TORREZ TEŻ ODMÓWIŁ - DUBOIS Z SANCHEZEM W ELIMINATORZE IBF

Najpierw Efe Ajagba, potem Moses Itauma, a teraz również Richard Torrez. Migają się kolejni zawodnicy od potyczki z Frankiem Sanchezem (25-1, 18 KO), ale to otworzyło furtkę Danielowi Dubois (22-3, 21 KO).

Kubańczyk został wyznaczony przez International Boxing Federation do ostatecznego eliminatora do pasa wagi ciężkiej. Kolejni zawodnicy odmawiali jednak potyczki z Sanchezem. Gdy na podobny krok zdecydował się Torrez, będąc już trzecim pięściarzem, który odmówił przystąpienia do eliminatora, kolejny w rankingu okazał się właśnie Dubois, były już mistrz świata tej federacji.

Anglik po laniu z rąk Aleksandra Usyka (KO 5) mógł długo czekać na kolejną mistrzowską szansę. On o tym wie, dlatego zdecydował się przyjąć wyzwanie i spróbować się z Sanchezem. Bo dzięki temu tylko jedna wygrana dzieli go od kolejnej mistrzowskiej walki.

Obozy Sancheza i Dubois dostały teraz czas na negocjacje warunków walki. Jeśli nie dojdą do porozumienia, organizatora takiego eliminatora IBF wyłoni oficjalny przetarg. Ten promotor, który zaproponuje więcej pieniędzy, będzie mógł zorganizować pojedynek na swojej gali. Federacja dała zespołom czas na rozmowy do 22 października.

Przypomnijmy, że posiadaczem pasa IBF, podobnie jak WBC, WBA i WBO, pozostaje Aleksander Usyk (24-0, 15 KO). Ukrainiec zapowiadał jednak, że zamierza stoczyć jeszcze tyko jedną, ostatnią walkę. Kiedy więc przejdzie na sportową emeryturę, a ma już 38 lat, otworzy to szanse innym zawodnikom. Tak więc Dubois i Sanchez mają się o co bić...