LENNOX LEWIS I JEGO LISTA PIĘCIU NAJLEPSZYCH W HISTORII

Kibice boksu lubią tego typu spory - legendarny Lennox Lewis (41-2-1, 32 KO) ogłosił właśnie swoją listę pięciu najlepszych pięściarzy wszech czasów.

Nie, lista nie zawiera samego trzykrotnego mistrza świata wagi ciężkiej. Sami jednak zwrócicie uwagę na fakt, iż piątka ta zdominowana jest przez tych najcięższych. Zobaczcie zresztą sami.

5. Joe Louis (66-3, 52 KO)
4. George Foreman (76-5, 68 KO)
3. Marvin Hagler (62-3-2, 52 KO)
2. Jack Johnson (53-11-8, 33 KO)
1. Muhammad Ali (56-5, 37 KO)

Nieco dłuższą listę przygotował nie tak dawno jeszcze wieloletni ekspert HBO Larry Merchant - możecie ją zobaczyć TUTAJ.

 

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Starykibic
Data: 19-10-2025 15:26:17 
Nie przepadam za Lewisem, ale tym razem zgadzam się z Nim w jednym. Nareszcie ktoś docenił Jacka'a Johnsona.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 19-10-2025 17:55:15 
Kompletnie z dupy wszyscy poza Haglerem z HW.
 Autor komentarza: gerlach
Data: 19-10-2025 19:31:17 
1. Usyk
2. Ali

O reszcie mozna dyskutowac
 Autor komentarza: Tomi1989
Data: 19-10-2025 22:48:58 
1 Muhammad Ali
2 Joe Luis
3 Goerge Foreman
4 Lennox Lewis
5 Larry Holmes
6 Jack Johnson
7 John Sullivan
8 Rocky Marciano
9 Jack Dempsey
10 Oleksandr Usyk
11 Evander Holyfield
12 Władimir Kliczko
13 Mike Tyson
14 Joe Frazier
15 James Jeffries
16 Jim Corbet
17 Jess Willard
18 Tyson Furry
19 Ezzard Charles
20 Vitaly Kliczko
 Autor komentarza: mchy
Data: 19-10-2025 23:51:55 
Ranking Lewisa to wszystkie wagi jak coś, nie tylko ciężka.
 Autor komentarza: marcinm
Data: 20-10-2025 01:33:18 
te wszystkie rankingi i tak se mozna wsadzic. Jest zbyt wiele czynników. Wiadomo, że taki FMJ technicznie był 100x lepszy od Jacka Johnsona, jednakze w bezposrednim starciu to ciężki by go raczej zatłukł w ringu. Sugar Ray Robinson nie miałby szans pewnie z kimś pokroju Chisory, bo ten by go stłamsił.
Nawet patrzac na jedną wage to ciężko byłoby to zmierzyć bo niemal w każdym sporcie jest rozwój na przestrzeni lat. Usyk pewnie zrobiłby Aliego ale gdyby sie urodzili w tej samej epoce to gdybologia.
Do tego dochodzi resume, kto sie z kim mierzył, ile obron zaliczył i z kim itd. itp. Bezcelowe pytania dziennikarzy, ale wiadomo że każdy ma jakieś sympatie i antypatie.
Nie da się tego zmierzyć w żaden sposób (czasami nawet bezpośrednie starcie nie jest miarodajne, bo w walce nr 2 czy 3 czy 10 wynik mógłby iść w drugą strone)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.