WIDEO: SKRÓT WALKI CRAWFORD vs CANELO

Prezentujemy Wam skrót walki Terence'a Crawforda (42-0, 31 KO) z Saulem Alvarezem (63-3-2, 39 KO). Amerykanin wygrał na kartach wszystkich sędziów i przejął pasy WBC/WBA/IBF/WBO wagi super średniej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Krzysiek6685
Data: 14-09-2025 11:59:39 
Pisałem już kiedyś się, że im bliżej walki tym spokojniejszy jestem o Crawforda. Znakomicie zawalczyl. Według mnie mial pełna kontrolę nad walka. Jaby zrobiły roboty. Nie widziałem też by miał jakieś fizyczne problemy co wielu przewidywało.
Byl znakomicie przygotowany w każdym aspekcie co charakteryzuje największych.
Dla mnie legendarny zawodnik, jeden z najlepszych ever.
 Autor komentarza: Starykibic
Data: 14-09-2025 12:23:46 
W tym skrócie akurat tego nie ma, ale w ostatnich dwóch, trzech rundach Alvarez trochę dziwnie reagował na ciosy Crawforda - chyba był podłączony. Była szansa na skończenie tego przed czasem, byłaby to wisienka na torcie, na to liczyłem. Poza tym wszystko zgodnie z planem; Crawford dobrze wiedział co robi biorąc tę walkę. Przybranie masy było z głową /z odpowiednimi wspomagaczami/ i nie przełożyło się na spadek mobilności, wydolności. Alvarez jak na siebie przygotował się naprawdę dobrze, ale Terence to kosmita i nie było szans.
Natomiast teraz zrobiło się bardzo ciekawie. Co dalej z Crawfordem? Wróci niżej, zostanie w tej kategorii, a może wyjdzie do Biwoła? To ostatnie bardzo ryzykowne, ale nie wiadomo co Turkiemu strzeli do głowy. Najciekawiej byłoby gdyby Terence opuścił tę kategorię. Wówczas Alvarez zaczął by od początku zbierać pasy i nie mógłby odmówić żadnemu pretendentowi. Benavidez wrócił by niżej? Najgorszym rozwiązaniem, niestety realnym, jest rewanż.
 Autor komentarza: Maksymalista
Data: 14-09-2025 12:25:21 
Obejrzałem obszerny skrót walki z retransmisji około godziny 9:00

Nigdy specjalnie nie umiałem punktować walk gdyż nie wyhaczałem każdego jednego ciosu kto kiedy zadaje. Jednak w przekroju całej walki tudzież obszernego skrótu umiem zauważyć kto po prostu jest lepszy i dominuje na przekroju danego starcia.

Crawford jest prawie 3 lata starszy ale bezdyskusyjnie zabrał do szkoły Rudego, momentami się wręcz z nim "bawił" szczególnie jak podkręcał tempo w drugiej połowie walki

Poza tym Bud mimo zmiany kategorii i przybrania wagi miał tu żelazne płuca bo na przestrzeni tych 12 round miał od początku do końca równe szybkie tempo, zaś Rudera w końcowych rundach już oddychał rękawami.
Gdyby to trwało np. 15 rund to Crawford też by nie stracił nic z wytrzymałości zaś Canelo mógłby po raz pierwszy zostać znokautowany przez zamęczenie go kombinacjami przez Crawforda.

WNIOSEK: Crawford rozegrał to świetnie i wciąż jest w prime
Canelo ostatnią walkę w której był w piku toczył chyba w 2022 z Bawołem którą to też przegrał

Więc młodszy Rudy po prostu zestarzał sie wcześniej szczególnie nogi ma już wolne jedyne co mu zostało to został mu już tylko łeb z betonu. Crawford zaś zachował wszystkie swoje atuty...
 Autor komentarza: Maksymalista
Data: 14-09-2025 12:27:13 
@Starykibic

