WYWIAD. TOMASZ ADAMEK

Tomasz Adamek (40-1, 27 KO) po konferencji prasowej z udziałem Chrisa Arreoli (28-1, 25 KO) udzielił wywiadu dla serwisu Boxing Scene. Poniżej zapis rozmowy.

TOMASZ ADAMEK - SERWIS SPECJALNY >>

- Tomaszu, jak się czujesz w Kaliforni?
Tomasz Adamek: Jest bardzo Pięknie, ciepło na zewnątrz, Kalifornia przypomina mi Florydę. Jestem tu pierwszy raz, mam nadzieje że znajdę trochę czasu aby pozwiedzać okolicę.

- Czy będziesz trenował w Kalifornii?
TA: Nie, będę trenował u siebie, a tu przyjadę przed walką, mniej więcej 7-10 dni przed nią.

- Czy przyzwyczaiłeś się już do walki w wadze ciężkiej, czy musisz dalej przybierać na wadze do tej wagi?
TA: Nie muszę za bardzo już przybierać na wadze, dzisiaj rano ważyłem 220 funtów, jest to moja naturalna waga.

- Czy uważasz że gabaryty Chrisa Arreoli będą ci stwarzały problemy?
TA: Nie sądzę. Osobiście lubię walkę w dystansie i w defensywie, potrafię się dostosować do każdego przeciwnika, nie jest to dla mnie problemem. Moja długa kariera amatorska sprawia, że jestem świetnie wyszkolony, walczyłem tam z różnymi bokserami, o bardzo różnych gabarytach.

- Czy twoja taktyka będzie taka, że nie będziesz się wdawał w bójkę, boksując 7-8 rund w dystansie i uciekając mu. Dopiero kiedy zobaczysz że się zmęczył, przystąpisz do ataku?
TA: Moja taktyka jest taka aby wygrać, zadać cios a go nie przyjąć, i to jest cała moja filozofia w boksie. Jeśli to potrafisz, jesteś mistrzem świata. Dostosuję się do Chrisa, zrobię wszystko aby wygrać, będę unikał bójek i jego ciosów. Ja będę zadawał szybkie ciosy, które dadzą się we znaki jemu.

- Jesteś przyzwyczajony do walki w New Jersey, gdzie masz 10 tysięcy fanów na trybunach. Teraz wybierasz się na teren przeciwnika, czy jesteś przygotowany do walki na obcym terenie, gdzie publikę będziesz miał przeciwko sobie?
TA:  Kibice na pewno są bardzo ważni, bez nich nie ma boksu. Mam nadzieję że moi kibice też dojadą na tę galę. Na pewno ciężej się walczy na terenie przeciwnika, ale miałem kiedyś taką sytuację, kiedy broniłem pasa w półciężkiej. Jechałem wtedy na teren Niemiec, gdzie praktycznie nie można wygrać na punkty. Ja pojechałem i zwyciężyłem, mimo że nie było tam wielu polskich fanów. Nie ma to dla mnie znaczenia, jadę i robie widowisko gdziekolwiek jestem.

