JOSH KELLY WYŚMIAŁ OFERTĘ EKIPY ENNISA, CHCE MURTAZALIJEWA

Wczoraj informowaliśmy Was o ofercie dla Josha Kelly'ego (17-1-1, 9 KO), któremu zaproponowano walkę z Jaronem Ennisem (34-0, 30 KO). Ale nie wszystko wygląda tak kolorowo.

- Oferta okazała się gówniana, a do tego dali mi dobę na odpowiedź, grożąc, że wybiorą innego rywala, a informację o negocjacjach wysłali różnym mediom. Na sto procent wezmę walkę z Ennisem, ale dajcie mi odpowiednie pieniądze i czas, a spokojnie w to wejdę. Bo to, co mi zaproponowano... No cóż, to tak nie działa. Ennis ma niewygodny styl dla innych, ale ja boksuję w podobny sposób do niego, więc na pewno nie miał dotąd do czynienia z kimś takim jak ja. Kto pierwszy z nas złapałby rytm i rozczytał tego drugiego, ten by wygrał. Jestem chętny, ale to, co mi zaproponowano, było gównianą umową - nie ukrywa Brytyjczyk.

Kelly chętnie spotka się również z mistrzem IBF wagi junior średniej, podobno unikanym przez innych Bachramem Murtazalijewem (23-0, 17 KO).

- Sprawię, że on będzie wyglądał w ringu głupio i pokracznie. Jestem od niego szybszy, moje ringowe IQ jest na innym poziomie i mam wszystko, aby go pokonać. Podobno nie można dla niego znaleźć przeciwnika, więc dajcie go mi. Bez problemu z nim zawalczę. Turki Alalshikh ostatnio stwierdził, iż nie może mu znaleźć rywala, bo wszyscy się go obawiają. Dajcie mi tylko odpowiednie pieniądze i wystawcie go naprzeciw mnie. Jeśli ktoś atakuje mnie tak agresywnie jak on boksuje, zazwyczaj wtedy właśnie daję najlepsze walki - dodał Kelly.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.