PROMOTOR DUBOIS: WRÓCI FAJNĄ I TRUDNĄ WALKĄ

Sześć tygodni temu Daniel Dubois (22-3, 21 KO) dostał lanie od Aleksandra Usyka (KO 5) i stracił pas IBF wagi ciężkiej. Ale już trwają rozmowy odnośnie powrotu byłego mistrza świata.

"DDD" porzucił współpracę z trenerem Donem Charlesem, a w jego miejsce zatrudnił Tony'ego Simsa. Niedawno rękawicę rzucił mu rodak David Adeleye (14-2, 13 KO), ale promotor Frank Warren póki co nie wymienia konkretnych nazwisk. Zapewnia natomiast, iż Kibice będą zadowoleni.

- To będzie duży news, a walka na pewno atrakcyjna i bardzo trudna dla Daniela. Kiedy kibice zostaną o niej poinformowani, na pewno będą uznają ją za ciekawą - mówi tajemniczo Warren.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 29-08-2025 14:51:57 
No to ciekawe..moze Agit??..
 Autor komentarza: mchy
Data: 29-08-2025 16:16:28 
Agit jako powrót po biciu? No nie :)
 Autor komentarza: gerlach
Data: 29-08-2025 16:30:16 
Tez czuje Agita ;) i on moze zlamac DD
 Autor komentarza: SWJar
Data: 29-08-2025 16:47:27 
Ryzykownie nawet bardzo z Itaumą.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 29-08-2025 17:03:55 
No mowia ze walka bardzo trudna u Agita cicho..
 Autor komentarza: Olimp85
Data: 29-08-2025 17:19:01 
Chisora?
 Autor komentarza: Mike555
Data: 29-08-2025 20:56:10 
Dubois nie zasłużył na Kabayela, no bez jaj. Ktoś zajebiście wytypował Ruiza i za to moim zdaniem należy mu się piwo. To dobre, optymalne zestawienie dla obu panów: zwycięzca idzie do góry, przegrany powinien rozglądać się za innym zajęciem, co by zdrowia nie stracić.
 Autor komentarza: Soku
Data: 30-08-2025 12:26:07 
Ja z kolei chętnie zobaczyłbym Dibułę w bratobójczym pojedynku z Okolie.
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 30-08-2025 16:08:14 
@Soku
Z Okolie nie zobaczysz go jeszcze długo, o ile w ogóle. Lawrence w walce z Lareną zerwał biceps, nabawiając się klasycznego "pop-eya". Takie coś goi się z pół roku, bez zmiłowania. A potem też trzeba uważać. Wiem co mówię, ja tam miałem w lutym naderwane kilka włókien, a paprze mi się do dziś. Fakt, jestem starszy, ale robiłem z tym cuda-wianki, bo mam możliwość. Lasery wysokoenergentyczne, prądy takie i śmakie, masaże, ćwiczenia, rozciąganie, wzmacnianie przylegających partii mięśni...

A efekt jest taki, że mogę sobie machnąć mułowaty prawy prosty (walczę z mańkuta), ale jak chcę zrobić szybkie "strzelenie z bicza", to już mam ostrzegawcze kłucia. Porządnego sierpa ze skrętem to nawet nie próbuję generować, żeby czegoś nie spierniczyć:) Ze trzy miechy się jeszcze tak pobujam.
 Autor komentarza: Soku
Data: 30-08-2025 18:53:07 
Ej, fakt. Nie pamiętałem, że kontuzja była aż tak poważna, gdzieś mi to tylko mignęło.
Dobra, upgrade.

Walka wydawała mi się megaciekawa. Facet z tak ogromnym zasięgiem rąk jak Okolie mógłby Dibułę troszkę w szachu trzymać.

No to możliwe, że szykowany będzie faktycznie Ruiz Jr, bo Agit to taki "mały Usyk". Dla Dibuły byłby cholernie niewygodnym rywalem a kolejna przegrana mogłaby Daniela na dobre pozbawić szansy na tytuł.
 Autor komentarza: Maksymalista
Data: 30-08-2025 23:39:20 
Niech będzie ten Agit i będzie Git
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.