- Walczyłeś z wieloma wyśmienitymi pięściarzami, ale czy możesz powiedzieć że Chris Arreola jest wśród nich najlepszym z jakimkolwiek walczyłeś?
TA: Tego nie powiem, bo nie było walki. Dopiero po pojedynku okaże się jakim był przeciwnikiem. Do tej pory moja najtrudniejsza walka była z Paul'em Briggs'em, podczas której miałem złamany nos, a boksowałem z tym złamaniem 12 rund. Złamałem go podczas treningu, nikt nie wiedział o tym, a ja przełykałem krew 12 rund.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: titanboy
Data: 22-02-2010 14:02:31 
myślę Tomek , że to twoja najtrudniejsza walka.
 Autor komentarza: 1bioactive
Data: 22-02-2010 14:10:35 
titanboy
podoba mi wypowiedź Adamka: wie co chce zrobić w ringu z takim przeciwnikiem jak Arreola a jego oceny dokona po walce.
Niech walka będzie trudna (lepiej niż nudna) i niech Tomek wygra...
 Autor komentarza: otke
Data: 22-02-2010 14:14:36 
po walce z estradą uważam że Tomek jednak nie do końca pasuje do HW. miał wygrywać szybkością i techniką a tymczasem zebrał sporo ciosów. Arreola bije kilka razy mocniej niż watowaty estrada i z całym szacunkiem dla Tomka, moim zdaniem to niestety Chris wygra przed czasem. Mam nadzieje że się mylę i coś się zmieniło, może Tomek nastawi się na obronę i zacznie mu to wychodzić. Jak nie to będą deski...
 Autor komentarza: 1bioactive
Data: 22-02-2010 14:21:33 
otke
nie martw się kolego, skoro Tomek się nie boi, to nie będzie źle
 Autor komentarza: Krzychu24
Data: 22-02-2010 14:25:34 
"Jechałem wtedy na teren Niemiec, gdzie praktycznie nie można wygrać na punkty"
:)
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 22-02-2010 14:25:56 
Walka na pewno nie bedzie nudna..A co do trudnosci tej walki to smiem twierdzic ze to dopiero poczatek klopotow Adamka w HV..Po Areolli beda trudniejsi rywale zapewne..Osobiscie jak wczesniej pisalem stawiam na Adamka na punkty po 12 rundach..Pewnie ktorys tez zdazy zaliczyc przez ten czas jakies deski, pewnie bedzie to Tomek..
 Autor komentarza: zbartekz
Data: 22-02-2010 14:47:06 
kluczem do zwycięstwa z Arreolą jest nie dać się trafić. chris nie należy do aktywnych bokserów, więc na punkty na dystansie nie daję mu szans. Adamek na pewno go nie powali ale jak będzie bił szybkie kombinacje i uciekał to powinien wygrać. nie zmienia to jednak faktu, ze to będzie najtrudniejsza walka Tomka.
3 mam kciuki :)
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 22-02-2010 14:51:56 
"chris nie należy do aktywnych bokserów"
Areolla jest bardzo aktywny..Duzo i mocno bije i idzie do przodu jak czolg..Do tego ma twardy lep i Tomek mu raczej krzywdy nie zrobi skoro nie mogl tego zrobic Vitek swoimi mocnymi, dlugimi lapami..Sadze ze Adamek zawalczy na wstecznym, i bedzie kontrowal..Przez 12 rund bedzie musial uwazac na szczene..Badzmy dobrej mysli..
 Autor komentarza: bazylijka
Data: 22-02-2010 14:59:44 
Tomasz Admek ma walke we krwi dla mnie osobiście idol do konca życia.:)
 Autor komentarza: 1bioactive
Data: 22-02-2010 15:07:24 
lukaszenko
też tak myślę z tym że Arreola po momentach przebieżki ma chwilowe przestoje w których wysoko trzyma gardę - do będzie dla Adamka dobry moment do obijania jego odsłoniętych boczków. W ogóle jestem ciekaw czy jest on również odporny na ciosy po ciele. Jak zauważyłem jego dotychczasowi przeciwnicy nie lokowali tam dużo uderzeń.
 Autor komentarza: val198
Data: 22-02-2010 15:19:19 
Tomek idź na całość oklep go tak jak Gołotę.
 Autor komentarza: pragaa
Data: 22-02-2010 15:21:31 
lukaszenko masz dużo racji z tym że vitek walczył bardzo asekurancko bezpiecznie dla siebie
 Autor komentarza: thomas
Data: 22-02-2010 15:25:01 
wg mnie Tomek tę walkę przegra.
Chris może nie jest wirtuozem ringu, ale szczene ma twardą,i wyj... dużo mocniejsze od Adamka.
Obym się mylił, ale Tomek dostanie lanie
 Autor komentarza: zin
Data: 22-02-2010 15:28:27 
nie wiem , co Wy tacy jesteście sceptyczni ... na zagranicznych forach więcej osób typuje wygraną Adamka i uważa , że będzie to dla niego łatwiejsza walka niż z Estradą ... więcej wiary :)
 Autor komentarza: kuba999910
Data: 22-02-2010 15:37:21 
śmieszni są niektórzy...po wygranej z estradą całe forum pełne było postów w stylu: "teraz Arreola a potem kliczko!!!" , albo "Tomek nr 1 w HW"....teraz wszyscy są sceptyczni i widzą już tomka z urwaną głową. Ja pisałem wcześniejs że boje sie Arreoli dla Tomka i nie chce by do tego pojedynku doszło. Teraz natomiast kiedy już klamka zapadła trzeba wierzyć w Górala. Szanse są. Jeżeli nie da się trafić, lewa łapka bedzie wyżej niż zwykle to tomek tą walke wygra chłodną kalkulacją i odpowiednią taktyką. Ja w to wierze.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 22-02-2010 15:44:31 
Licze tylko na to ze Adamek zachowa zimna krew i nie pojdzie na wojne z Chrisem..
 Autor komentarza: zin
Data: 22-02-2010 16:07:18 
Chris , poza siłą i mocniejszym ciosem nie ma nic do przeciwstawienia Adamkowi. Jedyna jego szansa żeby wygrać z Adamkiem, to KO , ale to nie będzie takie proste: Adamek jest dużo szybszy, dużo lepszy technicznie i szczęki szklanej nie ma, a Chris wygrywa swoje walki nie pojedynczym ciosem, tylko seriami...Poza tym Chris będzie i jest , na pewno dużo wolniejszy od Estrady.
 Autor komentarza: kuba999910
Data: 22-02-2010 16:16:07 
zin

