MIKE TYSON O SOBOTNIEJ WALCE CANELO vs CRAWFORD

- Chciałbym, żeby wygrał Crawford, ale nie wygląda na to, że tak się to skończy - mówi Mike Tyson na ostatniej prostej przed wyczekiwanym starciem.

Już w sobotnią noc Saul Alvarez (63-2-2, 39 KO) wystawi na szalę wszystkie cztery mistrzowskie pasy wagi super średniej (76,2 kg). W rolę pretendenta wcieli się były mistrz świata czterech niższych kategorii, przeskakujący o dwa kolejne limity Terence Crawford (41-0, 31 KO).

- Będę trzymał kciuki za Terence'a. Lubię jego bokserskie IQ i umiejętności techniczne. Ale Canelo to również inteligentny zawodnik, sporo większy i bijący naprawdę mocno. I dlatego właśnie tak bardzo chcę zobaczyć ich walkę - dodał "Żelazny Mike".

Przypomnijmy, że transmisję z gali w Las Vegas przeprowadzi Netflix w ramach swojego abonamentu.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Polakos
Data: 08-09-2025 15:54:29 
Meksykański archanioł już sfrunął do Las Vegas. Pewny swego, uśmiechnięty, wyluzowany, w sobotę show.

https://www.instagram.com/canelo/p/DOSW5UIDlpc/?img_index=2
 Autor komentarza: DyktaT
Data: 08-09-2025 16:19:43 
Archanioły nie mają płci ani narodowości. On conajwyżej jest leperkaunem.
 Autor komentarza: sekundant
Data: 08-09-2025 16:26:02 
Muszę cię przestrzec, drogi Polakosie, że cynamon w nadmiarze szkodzi na wątrobę.
Crawford będzie go w tej walce wciągał i wyciągał. Bomba, bomba w ten rudy dzban :)
Nisoki, ryży kuglarz nie walczył z tak inteligentnym i wyszkolonym pięściarzem od czasów Maywethera Jr. Cała historia zostanie zatem zamknięta w klamry i jako właściciel rancza, po tej walce będzie mógł już do woli galopować na kucyku.
 Autor komentarza: Erwin
Data: 08-09-2025 18:08:51 
Niestety ale też uważam że cynamon najpierw porozbija a później ubije Crawforda. Obym się mylił...
 Autor komentarza: SWJar
Data: 09-09-2025 01:38:37 
Na pewno lepszy boksersko będzie TC, może jakby było 6 rund a Alvarez by myślał że jest 12, to TC wygrywa na punkty, a przy 12 rundach myslę że do połowy walki ma szanse prowadzić TC tak jak w pierwszym założeniu, dalej będzie już zależało czy poradzi przeciwstawić się tłamszeniu przez Alvareza. Nie wydaje się to do końca możliwe, ale jeśli nie da się znokautować to może będzie wyrównana walka na obiektywnych kartach punktowych z lekkim wskazaniem na TC.
Na normalnych warunkach, ważenie dzień przed walką tak bym to widział, a na obecnych nie wiem.
TC nie jest spierdalaczem jak Scull, ani nie jest aż tak sliski jak Mayweather, więc mogą byc sytuacje spięcia, siła na siłę, to wzbudza emocje ale i obawy. Zobaczymy jak to wyjdzie.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.