KHAN ODPOWIADA FLOYDOWI
Kilka godzin temu bokserskie media przytaczały wypowiedź Floyda Mayweathera Jr. (41-0, 25 KO), który stwierdził, że Amir Khan (26-1, 18 KO) nie jest wystarczająco atrakcyjny medialnie i za mało dokonał, by móc wyjść do ringu z 'Pretty Boyem'. Na odpowiedź młodego Brytyjczyka nie trzeba było długo czekać.
MAYWEATHER: KHAN WCALE NIE CHCE TEJ WALKI >>
- Bardzo ciekawe. Ja nie będę wystarczająco medialny w 2012 roku, a Victor Ortiz jest już teraz, tak? Z całym szacunkiem dla Ortiza, bo to świetny zawodnik i dobry przyjaciel, ale on już dwa razy walczył na undercardzie moich gal. Będę gotowy na Floyda po stoczeniu dwóch kolejnych pojedynków. Rozmawiałem z managerem Floyda, Leonardem Ellerbe i on zaproponował, byśmy zrobili tę potyczkę. Oni wiedzą, że jestem drugim najbardziej atrakcyjnym rywalem po Mannym Pacquiao - powiedział Khan.
Co do trash talk to trzeba przyznać, że obaj (amir i jr.) mają olbrzymie możliwości w gadaniu totalnych idiotyzmów. W tej dziedzinie to godni siebie przeciwnicy.
Tylko ciekawe czy w ringu też ?
Ja tam bym się cieszył jak by doszło do walki z Floydem,pod warunkiem że Floyd nie dogada się z Pacem.
dokładnie Amir da sobie radę sam tak jak dawał sobie radę sam w ostatnich walkach , w ocenianiu szans w potencjalnej walce
amir - money nie zapominajcie o tym że Floyd najmłodszy już nie jest a Amir ciągle się rozwija , pod okiem jednego z najlepszych trenerów świata , sparingi z Paciem też mu pewnie nie szkodzą ,
reasumując na dzisiaj stawiam na Moneya ale Amir w żadnym wypadku nie jest skazany na pożarcie
i jeszcze jedno gadanie Floyda o Vargasie dla Amira ma tylko i wyłącznie na celu uzyskanie przewagi psychologicznej