Fakt. Tomek i Cris nokauty mają podobne. Oparte na kumulacji ciosów. Na przykład walka Crisa z Chazzem gdzie ten pływał mu po ringu chyba pół rundy zanim go skończył. Podobnie było w starciach z McClinem albo Walkerem. W tej drugiej walce Travis całkiem zgłupiał i poszedł na pełną wymiane i prawie by znokautował Crisa. Był taki moment tamtej walki że jeden strzał z obojętnie której strony i byłby koniec walki. Zero obrony i pełny atak z obu stron. Gorszej niż Gołota Sanders.
Co do tomka to jego nokauty z Banksem, Gołotą, Pinedą pomijając że bije o wiele czyściej i więcej ciosów dochodzi to również opierają sie o całe serie ciosów.
 Autor komentarza: zin
Data: 22-02-2010 16:22:41 
dokładnie kuba999910 , już Minto pokazał jak dziurawa jest obrona Chrisa, tylko zabrakło mu umiejętności , które Adamek na pewno ma, żeby to wykorzystać i poszedł z nim na wojnę , więc przegrał. Adamek obnaży wszystkie braki Chrisa . Ja tam jestem o niego bardziej spokojny , niż w walce z Estradą, który słynie ze świetniej obrony, szybkości i niezłej techniki, tylko ta wata w łapkach
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 22-02-2010 16:23:25 
zin
Wszystko to prawda co napislales ale dodam jeszcze do tego twardy lep Areolli i jego niezlea szybkosc jak na HV...Z te wygrana na punkty tez moize byc roznie..Choc ja rowniez uwazam Tomka za lepszego boksera technicznie to nie wiemy czy i ile Adamek zaliczy dechy z Areolla..Wtedy i punktacja moze byc rozna..osobiscie jestem dobrej mysli choc przed Adamkiem na pewno ringowa wojna..
 Autor komentarza: kuba999910
Data: 22-02-2010 16:26:25 
Nawet takiego Cousera co go Moorer jednym sierpem uśpił nie był w stanie Cris czysto posadzić. Bedzie miał kłopot żeby znokautować Tomka bez szybkości i techniki.
 Autor komentarza: kuba999910
Data: 22-02-2010 16:28:01 
oczywiście to "bez szybkości i techniki" tyczy sie Arreoli:)
 Autor komentarza: zin
Data: 22-02-2010 16:32:39 
lukaszenko, przecież Arreola jest co najmniej o połowę wolniejszy od Estrady i ma dużo gorszą obronę, za to łeb ma równie twardy... może szybkość ma niezłą, ale w porównaniu do innych ciężkich, a nie do Adamka. Zobaczysz , to będzie podobna walka jak z Bellem , czy Gołotą...oczywiście, jest od nich dużo niebezpieczniejszy, bo młodszy...Jak już pisałem wyżej, wcale nie będzie mu łatwo posadzić Adamka na deskach, więc o punktację też jestem spokojny.
 Autor komentarza: kuba999910
Data: 22-02-2010 16:35:12 
lukaszenko

