CRAWFORD: UCISZĘ JEGO KIBICÓW - CANELO: NAJWIĘKSZA WALKA MOJEJ KARIERY

- On wciąż ma to coś i udowodni to w sobotę wygraną przez nokaut - mówi Eddy Reynoso, mentor, menadżer i przede wszystkim trener Saula Alvareza (63-2-2, 39 KO) na kilkadziesiąt godzin przed starciem z Terence'em Crawfordem (41-0, 31 KO).

To limit Canelo, to on jest mistrzem wszystkich czterech najważniejszych federacji, ale są i tacy, którzy stawiają na przychodzącego z dwóch kategorii niżej "Buda". Bo nie ma co ukrywać, że choć Meksykanin ostatnio wygrywa, to bez błysku.

- To będzie najlepsza wersja tego chłopaka od dwudziestu lat. Jest w świetnej formie i pokażemy to w sobotę. Wygramy, być może nawet przed czasem - dodał sławny szkoleniowiec.

- To bez wątpienia jedna z najważniejszych walk w całej mojej karierze. A biorąc pod uwagę całą otoczkę wokół niej, te wszystkie tytuły, być może nawet największa i najważniejsza. W końcu naprzeciw siebie stanie dwóch najlepszych bokserów zestawienia P4P. Sprawdzimy, który z nas jest lepszy. Crawford stanowi duże wyzwanie i to naprawdę duża walka - nie ukrywa Alvarez.

- To dla mnie żadna nowość. W Szkocji pokonałem Ricky'ego Burnsa i zdobyłem swój pierwszy mistrzowski tytuł. W sobotę sprawię, że meksykańscy kibice najpierw ucichną, a potem zapłaczą - ripostuje Crawford.

Wszystko o walce w nocy z soboty na niedzielę oraz gali w Las Vegas przeczytasz w naszym serwisie specjalnym TUTAJ >>>

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: tomekzzar
Data: 10-09-2025 09:20:53 
Crawford nie ma siły żeby skończyć przed czasem canelo,ta walka może doczłapać się do końca,później werdykt,tak naprawdę i remis może się zakręcić
 Autor komentarza: Mike555
Data: 10-09-2025 10:00:52 
Alvarez ma niestety za sobą wszystko, ale Crawford ma tylko jedną przewagę: jest o niebo lepszym pięściarzem. I to zdecyduje w tej walce. Nie takie rzeczy już widziałem, nie tacy bokserzy jak Alvarez leżeli do góry kopytami. Ja stawiam na Crawforda, boks musi wygrać.
 Autor komentarza: Olimp85
Data: 10-09-2025 11:11:10 
Nie daże sympatią Canelo m.in. za unikanie Benavideza ale faworytem jest rudy. Crawford to świetny pieściarz jednak ma swoje lata a będzie musiał też coś przyjąć od większego Alvareza. Jedyną szansą Terenca jest wypykanie to będzie jednak trudne. Może też być tak że Alvarez będzie wyglądał źle w tej walce ale na to bym nie liczył
 Autor komentarza: omus79
Data: 10-09-2025 13:42:51 
Ciekaw bardzo jestem z jaką wagą wyjdzie Bud. Wzrostem nie jest mniejszy od Canelo. To prawda Mike555, boks musi wygrać. Pozdro
 Autor komentarza: buu
Data: 10-09-2025 15:03:25 
Crawford wydaje sie mega spokojny i pewny siebie, rudego czeka ciezka noc , bedzie sensacja
 Autor komentarza: buu
Data: 10-09-2025 15:08:45 
@Mike555
"Alvarez ma niestety za sobą wszystko"