Uważam że z Bawołem w LHW Crawford nie wygrałby nawet rundy ale trzeba mu oddać że z wyeksplowtowanym Ruderą zaprezentował się wzorowo ogrywając go do jednej mordy
 Autor komentarza: VVD
Data: 14-09-2025 13:54:50 
Dobrą robotę dla boksu robi Turki, wiadomo że boks jest tylko jednym z elementów szerszego planu jaki realizują Saudowie, dla kibiców liczy się boks i z tej perspektywy Turki jest trochę jak Prometeusz, rozproszył mrok i przyniósł kibicom dobre walki, ukrócił trochę kunktatorstwo i bezsensowne walki na budowanie rekordu w których zwycięzca znany jest już przed walką. Dobra robotę wykonał Crawford, pokazał różnicę między pięściarzem dobrym a wybitnym, Alvarez dostał na co zasługiwał, został ograny przez Turkiego który zakończył mu tą walka karierę na najwyższym poziomie, teraz Canelo musiał by wyzwać Benavideza żeby jeszcze coś znaczyć. Cóż Canelo od walki z Bivolem 3lata temu, nie walczył z elitarnym przeciwnikiem, trzy lata w boksie to dużo czasu, oczywiście tamta walkę przegrał do wiwatu. Po Bivole walczył z żałosnymi rywalami unikając poważnych wyzwań, jakieś Sculle, siosta Charlo, Muginy i inne ananasy... tacy przeciwnicy bardzo, bardzo przeciętni, głownie zainteresowani wypłatą a nie bitką z Alvarezem. Po trzech latach pozorowania Canelo wyszedł do ringu z prawdziwym bokserem, kimś kto nie miał zamiaru przegrać, dać się rozstawiać po narożnikach oraz przyjmować oklep przy linach, wyszedł do ringu z dobrym bokserem który poza umiejętnościami ma też mentalność nieosiągalną dla żyjącego w swojej bańce, odrealnionego Canelo. Dobrze się stało, dobry dzień dla boksu. Usyk, Crawford to są godni mistrzowie, przykłady do naśladowania i w ringu i w życiu takich mistrzów boks potrzebuje i fajnie że dzięki Turkiemu mamy unifikacje oraz duże walki, wielkie nazwiska wychodzące na przeciw sobie .
 Autor komentarza: Starykibic
Data: 14-09-2025 15:28:59 
@Maksymalista
To, że Crawford nie wygrał by żadnej rundy z Biwołem to raczej przesada, ale na pewno nie był by Faworytem. Zwłaszcza gdyby miało to być następna walka. Szanse miałby gdyby najpierw dłużej zadomowił się w tych cięższych kategoriach. Tylko, że On już nie ma na to czasu.
 Autor komentarza: Maksymalista
Data: 14-09-2025 15:49:28 
UP
Bawół ma chyba 32 lata i od walki z Ruderą a potem innymi świetnymi zawodnikami Beterbiejew, Ramirez zrobił 3 razy lepszy boksersko [mental, skill]
Za to Rudera przeżywa mocny regres
Obecnie to bokserzy na zupełnie innych poziomach mam na myśli Rudego i Bawoła.
Do tego dochodzi kategoria jeszcze o oczko wyżej czyli LHW, Bawołek by strasznie stłukł Crawforda nawet jeśli tamten by wytrwał cały dystans a nie sądzę bo Bawół ma lepszą pracę nóg od Crawforda i dokładdając różnice w gabarytach by go po prostu zamęczył.
 Autor komentarza: buu
Data: 14-09-2025 15:59:43 
turki na twitterze(X)

"Can David Benavidez still make 168 pounds? 🤔"
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 14-09-2025 17:21:03 
Tak napewno 35 lentni Canelo w swojej wadze nie był Prime a to 38 letni wyciągniętyy z 3 wag nieżej był prime :)) zajebista logika

to kiedy był ten Canelo w primie ??? - kiedy ojebał go stary Floyd do zera? gdy o włos wygrał zz Troutem, gdy z Larą max ugrał remis, gdy go oklepywał przez 5 rund rozbity stary Khan, czy gdy oklepał go dwa razy Gołowkin.


Tak Kur..a - Rudy miał prime gdy jebał - Rydera, Fieldinga, Caluma Smitha,Avnia Yildirima czy Balangę.albo kompletnych emerytów typu mosley..

