AFOLABI SPAROWAŁ Z CIĘŻKIMI

- Mam nadzieję, że zdobycie pasa IBO zaprowadzi mnie do walki o inny tytuł - nie ukrywa Ola Afolabi (19-3-4, 9 KO), który w najbliższą sobotę w Nowym Jorku skrzyżuje rękawice z naszym Łukaszem Janikiem (26-1, 14 KO) w starciu o wakujący pas organizacji IBO kategorii cruiser.

JANIK: MOGĘ GO ZNOKAUTOWAĆ >>

- Widziałem trzy walki Janika. To niezły bokser, który idzie na swojego rywala - scharakteryzował pokrótce swojego rywala faworyzowany Anglik. Afolabi nie ukrywa, że w ramach przygotowań sparował z zawodnikami wagi ciężkiej. Być może więc to będzie szansa dla pięściarza z Jeleniej Góry?

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Jackass
Data: 30-10-2013 12:00:24 
Masterowi sparingi z większymi na dobre nie wyszło, oby i w przypadku Afolabiego było podobnie ;)
 Autor komentarza: saddam
Data: 30-10-2013 12:19:44 
Czy Afolabi wogóle coś sparowqał przed tą walką czy nic nie ma najmniejszego znaczenia. Różnica klas jest tak ogromna że aż mi szkoda Łukasza. Najśmieszniejsze jest to że Amerykaniec oglądając tę walkę walnie niezłe zdziwko patrząc na rekordy zawodników i na to co dzieje się w ringu:)
 Autor komentarza: Daro603
Data: 30-10-2013 12:23:41 
Ola jest dużym faworytem tej walki, ale może być różnie:)
A mój typ to Ola na pkt
 Autor komentarza: Krzyzak
Data: 30-10-2013 14:55:10 
Widziałem urywek janika tarczy juz w USA i powiem ze ciosy dośc wolne i pchane mam nadzieje ze to taka podpucha lub poprostu jeszcze nie doszedł do siebie po zmainie strefy czasowej
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 30-10-2013 15:09:04 
Trzymam kciuki za Afolabiego!
 Autor komentarza: maniekz
Data: 30-10-2013 15:15:57 
Bez napinki, ale to będzie powtórka Powietkin - Wawrzyk.

Ola jest śliski i trafić go będzie bardzo trudno. Jedynie jakiś lucky punch w akcie desperacji może pomóc Janikowi.

Zbyt wielu pięściarzy trenuje jak nasi piłkarze i zrobienie raz dobrego obozu, nie załatwia sprawy. W boksie na sukces pracuje się latami, konsekwentnego treningu.

Sparingi z Kołodziejem to jedynie potwierdzenie oszczędności, a na tarczy w USA pospinany, więc będzie lipa w ringu.
 Autor komentarza: RealDolar
Data: 30-10-2013 16:34:14 
jak mnie to irytuje ze za kazdym razem muszę się 2 razy logowac!

Afolabi jest do pokonania tylko nie przez Janika
 Autor komentarza: RealDolar
Data: 30-10-2013 16:42:34 
Ikeji rywalem Kołodzieja w Jastrzębiu-Zdroju

hahahahahhaha
obawiam sie ze przeciwnik za trudny jak na ten etap kariery


przeciez to sa jakies jaja!!!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.