ZNIKAJĄCE TWEETY - JAKE PAUL KONTRA 'CZOŁG' DAVIS?
Na oficjalnym kanale Netflixa pojawiła się informacja o walce Jake'a Paula (12-1, 7 KO) z Gervontą Davisem (30-0-1, 28 KO), ale bardzo szybko ów informację usunięto.
Pojedynek miałby rzekomo odbyć się 15 listopada w Atlancie. A wszystko oczywiście na antenie Netflixa, który ma już za sobą sukces komercyjny przy okazji walki Paula z Mike'em Tysonem.
No ale właśnie - informacja po kilku minutach zniknęła, więc albo się ktoś pośpieszył, a negocjacje wciąż trwają, albo ktoś się wygłupił. Wygłupi się na pewno Davis, jeśli taki pojedynek przyjmie. Oczywiście świetnie przy tym zarobi, ale jemu akurat pieniędzy nie brakuje, więc ten argument powinien być gdzieś na końcu listy...
Walka miałaby charakter pokazowy, więc zawodnikom nie wliczanoby jej do oficjalnych rekordów. Ale jak może być inaczej, skoro jeden zawodnik boksuje w wadze lekkiej (61,2 kg), podczas gdy drugi zbijał ostatnio do kategorii cruiser (90,7 kg)?
Temat byl..Hearn tak twierdzil..
Powazniej, to pewnie Eddy zirytowal Paula roszczeniami, a Polaka sie nie da dymnac.
Ta, to czemu Joshua z Ngannou zawalczył skoro zawsze brał najlepsze walki.
Jeszcze zeby sie tu ktos mocniej nie zdziwil..jak taks walka bedzie..
Nie wiem czy zauważyłeś ale między AJ i Furym toczy się psychologiczna walka na korespondencyjne pojedynki. Wspólnym mianownikiem są: Whyte, Klitschko, Wallin, Usyk i właśnie Ngannou. Kto w tej walce jest górą chyba każdy widzi, łącznie z tym kto przed kim aktualnie ucieka.
furmi
Wiem, że jesteś Team Fury i dobrze, że bronisz tu AJ.
Dla mnie AJ to bokser juz skonczony..Mial.swoje 5 minut ale z Dubois wygladal tragicznie w ringu poprostu..
Tak, jestem/byłem fanem boksu Fury'ego, co w ogóle nie przeszkadza mi w realnej ocenie jego walk.
Pzdr
Kurczę, ale to jest właściwie niezła myśl! Co i rusz tego Gervontę zapuszkowują za "przemoc rodzinną", bo się wciąż rzuca na jakąś swoją byłą. A gdyby zamiast tam wpadać z piąchami umówił się z nią na jakiś freak-fight? Nie wiem, taki w średniowiecznym stylu. Tanka umieściłoby się w dziurze, takiej metr czterdzieści, na łapach rękawice, panienka też w rękawicach, ale na zewnątrz tej dziury. I stoczyliby oficjalną walkę! Wtedy zamiast policji wjechałyby ładne sumki na konto :)