51-LETNI ZSOLT ERDEI WRÓCIŁ NA RING REMISEM

Na początku sierpnia nieoczekiwanie powrót na ring ogłosił Zsolt Erdei (34-1-1, 18 KO). Wtedy jeszcze 51-latek nie podał konkretów, poza informacją, że trenuje i wróci jeszcze w tym roku. Słowa dotrzymał, ale czy tego nie żałuje?

Węgier w boksie olimpijskim osiągnął praktycznie wszystko - złoto Mistrzostw Europy (1998, 2000), złoto Mistrzostw Świata (1997) oraz brązowy krążek Igrzysk Olimpijskich (2000). Potem związał się promotorskim kontraktem z grupą Universum i również osiągnął bardzo dużo. Na tronie WBO wagi półciężkiej zasiadł w styczniu 2004 roku, a pas stracił dopiero pod koniec 2009, bez walki. Sięgnął również na moment po pas WBC kategorii cruiser, szybko jednak wrócił do półciężkiej. Z kibicami pożegnał się w swojej ojczyźnie w marcu 2014 roku, by powrócić po ponad dekadzie.

W zeszłym tygodniu w Budapeszcie Erdei spotkał się z inną węgierską legendą sportów walki, znanym weteranem MMA Attilą Veghem. Dla tego drugiego był to bokserski debiut.

Vegh ma "tylko" 40 lat, więc braki bokserskie nadrabiał ruchliwością i lepszym przygotowaniem fizycznym. Efekt? Remis.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.