Sufit Rudego to gość typu Trout, a sufit absolutny to Lara..
 Autor komentarza: DyktaT
Data: 14-09-2025 19:21:06 
Polakos, czekamy na komentarz.
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 14-09-2025 20:18:13 
@DyktaT
Zostawcie Polakosa :) Może on tak do końca nie trollował i teraz ma żałobę? Po pierwszych 5 rundach miał na swojej karcie 4:1 dla Bankomata (ja miałem 3:2 dla TK) a potem już zamilkł, biedaczysko.

Co do Canelo, to przegrał, bo się przeliczył. Dotychczas był absolutnym arcymistrzem marketingu i taktyki. Sprytnie wyciągał utytułowanych przeciwników z niższych wag, faktycznie ich przekupując albo walczył z rywalami z wyższych, nie dając im czasu na przygotowanie albo dusząc jakimiś wrednymi limitami wagowymi.

Tutaj przeszarżował. Liczył (podobnie jak ja) na to, że Crawford w wyższym limicie będzie po prostu swoją słabszą i wolniejszą wersją. Którą zgniecie się przewagą fizyczną, z lekkim wsparciem sędziów. A tu klops. Do ringu wyszło co najmniej 90% Crawforda w Crawfordzie, co całkowicie wystarczyło, podczas gdy Meksykanina powoli zaczyna zawodzić organizm. Gorsza szybkość, gorsza celność, gorsze ścinanie ringu, czym wspaniale wykończył na przykład takiego Kirklanda. Zawodziły podbródkowe (albo nie był w stanie skutecznie ich lokować), którymi zakończył karierę B.J. Saundersa. I tyle.

Ogólnie wstydu nie było, ale emerytura już zbliża się wielkimi krokami. Oczywiście, w takiej formie może nadal tłuc pieczołowicie dobranych rywali, ale czy taki wrestling ma sens? Moim zdaniem nie.
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 14-09-2025 20:44:23 
Stieczkin - Gorsza szybkość, gorsza celność, gorsze ścinanie ringu, ... a może poprostu lepszy przeciwnik :)))

ja nie kupuję żadnej wymówki - absolutnie wszystko było pod rudego
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 14-09-2025 20:56:34 
A tak swoją drogą ciekawe co dalej - bo dla mnie np Crawford np z Iglesiasem to dość abstrakcyjne zestawienie
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 14-09-2025 22:27:21 
@Stonka
Wszystkiego to nie było. Zabrakło choćby Morettiego i Sutherlanda. Albo Adelaide Bird :P Fakt, przeciwnik lepszy. Ale ja widzę u Canelo wyraźne symptomy wyeksploatowania. Za dużo treningów, za dużo obozu, zbyt duży "przebieg". I nie chodzi tu o jakieś "rozbicie", tylko zużycie eksploatacyjne organizmu. Z tego powodu niektóre rzeczy nie działają, jak dawniej.

Na przykład doping :) Bo on też poprawia do pewnego momentu a potem już nie. I możesz sypać, co chcesz, a wzrost (czegokolwiek) będzie minimalny. Jakoś tak się dziwnie składa, że wszyscy niezłapani, ale ewidentni dopingowicze nagle "przygasają". W efekcie gorsza wersja Canelo nadziała się na nieosłabioną wersję Crawforda, co musiało skończyć się porażką, bo Crawford to po prostu lepszy bokser.

Dlatego wciąż uważam, że Alvarez przekombinował. Zamiast sapać do... nie wiem, tego drugiego Charlo albo Eubanka młodszego, z którymi z pomocą sędziów dałby radę, postanowił "wyrwać" ringowego geniusza, licząc na to, że dwie kategorie w górę wystarczą. A tu psikus.
 Autor komentarza: HokusPokus
Data: 14-09-2025 23:25:06 
"Dlatego wciąż uważam, że Alvarez przekombinował" - tylko na ile była to jego decyzja a na ile "Księciunia" Na zasadzie "Ja daję hajs, to ja dziwki wybieram" Dlatego trochę mi nie w smak że Turki ma tak dominującą teraz pozycję w tym szambie bokserskim.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.