym, ale pod względem techniki nie mógł się równać z "Saszą". Po szóstej rundzie Aleksander pokazał, że jest panem ringu. Zniszczył Takama. Czy widzę jakieś szanse w rewanżu z Kliczką? Myślę, że Aleksander zaboksowałby mądrzej i mógłby walczyć z Ukraińcem na równych warunkach – stwierdził Wałujew.

Powietkin boksował już z Kliczką w październiku ubiegłego roku, przegrywając jednogłośnie na punkty. Ma nadzieję, że dostanie drugą szansę od niekwestionowanego mistrza świata wagi, ale przyznaje, że potrzebuje jeszcze trochę czasu, aby odpowiednio się przygotować do tej konfrontacji.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 25-10-2014 14:15:40 
walczył by inaczej, a przegrał by jak ostatnio tylko po koksie bylby mniej zmasakrowany
 Autor komentarza: Hangagod
Data: 25-10-2014 14:15:47 
Oj Wałujew, chłopie :-) Takam po prostu spuchł, nie odstawał technicznie od Sashy. Mówcie co chcecie, ale jak oglądałem jego walkę z Kliczką, to miałem nieodparte wrażenie, że Władek specjalnie oszczędził Powietkinowi nokautu. Kilka razy miał go na widelcu, totalnie podłączonego i praktycznie nic z tym nie zrobił. Nie wiem na jakim paliwie musiałby polecieć Saszka, żeby zagrozić Kliczce. Ok, teraz jest bogatszy o doświadczenie, jakby lepiej boksuje ostatnio, ale to wciąż za mało, na mistrza, który przewyższa go siłą, gabarytami, techniką, no może szczękę ma lepszą, trudno powiedzieć, ale to wyjątkowo blady argument. I żeby nie było - nie jestem wielkim fanem boksu Władka.
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 25-10-2014 14:29:08 
Povietkin mógłby pewnie dać lepszą walkę niż ta pierwsza ale szanse na zwycięstwo ma czysto teoretyczne. Nie ma ani jednego elementu, którym górowałby nad Władimirem. Wg mnie szkoda czasu na to starcie. Dużo chętniej obejrzałbym Władimira z Wilderem i Furym, a Povietkina z Hayem lub Stiverne.
 Autor komentarza: Milan
Data: 25-10-2014 14:45:55 
krotkie mocne ciosy saszy w poldystansie plus sedzia niezaprogramowany na "brejk" przy kazdym przedarciu sie w pole razenia szceki Wlada i moze byc ciekawie
1 walka była sporym przesokiem Saszy jeszcze kilka ringowych wojen i bedzie gotowy a pozycja Kliczki i ukaldania gali pod siebie z rosnaca pozycja Riabnskiego bede sie za chwile rownowazyc
czekam na rewanz nie skreslam Saszy , Wlad to nie Vit i moze szorowac dupa ring
 Autor komentarza: WalterAlfa
Data: 25-10-2014 14:55:16 
Pytanie tylko czy do rewanżu dojdzie? Wład ma 38 lat. Walczy 2xrok. Realnie czekają go jeszcze 4 pojedynki. Wilder/Stiverne, Fury i ? Povietkin może się nie załapać.
 Autor komentarza: Spartacus
Data: 25-10-2014 15:02:23 
Povietkin jedna na szesc walk wygrywa, moze w rewanzu bedzie to wlasnie ta jedna szansa. Wierze, w niego, Sasza to prawdziwy Wojownik i daje swietne walki.
 Autor komentarza: Spartacus
Data: 25-10-2014 15:05:37 
Kluczem do wygranej z Kliczko bedzie praca Nog i Kondycja. Oczywiscie sedzia, ktory bedzie pilnowal, zeby Kliczko nie faulowal to podstawa.