Wszystko czyli co?
 Autor komentarza: marcinm
Data: 10-09-2025 15:32:35 
Canelo ma za sobą siłe (fizyczna i ciosu), twardy cymbał i sędziów. Reszta jest po stronie Crawforda.
 Autor komentarza: buu
Data: 10-09-2025 16:00:38 
sedziow? trzech punktowych i ringowy to amerykanie + turki ktorego bud jest przydupasem, smieszny jest ten placz hejterow tutaj
 Autor komentarza: Capgras
Data: 10-09-2025 16:05:49 
Buu
Poza wagą i siłą to Canelo nie ma nic więcej ,takie są fakty. Ci którzy zarzucali Budowi słabszą walkę przeciw Madrimowowi powinni wziąć pod uwagę że ten sam Madrimow dał dobrą walkę Ortizowi a ostatni rywale Canelo z ktorymi nie błyszczał byli kolejno brutalnie weryfikowani przrgrywając przez KO.
 Autor komentarza: buu
Data: 10-09-2025 16:09:19 
turki nawet jest na obozie Crawforda i planuje jego kolejne walki , ale na orgu i tak napisza ze wszystko pod rudego xD

https://www.boxingnews24.com/2025/09/no-retirement-no-surrender-turki-alalshikhs-post-canelo-plan-for-terence-crawford/
 Autor komentarza: mchy
Data: 10-09-2025 16:17:40 
CJ Ross jakoś narodowość nie przeszkadzała z Mayweatherem hehehe. Weisfeld z Cheathamem już na samym starcie mieli 4-0 dla Alva przeciwko Biwołowi. Narodowość to tutaj nie ma nic do rzeczy.
 Autor komentarza: Capgras
Data: 10-09-2025 16:41:30 
Mchy
Dodał bym do tego fakt że Canelo niemal całą karierę walczy w USA więc nie widzę powodu dlaczego miałoby faworyzować to Buda. Zwłaszcza że to za Alvarezem przemawiają pieniądze więc jeżeli już ktoś miałby posmarować za kilka punktów na kartach sędziowskich to raczej byłby to Canelo. A i kartelami mógłby postraszyć 😝
 Autor komentarza: Czengont
Data: 10-09-2025 17:22:10 
Crawford: "Uciszę Polakosa raz na zawsze".
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 10-09-2025 17:45:25 
Crawford jest o niebo lepszym bokserem. I dobry styl na rudego, niestety jedną wadą - jako bokser w przeciwieństwie do Floyda i Bivola którzy ponad wsystko cenią obronę i właściwie albo się bronią albo biją przeciwnika to Bud woli dostać raz w japę aby oddać 3-4 razy a obrywanie w japę 3 wagi wyżej może nie przejść. Nie jest to oczywiśćie gołowkin który woli dostać raz w japę aby oddać raz mocniej. Ale pewnie TC wie o tym i będzie ostrożniejszy.
Na szczęście Rudy nie jest wbyinym swarmerem i nie potrafi utrzymać tempa naporu takiego aby zajechać elitarnego boksera.
Rudy ma oczywiście betonowy łeb - ale z tym bywa różnie - co dziwne rudy najbardziej naruszony był gościem 167wzrosu pochodzącym z superkoguciej(Jose Cotto)
 Autor komentarza: nonitek
Data: 10-09-2025 18:02:18 
crawford wycieczka 2 kategorie w górę...
 Autor komentarza: gerlach
Data: 10-09-2025 19:29:32 
Crawford moze dlugo kicac, ale w koncu 20kg roznicy zrobi swoje. Canelo go zlamie sila
 Autor komentarza: gerlach
Data: 10-09-2025 19:29:40 
Mismacz
 Autor komentarza: Mike555
Data: 10-09-2025 20:46:58 
buu
Nie mów głupot: dziwnym trafem nawet się na walkę z kimś takim jak Crawford nie pohamowali, tylko dali tego krętacza Wiesfelda i Cheathama. To są jawne kpiny, brak jest sędziów mniej kontrowersyjnych na świecie? Waga owszem promuje Alvareza, odporność na ciosy, ale to przede wszystkim znajomości. Ja bym tak nie umniejszał Crawfordowi, bo on też poszedł z wagą i jego ciosy też będą bardziej wymowne, a o precyzję i szybkość Crawforda się nie martwię, bo to raczej problem Alvareza. Czasem to i betonowy łeb nie wystarczy, ale ja się tylko jednej rzeczy obawiam właśnie: nie że Crawford przegra de facto, tylko, że przegra na kartach sędziów, a rzeczywistość jest brutalna: poszczekają, pogadają i za 3 dni zapomną, a 0 w rekordzie może zniknąć niesłusznie. Konsekwentnie jednak wierzę i stawiam na Crawforda, że jego technika weźmie tutaj górę.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.