WARDLEY PAŹDZIERNIKOWYM RYWALEM PARKERA?

Joseph Parker (36-3, 24 KO) bardzo liczył na walkę z Usykiem. Prawdopodobnie zawalczy z kimś innym i być może będzie narzekał, ale na pewno nie Kibice...

Nowozelandczyk piastuje pas WBO wagi ciężkiej w wersji tymczasowej i status obowiązkowego challengera. Taki sam status, tylko w federacji WBA, ma Fabio Wardley (19-0-1, 18 KO). I właśnie ci dwaj panowie są kojarzeni z sobą na najbliższą przyszłość.

Pojedynek miałby odbyć się 25 października w hali O2 Arena w Londynie. W stawce byłyby więc pasy WBO i WBA, ale oba w wersji tymczasowej. Chyba że władze World Boxing Organization stracą cierpliwość do Usyka i odbiorą mu tytuł pełnoprawnego mistrza, co również jest możliwe.

- Joseph będzie bronił swojego pasa jeszcze przed świętami przeciwko jednemu z Brytyjczyków. To może być Wardley, ale również Dubois czy Chisora - mówi zapytany o te rewelacje Spencer Brown, menadżer Parkera.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 29-08-2025 14:22:31 
Walka ciekawa. Wardley to pięściarski jaskiniowiec, do tego dziurawy zbieracz. Powyższe mankamenty stara się niwelować charakterem, sercem do walki i mocnym pojedynczym ciosem. Czy to wystarczy na Parkera? Tak, pod warunkiem, że Józek się zagapi. Tak jak Huni, który przez 9 rund lał nieszczęsnego Fabio jak psa a w połowie 10 wyłapał i było po balu.

Parker musi więc bardzo uważać, bo Wardley to nie Zhang, tylko gość, który jak już kogoś naruszy, to już nie wypuści. Jeżeli jednak się nie zagapi, to Fabio zaliczy gładką pierwszą porażkę w karierze, może nawet przed czasem.
 Autor komentarza: mchy
Data: 29-08-2025 14:29:06 
Cześć Stieczkin,
Ja bym z tym jaskiniowcem już nie przesadzał. Jasne, żaden wirtuoz, ale walka z Hunim pokazała pewien kunszt. Wiedział, że jest wolniejszy, że nie może już nadążyć, więc idealnie wszedł Huniemu w tempo z prawym. Tak jednak jaskiniowcy się nie zachowują :)
Generalnie Wardley ma określony sufit, ale postęp zaliczył i to nie mały.
 Autor komentarza: marcinm
Data: 29-08-2025 14:32:21 
W takiej walce tak naprawde wszystko zalezy od Parkera, on pod względem taktycznym jest mocno chimeryczny - czasami idzie się kopać z bydlakami a czasami ich punktuje, w pojedynku z Wardleyem proponowalbym Parkerowi bezpieczna walke z kontry a nie siadanie na przeciwniku bo wtedy mozna oblizac. Wątpie jednak żeby Parker zgasł po jednym ciosie, bo o ile z JJ-em przegrał przed czasem to była końcówka walki, a Józek sie tam oszarpał i obił z wielkim koniem - gdyby dostal takiego strzała w 5-tej to pewnie by dalej walczył.

Parker jest zdecydowanym faworytem, bo tak naprawde Wardley ma na niego tylko cios i parcie na rywala, a to za mało bo Parker w ringu widział już niemal wszystko i nie jest rozbity, baa wydaje sie ze dopiero teraz (mimo ze mistrzem był prawie dekade temu) jest w swoim prime.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 29-08-2025 14:54:08 
Fajna walka..Wardley nie jest wcale taki kolek..umie przylozyc jest waleczny w dodatku jak poczuje krew to idzie jak burza..ja mysle ze stac go na pokonanie Parkera..
 Autor komentarza: gerlach
Data: 29-08-2025 16:29:04 
Parker najwyrazniej sie nie doczeka tej walki o pas. Usyk nie ma ochoty walczyc z JP, ale moglby juz ten pas odpuscic, bo nic mu na jego poziomie nie daje. Usyk jest wiekszy od tych pasow. Byloby natomiast fair przestac olewac i/lub blokowac Parkera.

Jak Fury kisil pas i olewal Usyka, bylo fajnie?
 Autor komentarza: DyktaT
Data: 29-08-2025 17:12:36 
Mógłby o pas zawalczyć Parker z Duboisem.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 29-08-2025 19:46:10 
No fajne zestawienie tez..Daniel po upokorzeniu z rak Usyka raczej z mentalem.kiepsciutko..
 Autor komentarza: Capgras
Data: 29-08-2025 19:53:54 
DyktaT
Daniel przegrał walkę i przyda mu się walka na odbudowę a Parker niech zawalczy z Agitem.
 Autor komentarza: Krisu
Data: 29-08-2025 20:07:52 
gerlach