 Autor komentarza: ShaneMosley150
Data: 25-10-2014 16:04:05 
up
ale bzdury piszesz; povietkin nie ma nic czym moglby zagrozic kliczce
 Autor komentarza: UndeadDog
Data: 25-10-2014 16:14:00 
Takam wypadł bardzo dobrze. Ba można śmiało powiedzieć że walkę wygrywał do półmetku. Padł jednak kondycyjnie. Lewe wchodziły w atakującego Aleksandra jak w masełko. Tak też powinien walczyć do końca. Sam jednak zaczął być może z powodu osłabnięcia iść do przodu zamiast czekać na Aleksandra. Jeden błąd Takama dość poważny moim zdaniem to to że nie poszedł za ciosem mocniej w jednej rundzie. Trafił Aleksandra ale jakby sam nie zauważył że było to wstrząśnięcie Saszą i nie wykorzystał szansy. Być może zdołałby wtedy mocniej go naruszyć? Kto wie.
Powietkin wypowiadał się też że nie odczuł żadnego ciosu Carlosa. To bzdura. Dostał solidne strzały a po niektórych musiało mu w głowię porządnie szumieć patrząc na to co po nich robił.
Aleksander to jednak ścisły top. Trochę go nie doceniałem przyznam szczerze bo i takie sprawiał wrażenie. Jest jednak twardy, ma zadowalającą kondycję (choć też miał w walce z Takamem kryzys), mocny precyzyjny cios, technikę oraz twardą głowę jak i psychikę ale dość średnią obronę.
Co do rewanżu z Władimirem to Aleksander jest bez szans. Nie ma argumentu na Władimira nawet gdyby sędzia częściej zwracał uwagę Władowi.
Widzę że znalazł się jeszcze jeden użytkownik którego dziwi to że Władimir nie skończył Aleksandra w pierwszym starciu. Też miałem dziwne wrażenie że nie idzie po nokaut na 100%. Jako że wszyscy mnie kojarzą ze zbytnią przychylnością K2 nie będę tu głosił teorii spiskowych. Wład jednak miał się czego obawiać i być może dlatego nie znokautował Saszy. Ta teoria ma jednak jedną lukę. Póki Aleksander był szybki Władimir rzeczywiście zamęczał go wieszaniem i klinczami. Później jednak miał Aleksander wyraźny spadek szybkości. Nie wiem czemu wtedy nie uruchomił prawej ręki Władimir której w ogóle nie było widać w tej walce.
W rewanżu stawiam na jeszcze wyraźniejsze zwycięstwo Włada mimo iż Powietkin zaczął mieć tendencję zwyżkową.
Co innego starcie Saszy z innymi czołowymi pięściarzami.
Ciekawe byłoby starcie z Hayem, Stiverne czy Kubratem Pulevem. Ewentualnie jeszcze z Jenningsem.
To byłyby ciekawe zestawienia i warto by je zobaczyć. Rewanż z Władimirem to raczej szukanie drugiej wielkiej wypłaty.
A ta mogłaby być ogromna gdyby Aleksander miał w ręku pas WBC co chyba chcą osiągnąć.
Pozdrawiam
 Autor komentarza: starycap
Data: 25-10-2014 16:41:23 
Na dzień dzisiejszy z Hayem i Stivernem by nie wygrał a z Kubratem spoko to nie ta klasa
 Autor komentarza: un4given
Data: 25-10-2014 17:32:27 
Nie widze szans Saszy z Władkiem. Nie potrafił umiejętnie skrócic dystansu i zadac serie krótkich sierpów w pierwszej walce i nie dlatego że Kliczko faulował bo zreszta wielokrotnie on sam inicjował te faule wchodząc do półdystansu z za nisko opuszczoną głowa i bez zadawania ciosów. On po prostu nie potrafił tego zrobić skutecznie i tyle. Sasza bardzo nie radzi sobie też gdy przeciwnik operuje dobrze przednią ręką co nawet Takam pokazał. A wcześniej cruiser Huck który momentami lał Ruska. W rewanżu z Władkiem Povietkin przegrałby jeszcze bardziej wyraźnie.
