HUNTER POPIERA CALZAGHE

Do wczorajszej wypowiedzi legendarnego Joe Calzaghe (46-0, 32 KO) przyłączył się szkoleniowiec Andre Warda (26-0, 14 KO), Virgil Hunter. Odniósł się on do słów Carla Frocha (31-2, 22 KO), w których Anglik nazwał siebie najlepszym w historii pięściarzem Wysp Brytyjskich obok Lennoxa Lewisa.

- Skończyliśmy Kesslera przed czasem, gdy Andre był jeszcze zawodowym szczeniakiem. Froch nadal nikogo nie pokonał. My kompletnie rozbiliśmy Duńczyka. Spójrzcie z kim Mikkel walczył od tamtego czasu. Rewanż Frocha z Kesslerem pokazał, że Duńczyk jest skończony. Nie ma już tego balansu i to, jak zadawał ciosy wyglądało źle. Mimo tego i tak zamroczył Anglika dwa, trzy razy - powiedział Hunter.

Szkoleniowiec odniósł się również do zarzutów Anglika odnośnie rzekomo słabej kondycji Warda. "Kobra" na podstawie walki z Amerykaninem stwierdził, że słabnie on w końcowych rundach i zamierza to wykorzystać w rewanżu.

- Andre miał złamaną rękę, która strasznie spuchnęła. Tylko dlatego walczył inaczej i rzucał odczepne ciosy. Gdyby Ward był zmęczony, Froch powinien go dopaść i znokautować - zakończył Hunter.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: WRIGHT
Data: 31-05-2013 19:35:28 
Froch jak dla mnie nie ma szans z Wardem, no i znowu bym musiał o Gołovkinie wspomnieć, ale może nie tym razem:)
 Autor komentarza: bak
Data: 31-05-2013 20:17:02 
Froch powinien trochę szacunku mieć do najlepszego mistrza w historii.
 Autor komentarza: Jacol92
Data: 01-06-2013 12:56:06 
Najlepszego w historii?? To chyba słabo ktoś tu historie zna ;p A Kessler wcale nie pokazał sie tak źle.. Ci wszyscy "znawcy" czasami pierdolą tak straszne głupoty, że szkoda słow. Nie zmienia to faktu że Ward rozbiłby Frocha runda po rundzie. Tam z pare rund by poszło do Frocha bo złapałby Warda ale KO by nie było.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.