MATEUSZ BEREŹNICKI: CHCĘ WALKI Z ADAMEM BALSKIM

- Trener kadry ma jakieś obiekcje, dla mnie to trochę chore, ale to wciąż ja jestem jedynką w kraju, dalej będę wygrywał i robił swoje. Znów zdobędę tytuł Mistrza Polski i może jeszcze coś się zmieni. Chcę po raz drugi polecieć na igrzyska, tym razem zdobyć na nich medal, a na ringu zawodowym sięgnąć po mistrzostwo świata - mówi Mateusz Bereźnicki (3-0, 1 KO). Nasz olimpijczyk z Paryża wygrał kolejną walkę ligową, a już 22 listopada w Chełmie stoczy czwarty zawodowy pojedynek. Cel? Starcie w niedalekiej przyszłości z Adamem Balskim (21-3, 12 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: adekprg
Data: 28-10-2025 08:59:48 
Fajny ambitny gość z dużymi szansami na coś "więcej"
Nie ma co się przejmować Proksą i kadra ,rób swoje a świat o TObie usłyszy !
 Autor komentarza: Pismen
Data: 28-10-2025 11:12:40 
Gdzie była ambicja Mateusza podczas olimpiady. Bo ja widziałem gościa który przeszedł obok walki jakby mu zupełnie nie zależało.
 Autor komentarza: adekprg
Data: 28-10-2025 11:14:49 
Pisem -Olimpiada to już top topów ,walczysz tak jak CI pozwala przeciwnik i sędziowie.
Dajmy mu szanse
 Autor komentarza: Pismen
Data: 28-10-2025 22:18:13 
A jak wiesz że przegrywasz to idziesz po nokaut czy dajesz się wypunktować do jaja. Sory ale może zobacz tą walkę bo dla mnie to żenada
 Autor komentarza: adekprg
Data: 29-10-2025 10:42:13 
Wiadomo że kanapowcy wiedza najlepiej,załóż rekawice idz do GYMu i po roku spróbuj swoich sił w MP zobaczymy co pokażesz .
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.