 Autor komentarza: bolos
Data: 25-10-2014 18:30:48 
Powietkin wygral przez nokaut bo Takam wysiadl kondycyjnie bo ma za duze miesnia do boksu, wczesniejsze pojedynki wytrzymywal bo byly rozgrywane w wolnym tepie natomiast teraz walka byla szybsza i juz mu kondycja siadla.
 Autor komentarza: Rollins
Data: 25-10-2014 18:46:03 
Powtórzę się
Rollins Data: 25-10-2014 11:01:45
Walka z Kliczko będzie miała sens tylko przy neutralnym sędzi.
W innym przypadku nie ma to absolutnie żadnego sensu, bo wynik znany już dziś, a oglądanie takiej żenady, to po prostu ból dla oka,ból dla ciała :-)
http://www.bokser.org/content/2014/10/25/093000/index.jsp
 Autor komentarza: Rollins
Data: 25-10-2014 18:48:17 
UndeadDog Data: 25-10-2014 16:14:00
...Powietkin wypowiadał się też że nie odczuł żadnego ciosu Carlosa. To bzdura. Dostał solidne strzały a po niektórych musiało mu w głowię porządnie szumieć patrząc na to co po nich robił...
*
*
W trakcie walki rzadko czuje się ciosy (ból),człowiek wie tylko, że oberwał.
 Autor komentarza: samurai
Data: 25-10-2014 18:58:43 
Jak juz wczoraj pisalem "jakby" Takamowi starczylo pradu na jeszcze dwie rundy to mysle ze Saszka by lezal bo kilka razy byl wstrzasniety. Ale to tylko gdybanie. Saszka zrobil to co nalezalo przetrzymal,wymeczyl i wykonczyl. Ale walka super.
Zmiana taktyki przez Takama musiala wynikac z utraty pradu bo niby czemu mialby cos zmieniac jesli wygrywal a naroznik napewno to widzial. Jego taniec na nogach mnie zaskoczyl ale przy takiej masie nieda sie tak tancowac 12 rund.
 Autor komentarza: samurai
Data: 25-10-2014 19:09:02 
Na Klitchko to Sasza jest jednak zaslaby.Jego obrona jest dosc dziurawa a przy szybkosci i zasiegu a dosc malej ruchliwosci i balansie Saszy to tylko woda na mlyn. Jest za malo dynamicznym zawodnikiem zeby na tyle szybko skrocic dystans i zadac cios aby Klitchko nie zdazyl zareagowac a na dystans to moze mu ewentualnie wiatr zrobic.
 Autor komentarza: rafalteo
Data: 25-10-2014 20:33:55 
Povetkin obok Wildera ma najwieksze realne szanse pokonac Wladka.
W 1 walce napedzil stracha tchorzliwemu Kliczce, ktory bojac sie krotkich mocnych ciosow Povetkina, bojac sie ze nie nadazy z uniknieciem ich, wieszal sie na plecach swojego rywala rekordowo jak na siebie i jak na w ogole dzieje boksu.
W przypadku normalnego sedziego ktory bedzie karal odejmowaniem punktow Kliczke, Povetkin ma naprawde realne szanse na to aby Wladka uspic do snu
W 1 walce widzialem wiele momentow w ktorych Kliczko cudem uniknal bomby
 Autor komentarza: Rollins
Data: 25-10-2014 22:16:37 
rafalteo
Powiedziałbym, że daj już spokój z tym Wilderem, ale wiem, że tego nie zrobisz.

Trzeba czekać do grudnia, albo jeszcze dłużej.

Wytrzymamy
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 26-10-2014 02:18:29 
Ruskie maja swoje mozliwosci, powinni zrobic z wałujewa i powietkina jednego boksera to moze i by powalczyl z kliczko chociaz jeszcze troche samemu powietkinowi powstrzykuja tych witamin to moze urosnie do wielkosci Nikołaja
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.