NORMAN JR I HANEY NA NIECAŁE DWA TYGODNIE PRZED WALKĄ

13 dni dzieli nas od starcia na szczycie kategorii półśredniej pomiędzy mistrzem WBO Brianem Normanem Jr (28-0, 22 KO) a byłym mistrzem dwóch wag Devinem Haneyem (32-0, 15 KO).

Obaj pięściarze mieli ostatnio okazję udzielić video wywiadu magazynowi The Ring, poniżej przeczytacie, co mieli sobie do powiedzenia.

Norman Jr: dlaczego miałbym nie chcieć walczyć z kimś takim, jak on? To natura wojownika sprawiła, że jestem mistrzem. On mówi, że jest najlepszy, ja uważam, że najlepszy jestem ja, świetnie, sprawdzimy zatem, jak jest naprawdę. Nie dbam o przewidywania, kursy bukmacherów i nie wydaje mi się również, by Devin mnie lekceważył. Jestem pewien, że uczono go inaczej. Jestem przekonany, że wie, co go czeka i zrobi wszystko, co w jego mocy, ale to nadal będzie za mało.

Haney: to nie mój typ i moja osobowość, zarówno jako człowieka, jak i pięściarza, by brać jakiś pojedynek na przetarcie (to debiut Haneya w pełnym limicie wagi półśredniej - dop.red.). Jestem zdania, że Norman jest najlepszym półśrednim i nie ma lepszego sposobu na przejęcie tej wagi niż bezpośrednia walka z najlepszym i pobicie go. Uważam również, że jestem kilka poziomów nad nim. To dobry pięściarz, zrobił to, co do niego należało przeciwko pewnej klasie rywali, a Top Rank wykonało kawał dobrej roboty, dobierając mu odpowiednich rywali. Teraz zmierzy się jednak z prawdziwym wojownikiem, kimś, kto należy do czołówki od dawna i po prostu pokażę mu, że jestem od niego o kilka poziomów lepszy.