JUŻ OFICJALNIE - HYSA DLA KABAYELA

O wszystkim pisaliśmy już blisko trzy tygodnie temu, teraz jednak możemy napisać oficjalnie. Agit Kabayel (26-0, 18 KO) ma już konkretny termin, lokalizację oraz rywala.

Niemcowi bardzo zależało na tym, aby po długiej przerwie znów zaboksować w ojczyźnie przed swoimi kibicami. Frank Warren chciał tej walki jeszcze jesienią, sprawy się przeciągały i ostatecznie skończy się na gali w Oberhausen 10 stycznia. Imprezę pokaże platforma DAZN.

Rywal ten sam, o którym informowaliśmy wcześniej, czyli Nelson Hysa (23-0, 21 KO). 41-letni Albańczyk nie jest może znany, za to wysoko klasyfikowany w rankingach wagi ciężkiej - odpowiednio WBC #20, WBO #9 i WBA #7.

W stawce pojedynku będzie oczywiście należący do Kabayela pas WBC wagi ciężkiej w wersji tymczasowej.

Na rozpisce zobaczymy Vincenzo Gualtieriego (24-1-1, 8 KO). Były mistrz świata wagi średniej po utracie pasa IBF odbudował się już trzema zwycięstwami. Na ten moment nie znamy jednak nazwiska jego oponenta.

Poniżej przypominamy Wam jedyny występ Kabayela na polskich ringach i błyskawiczny nokaut na Włodku Letrze, który zarejestrowała wyłącznie kamera BOKSER.ORG.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Koko
Data: 29-09-2025 21:50:53 
walka bez sensu i tylko do rekordu/rankingu
 Autor komentarza: Furmi
Data: 29-09-2025 21:57:50 
Przy każdym tego typu wpisie, który - nie kryję tego, uważam za bezsensowne, odpowiadam pytaniem - czyli lepiej by było Twoim zdaniem, żeby Kabayel przez kilkanaście miesięcy nie walczył i czekał na Usyka?

Tylko nie odpowiadaj proszę, że może walczyć z kimś lepszym, bo:
A - po co miałby ryzykować utratę walki o tytuł?
B - nawet taki Hysa weźmie takie pieniądze, że obrobisz wszystkie polskie gale w roku 2026 za nie, więc i tak wydatek dla promotora ogromny.

Musicie patrzeć panowie (i panie?) trochę szerzej na pewne aspekty. Kabayel cisnął promotora o walkę w Niemczech, bo sam pisałem o tym ze 3 newsy. W Niemczech nie ma żadnej poważnej TV płacącej poważne pieniądze. Skąd wziąć więc pieniądze na taką galę. I po co ryzykować utratę statusu challengera? Ja też wolałbym zobaczyć walkę Kabayela z Parkerem, ale staram się trochę racjonalnie podchodzić do rzeczywistości.

Prędzej miałbym pretensje o to, że w PL nie robimy Knyba vs Meyna, ale z tego co mi wiadomo, to Meyna w marcu i tak będzie miał fajną walkę polsko-polską...
 Autor komentarza: Chupacabra
Data: 29-09-2025 23:44:28 
Hmmm, fajną walkę polsko-polską, ciekawe... Jak nie Knyba, to kto to może być? Wach już był, rewanż raczej bez większego sensu, moim zdaniem odpada. Interesujące byłoby starcie z Różańskim, ale ten jest związany z Wasilewskim, więc też odpada. To kto zostaje? Łącz? Siwy? Nie wiem jaki jest plan na Łącza, ale jego walka z Meyną faktycznie spełniałaby definicję ciekawej. Z Siwym już mniej, ale od biedy też by uszło, byłaby to jakaś korespondencyjna konfrontacja z Knybą i może przygotowanie pod ich bezpośrednie starcie.
No chyba że przypomnienie walki Włodka Letra wynikało nie tylko z tego, że to artykuł o Kabayelu... ;)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.