Tutaj o to chodzi żeby Tomek tej wojny unikał! Ma wykorzystywać szybkość i technike żeby trafiać odkrytego Cristobala z dokładnością szwajcarskiego zegarka. Niech zmęczy wielkiego meksykanina, ten bedzie go prowokował, bedzie szukał bójki w ringu. Tego tomek musi unikać. Walka na poziomie osiedlowych starć pod budką z piwem to raj dla Arreoli. Zapewne stoczył w przeszłości setki takich potyczek na ulicach Miasta Aniołów. Tomek musi walczyć po swojemu, z żelazną taktyką, nie tak frajersko jak Haye z Nikosiem, ale również bezpiecznie i przy wykorzystaniu licznych atutów. Niech to bedzie szlachetna walka na pieści bo to leży w interesie Adamka.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 22-02-2010 16:41:36 
zin
Areolla nie jest taki wolny...porownanie do Goloty trafne nie jest..areolla mimo tego ze podczas ataku zostawia dupe z tylu to lapy ma szybkie..
kuba999910
Masz racje Adamek musi unikac wojny bo inaczej ja przegra...Taktyka Haye z Walujewem nie byla frajerska na potwierdzenie tego masz nowego mistrza..Walka byla cienka ale taka pewnie byla wczesniej dogadana...
 Autor komentarza: kuba999910
Data: 22-02-2010 16:45:40 
lukaszenko

Walka Haye z Waluewem to był cyrk. Zaprzeczenie idei boksu jako takiego. Tego nie powinni pokazywać w ogóle w telewizji ani sprzedawać biletów na gale ludziom. Posadzić w pierwszym rzędzie promotorów i wystarczy. Tylko dla nich był przecież ta walka. Ale to już osobny temat...
 Autor komentarza: zin
Data: 22-02-2010 16:47:51 
lukaszenko , nie porównywałem go do Gołoty, tylko taktykę i przebieg walki.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 22-02-2010 16:49:20 
kuba999910
Wakla byla zenujaca i to sie zgadza..Skoro jednak Haye mial tylko nie dac sie posadzic na dupe to wlasnie tak to wygladalo..Pewnie ze bardzoej Hollemu nalezal sie ten pasek jak Haye..jednakze to z Dawidem promotorzy wiaza przyszlosc i pieniadze i na niego postawili..Mam nadzieje ze Haye splaci dlug wdziecznosci i w koncu pokaze dobry boks w HV..Poki co oprocz Kilczkow w tej dywizji nie widze dla niego rywali..
 Autor komentarza: kuba999910
Data: 22-02-2010 16:52:14 
lukaszenko
Jestem odmiennego zdania ale czas pokaże...Arreola w wywiadze powiedział że lubi twardych facetów i gardzi zdechlakami którzy przed walką dużo mówią a w ringu robią w gacie. Chciałbym zobaczyć jak taki Haye wyglądałby w walce Arreolą...
 Autor komentarza: kuba999910
Data: 22-02-2010 16:53:31 
i jednego tez jestem pewien. Arreola nigdy nie dałby sie namówić nikomu żeby walczyć z Wałujewem w ten sposób w jaki walczył Haye...
 Autor komentarza: zin
Data: 22-02-2010 16:54:50 
lukaszenko, Haye może mieć już poważne problemy z Ruizem, Solis , czy Tua , by go zabili, a Povietkin nakopał by mu bez problemu...Kliczki są poza zasięgiem.
 Autor komentarza: kuba999910
Data: 22-02-2010 16:56:24 
zin

