BYŁY JUŻ TRENER O ROZSTANIU Z DANIELEM DUBOIS

Don Charles do dziś nie może się pogodzić z decyzją o tym, że nie będzie już prowadzić kariery Daniela Dubois (22-3, 21 KO). Ta dwójka wspięła się na tron IBF wagi ciężkiej, z którego zrzucił ich dopiero Aleksander Usyk.

- Decyzja o naszym rozstaniu nie została podjęta przez samego Daniela. Ktoś wyraźnie ingerował w naszą relację. On nie był w stanie podjąć takiej decyzji sam, jestem o tym w stu procentach przekonany. A przecież to jego dotyczy najbardziej, bo to on wychodzi potem do ringu. I to on powinien podejmować kluczowe decyzje, a nie ktoś za niego. Czuję się bardzo zawiedziony, bardzo mi smutno, ale to nigdy nie zmieni tego, co razem osiągnęliśmy. Nikt nam tego nie odbierze - stwierdził były już szkoleniowiec "DDD".

- Jeśli Daniel dostanie swoją szansę, po raz drugi, a potem może nawet po raz trzeci, zostanie mistrzem świata wagi ciężkiej. Ma ku temu wszystkie predyspozycje - zakończył Charles.

Przypomnijmy, że w czwartek powinien odbyć się przetarg na oficjalny eliminator IBF wagi ciężkiej pomiędzy Dubois a Frankiem Sanchezem (25-1, 18 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Hugo
Data: 10-11-2025 21:04:04 
Zmarł Hubert Skrzypczak. Medalista olimpijski i amatorski mistrz Europy. Napiszcie coś.
 Autor komentarza: Olimp85
Data: 10-11-2025 21:35:21 
Jeśli Sanchez wyleczył kontuzję i będzie przygotowany to wcale się nie zdziwię jak Dubois przegra z Kubańczykiem
 Autor komentarza: AbsolwentZSZ
Data: 10-11-2025 21:37:06 
Och, nie ma się co martwić! Teraz dwie, trzy przegrane, Dubois z kimś słabszym niż Usyk i Daniel wróci do Charlesa, jak do Canossy.
 Autor komentarza: puncher48
Data: 11-11-2025 09:09:51 
Poważna to na związku plama, gdy trener chce, a zawodnik nara.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.