Popieram to co napisałeś o "olewaniu" Parkera. No nie jest z Wielkiej Brytanii, Ukrainy, USA to w końcu straci zdrowie walcząc z "końmi" jak Wardley i czekając na swoją szansę, która może nigdy nie nadejść.
 Autor komentarza: Mike555
Data: 29-08-2025 20:53:55 
Heh to jest coś niesamowitego. No jak można Parkera nie lubić. Można mówić na Wardleya, że jest jaskiniowcem, ale jest niepokonany i nie wiadomo, czego się po nim spodziewać. To tylko pokazuje, że już samym nastawieniem do boksu, podejściem, charakterem, o wynikach czysto sportowych już nie wspomnę, Parker powinien już jutro lać się z Usykiem. No, ale marzenia ściętej głowy. Co do tej walki - dobre zestawienie. Wardley jest imho zajebiście surowym bokserem, nieobnażonym jeszcze przez kogoś konkretnego, i ktoś prędzej czy później to zrobi. Jeśli Wardley nastawi się na pojedynczy cios, skończy do 0 na pkt albo butami w powietrzu, bo jeśli Parker wyjdzie z taką wagą i masą jak do Bakole - gdzie przygotowywał się na Dubois to marny los czeka Wardleya.
 Autor komentarza: Pismen
Data: 30-08-2025 10:51:05 
Nie no serio, lubię tego Wardleya bo jego walki się świetnie ogląda. Ale nie ma szans najmniejszych na zwycięstwo z Józkiem, który jest ze 2-3 razy lepszy od Huniego który go defacto rozmontował. To będzie ciężka lekcja dla Fabio, będzie lany i wciągany na kontre bomba-bomba
 Autor komentarza: Stieczkin
Data: 30-08-2025 15:58:09 
@Pismen
A to zależy. Jeżeli Parker wyjdzie skupiony i będzie się pilnował, to Wardley szans nie ma. Tyle że Józek lubi się zagapić. Co przytrafiło mu się w pierwszej rundzie z Chisorą, co można jeszcze złożyć na karb "wolnego startu", ewentualnie zaskoczenia czymś nietypowym. Potem jednak szorował dechy w ósmej rundzie z Zhangiem, kiedy Chińczyk, swoim zwyczajem, marzył już o kanapie i masce tlenowej.

Jeżeli w ósmej rundzie dopadnie go Wardley, to może go dobić, bo Wardley to potrafi. Kasy na Brytyjczyka bym nie postawił, ale nie zdziwiłbym się, gdyby wygrał przez KO w późniejszych rundach.
 Autor komentarza: Pismen
Data: 30-08-2025 18:14:49 
Ja to muszę przeanalizować porażki Parkera. Chyba nie widziałem tych jego ciężarów z Chisora zhangiem czy Joycem a pamiętam zajebista defensywę z walki z Joshuą i jakoś w głowie mi się nie mieści jak się tym klocom dawał tak trafić. Gość jest bardzo bardzo dobry technicznie
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 30-08-2025 18:26:47 
Piesmem
Zajebista defensywe?..no tak nie dal.sie znokautowac ale walke przejebal do jednej mordy..Generalnie to te jego ostatnie skalpy sa dosc watpliwe..Wilder stetryczaly..Jedynie Zhang na duzy plus ale dechy byly..o Bakoliem.sie nie wypowiadam bo tej walki w ogole byc nie powinno..Ja tam widze spore szanse Wardleys..
 Autor komentarza: Pismen
Data: 31-08-2025 10:50:31 
No tak, oceniam jego umiejetności w obronie, jest bardzo dobry, praca na nogach, head movement itd. W połączeniu z szybkością prezentował sie w tym aspekcie świetnie. To że przegrał i nie podjął ryzyka to inna sprawa. Pisałem o obronie w kontekście bycia trafianym przez zawodników dużo bardziej surowych niż AJ.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 31-08-2025 19:32:13 
Dla mnie zajebista defensywe mial Meywather gdzie sie trafiac poprostu nie dawal plus kontrowal a Parker przeciez tez zbiera na lep, tez szoruje dechy..
 Autor komentarza: Mike555
Data: 31-08-2025 22:23:07 
lukaszenko
Nadal przeżywasz gorycz porażki Dubois. Pogódź się z faktami: 1. Dubois przegrał w ośmieszającym stylu, 2. Dubois uciekł przed Parkerem, 3. Parker zmiażdżyłby Dubois.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 31-08-2025 22:56:10 
Mike pytałem bez odpowiedzi jak mówiłeś coś o 'rzecczywistości' w wątku obok, więc wklejam tu "Mike a jaka jest rzeczywistość? Parker nie przegrał z Joycem, Whytem, Joshuą i nie zremisował z Ruizem? "
 Autor komentarza: Mike555
Data: 01-09-2025 08:51:36 
Ariosto
Rzeczywistość jest taka, że Parker jest teraz w zupełnie innym miejscu niż wtedy, a ponadto: z Joycem przegrał, z Whytem NIE PRZEGRAŁ i można sobie odtworzyć tą walkę - jeden kd był z główki, z Joshuą przegrał przez asekurację, a że niby zremisował z Ruizem? No to chyba inną walkę oglądałeś. Ja rozumiem, że są jakieś uprzedzenia, bo może wolisz szczekających murzynów niż spokojnych bokserów, ale są chyba jakieś granice absurdu...I tak jak mówiłem: teraz Parker jest w zarąbistym gazie i nie mam żadnych wątpliwości, że z tymi, od których zaznał lub niby zaznał porażek wygrałby teraz bezproblemowo.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 01-09-2025 09:02:11 
Mike
Jesli z punktem 1 moge sie zgodzic to z punktem 2 juz niekoniecznie..to tak jakby ktos uciekal przed tramwajem wprost pod pociag..Uciekl przed Parkerem zeby walczyc z z Usykiem?..no bez jaj..fanatyzm fanstyzmem no ale...
 Autor komentarza: mchy
Data: 01-09-2025 14:55:42 
Ruiz spokojnie mógł dostać z Parkerem remis bo walka była bliska to po pierwsze, po drugie porażka przez asekurację to nadal porażka, po trzecie dywagacje o zniszczeniu Dubois przez Parkera to nadal dywagacje, a nie fakt. A fakty to masz akurat takie, że Parker (którego bardzo lubię) ma na koncie 3 porażki. Chyba by wypadało czasem spasować.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.