Pełna zgodza. Najbliższe walki Davida pokażą że Pan Sauerland zrobił kiepski deal
 Autor komentarza: osman
Data: 22-02-2010 17:04:50 
Haye z pewnością miałby twardy orzech do zgryzienia w walce z Arreolą,Haye jak narazie dużo gada,mało robi.Zobaczymy co pokaże bo to jest boks i Ruiz może mu trochę problemów sprawić.Co do Adamka jestem przekonany że nasz rodak sobie poradzi,nie w takich opałach był i z nich wychodził.
 Autor komentarza: zin
Data: 22-02-2010 17:11:10 
Haye tak naprawde nie stoczył żadnej prawdziwej walki w HW . Pierwsza była z Boninem , druga z Barretem, ale w tej walce Barret sam się przewracał , a trzecia z Wałkiem , co nawet trudno nazwać walką...Czekam na walkę z Ruizem.
 Autor komentarza: pragaa
Data: 22-02-2010 17:11:11 
z całym szacunkiem tak spasionego solisa dawid by rozwalił w 3-4 rundy tua nigdy nic nie osiągnoł w wadze ciężkiej powietkin to wieczny mięki amator dawid ma potężny cios można go nie lubic ale boksersko jest znakomity mogą go zatrzymać tylko kliczkowie ruiza dawid nauczy fruwać
 Autor komentarza: radosny
Data: 22-02-2010 17:14:53 
Już nie mogę się doczekać tej walki, Tomek już kilka razy udowadniał swoją wyższość w ringu, mam tylko nadzieje że będzie miał dobrą taktykę na tą walkę, no i jeszcze jedno- lewa ręka wyżej ;)
 Autor komentarza: zin
Data: 22-02-2010 17:16:54 
pragaa , Tua na pewno osiągnął w wadze ciężkiej dużo więcej od Haye , więc nie pisz głupot. Zobacz kogo ma na rozkładzie Tua w HW, a kogo Haye. Haye ten pasek dostał w prezencie. Boksersko jest znakomity?... to obejrzyj sobie jego walkę z twardszym facetem , choćby z Fragomenim.
 Autor komentarza: osman
Data: 22-02-2010 17:17:50 
Solis jest ciekawym zawodnikiem,jak zacznie dbać o siebie może pokaże pełnię tego co potrafi.Problemem jest to ze taki Arreola czy Solis mają talent a nie dbają o siebie wystarczająco.
 Autor komentarza: kuba999910
Data: 22-02-2010 17:26:23 
Haye by w ogóle do Tuy nie wyszedł od tego zacznijmy. Dziwne jest to że niektórzy piszą o nim że oprócz Kliczków nikt z nim nie ma szans. A skąd to wiecie? Spójrzcie na pierwszą dziesiątke boxreca wagi ciężkiej. Czy Haye z kimś tam walczył? Wałka nie licze bo to jest tragedia posejdona a nie bokser. Haye nawet nie powąchał HW taka jest prawda. Na tego anglika przydałby sie ktoś taki jak Ibeabuchi. Może jak Ike wyjdzie z wiezienia to pokaże kosiarzowi jak wygląda prawdziwy boks rodem z lat 90-tych hehe
 Autor komentarza: endriu
Data: 22-02-2010 17:32:40 
Nie rozumiem dlaczego piszecie o Tomaszu wielki,,sportowiec,,Pezecież on od sportu odszedł dawno temu
 Autor komentarza: pragaa
Data: 22-02-2010 17:44:25 
zin tua niema żadnego tytułu mistrza świata
 Autor komentarza: pragaa
Data: 22-02-2010 17:48:24 
zin zobacz walke tua byrd jak go wypunktował
 Autor komentarza: Siwy1
Data: 22-02-2010 17:49:55 
Niektórzy za bardzo emocjonalnie podchodzą do walk Adamka. Nie wiem czy zwróciliście uwagę na pare elementów w walce z Estradą.
Po 1 Adamek ewidentnie stracił trochę szybkości na rzecz masy.
Po 2 kondycja też nie była najlepsza co było widać w ostatnich rundach
Po 3 kombinacje Adamka byly chaotyczne. Z Gołota pięknie wchodziły ale w ostatniej walce zle to wyglądało.
Po 4 Obrona bez zmian dziurawa.
Po 5 Praktycznie "waciane" ciosy.

Adamkowi waga cięzka nie służy i myślę ze Chris może zakończyć karierę Adamka w HW
 Autor komentarza: nowy
Data: 22-02-2010 17:51:37 
ZIN, muszę ci przyznać, że Fragomeni nieźle obił buźkę Dawida i uprzykrzył życie. Fakt, w 9 rundzie zaliczył KO ale wcześniej kilkakrotnie miał Haya na widelcu i tamten był bliski nokautu ( przynajmniej technicznego - potężnie rozcięty łuk brwiowy).
 Autor komentarza: pragaa
Data: 22-02-2010 18:01:08 
tua wielki bokser oklepany przez byrda krasnoludki przeszkodziły mu zostać mistrzem świata i mając 40 na karku jest jeszcze lepszy niż kiedyś każdy ma prawo do swojej opini
 Autor komentarza: osman
Data: 22-02-2010 19:36:36 
Adamkowi na pewno byłoby lepiej gdyby jednak ważył poniżej 100 kg,byłby z pewnością dużo szybszy i nie miałby problemów z kondycją jak w końcówce walki z Estradą,mimo to wierzę że zdać go na zwycięstwo z Arreolą ale to będzie najtrudniejsza walka w jego karierze.
 Autor komentarza: KarOlinaa
Data: 22-02-2010 20:01:58 
Ważna informacja dla bokserów którą powiedział Tomek
" Zadać cios , i go nie przyjąć " !
Zadasz czysty prosty cios , odchodzisz i przeciwnika ciosu nie przjmuje c hyba że na rękawice. Tomek świetnie wypowiada się przed walkami :) Trzymam kciuki za Tomka w walce z Arreolą , wierze że wygra ! Ma to co powinien mieć każdy bokser , serce do walki :)
 Autor komentarza: cobra189
Data: 22-02-2010 20:16:12 
Jak dla mnie ta walka, biorąc pod uwagę charakterystykę obu zawodników, tysiąc razy atrakcyjniejsza niż pojedynek Haye'a z Ruizem, notabene o tytuł mistrza WBA. Na dziś dzień jest to najciekawiej zapowiadający się pojedynek w HW, bo nie sądzę, żeby Władek dostarczył nam jakichkolwiek emocji w pojedynku z Chambersem. Pewnie w drugiej części roku dojdzie do jakiejś bardziej spektakularnej walki. Osobiście, najbardziej chciałbym zobaczyć pojedynki Władek-Haye i Vitek vs Wałujew/Powietkin. Jeśli wszystko pójdzie po myśli Tomka i naszej kibicowskiej to może w 2011 zobaczymy go w ringu z jednym z braci. Najpierw musi jednak przekonywająco pokonać Arreolę, bo kolejka do Kliczko Brothers jest dość długa.
 Autor komentarza: Legionnaire
Data: 22-02-2010 20:26:38 
Uwazam, tak jak juz wielu innych pisalo, ze Arreola jest na pewno bardziej niebezpiecznym przeciwnikiem niz byl nim Estrada, ale zarazem latwiejszym. Moim zdaniem walka nie dotrwa do 12 rundy, a wcale nie jest przesadzone , ze Adamek nie jest wstanie powalic Arreole na deski. Faworytem tej walki jest na pewno Arreola, ale jak to mowia walka toczy sie w ringu , a nie na papierze.
 Autor komentarza: cobra189
Data: 22-02-2010 20:41:57 
Jak dla mnie najbardziej prawdopodobne są dwa scenariusze - Adamek w 12, albo Arreola przed czasem. Nie sądzę, żeby Tomek był w stanie powalić Chrisa, tak samo jak Amerykanin ma małe szanse na to by wypunktować Polaka. Cieszy mnie fakt, że obaj nie paprzą się w trash talkingu, nie obrzucają błotem i wypowiadają o sobie ze sporym szacunkiem.
 Autor komentarza: sciana7
Data: 22-02-2010 21:37:17 
Siwy1, dobrze wypunktował, zgadzam sie z nim w 100 % :)!!!!
 Autor komentarza: Tomek1950
Data: 22-02-2010 23:21:28 
moim zdaniem Adamek nie ma szans na powalenie Arreoli, nie ma siły i dynamiki do tego po przybraniu kilku (kilkunastu kg); poza tym zauważyłem u niego bojaźń przed zadawaniem ciosów z pełną siłą, pełnym skrętem, a to nie przejdzie jeśli Tomek chcę się bić o najwyższe cele
 Autor komentarza: wielkimiznawca
Data: 23-02-2010 00:16:30 
Ja sie nie znam, ale w walce z Estrada nie widzialem nic ciekawego... Obaj dla mnie byli nudni jak flaki z olejem. Fakt nie lubie Adamka, ale nie zycze mu zle.
Co do walki z Arreolom licze na cos ciekawego niezaleznie od strony ktora wygra. Wierze, ze pokaza kawal boksu, a nadal mam przed oczami zajebista walke Adamka z Australijskim Huraganem Briggsem. Nie ta waga, nie ta szybkosc, ale nadzieja na widowisko zostala.
 Autor komentarza: tonka
Data: 23-02-2010 01:24:25 
pragaa
Tua nie był nigdy mistrzem świata, zgadza się. Jednak moim zdaniem większa w tym wina jego wiecznego nieszczęścia do solidnych promotorów, niż wielkiego potencjału, którego nie brakuje Tuaman'owi. Ma on wręcz atomowy potencjał, ale boks oprócz umiejętności to przede wszystkim biznes i jeśli nie masz dobrej promocji giniesz we mgle niezauważany.
 Autor komentarza: lewiss32
Data: 23-02-2010 03:27:36 
tua to niespelniony mistrz takich ludzi co on mial czy ma pod soba to bym kopnal w dupe ze tyle czasu mu niezorganizowali walki o mistrza ale moze to sie zmieni bo wierze ze on jeszcze moze sporo namieszac
 Autor komentarza: Luton
Data: 23-02-2010 03:55:44 
Ja to sie dziwie, że nikt z obozu Tuy nie zabiega o walke z Arreolą. Myśle ze na takie starcie zainteresowanie było by ogromne i chyba niezła kaska do podziału również. Tua jeśli chce jeszcze coś zdziałać w boksie i nie być zmarginalizowany walcząc na odludziu powinnien głośno skrzyknać właśnie Arreole, moze Haye. Trzeba uruchomić wyobraźnie ludzką, a bedzie jeszcze popyt na walki Tuy.
 Autor komentarza: eLSzabeL
Data: 23-02-2010 10:41:09 
Tomek wygra na punkty lub tko 11-12 runda.Nie widze Arreoli w walce z Tomkiem wogóle chyba ze cep rozpaczy
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.