FOWLER: 16-LETNI MOSES ITAUMA ZBIŁ NA SPARINGU OKOLIE
Czy Moses Itauma (12-0, 10 KO) zdominuje na lata wagę ciężką? Podobno ma wszystko, aby tak się stało, a emerytowany już Anthony Fowler wspomina sytuację sprzed czterech lat, gdy uwierzył w wielki talent swojego rodaka.
Znakomity 20-latego w życiu nie przegrał jeszcze walki, i nie tylko jako zawodowiec, ale również w czasach boksu olimpijskiego. A podobno już jako 16-latek walczył jak równy z równym z najlepszymi na świecie.
MOSES ITAUMA: SERWIS SPECJALNY >>>
- Kiedyś wpadłem na salę i widzę jakiegoś dzieciaka w fartuszku szkolnym. Myślałem, że się zagubił, ale stwierdził, że ma szesnaście lat i przyszedł na sparing z Lawrence'em Okolie. A ten był już wtedy mistrzem świata. Pomyślałem sobie, że przyda mu się pomoc boża, ponieważ Lawrence bił bardzo mocno, nawet w tych większych, treningowych rękawicach. Okolie miał trzech sparingpartnerów i każdy zrobił z nim po trzy rundy. Moses wszedł do ringu jako ostatni, na już trochę podmęczonego Lawrence'a, ale i tak wszyscy na sali nie mogli uwierzyć w to, co zobaczyliśmy. Ten dzieciak nieustannie nacierał i wyrzucał z siebie szybkie bomby z obu rąk. Nawet zranił Okolie lewym hakiem na korpus. Był nieustępliwy i zażarty przez te trzy rundy, zasypując mistrza swoimi ciosami, bez chwili wytchnienia. Cała sala stanęła i oglądała ten sparing. I każdy mówił, "co jest do ch**a"? Okolie zawsze kontrolował swoich sparingpartnerów, a tego młodego dzieciaka w ogóle nie mógł okiełznać. Byłem pod wielkim wrażeniem tego młodego chłopaka - wspomina Fowler.
Przypomnijmy, że Itauma, który ma już na koncie Mariusza Wacha (TKO 2) czy Demseya McKeana (TKO 1), już 16 sierpnia przejdzie najtrudniejszy test w karierze. Bo właśnie tego dnia, w daniu głównym gali w Rijadzie, naprzeciw niego stanie Dillian Whyte (31-3, 21 KO).
Jeśli Whyte wyjdzie przygotowany i nie przekupioony to zleje tego Ituame.
Pobawimy/pozałamujemy się wtedy razem czytając komentarze ?
Pomyłka, kogoś takiego nie widzieliśmy. Przynajmniej w ostatnich latach.
"Jeśli Whyte wyjdzie przygotowany i nie przekupioony'
Czyli przygotowanie poduszki bezpieczeństwa gdy już Moses wygra. Whyte, gdyby wygrał, ma do zyskania znacznie więcej niż ktokolwiek może Mu zapłacić za podłożenie się komuś kto jest balonikiem. Gdyby wygrał wraca do gry, gdy przegra powoli zacznie się zbliżać do poziomu Wacha. Będzie przygotowany, a potem przegra.
"Oczywiście może okazać się, że ma szczękę Amira Khana"
Nie ma takiej szczęki, ani szczęki Price'a. Wystarczy popatrzeć na budowę i porównać z oboma wyżej wymienionymi.
"o ile Whyte przygotuje się chociaż na 50% to utłucze gówniarza"
Tam zaraz gówniarza; przyszłego dominatora HW. Whyte wie, że walczy o swoją przyszłość, nie jest głupi, nie zlekceważy tego, przygotuje się na 100% i przegra.
"widzi w nim bożka"
Co najwyżej bardzo dobrego boksera.
"podstawy do entuzjazmu są"
Dokładnie tak jest.
Zreszta nie wiemy czy on ma styl na HW, chodzi mi o defensywe. Tu trzeba walczyc rozsadnie, umiec stanac za garda, ciosy waza. Szpilka szybko sie czegos w tym temacie dowiedzial, a tez kical.
"Dobrze, poczekamy 3 tygodnie i zobaczymy". Wątpię. Nawet gdyby Itauma przegrał, w co nie wierzę, to i tak mając taki potencjał i tylko 20 lat może w przyszłości siegać po tytuły.
"silny jak tur dubois rozbije Usyka". Nie przypominam sobie. Z Dubois było raczej w drugą stronę, został szybko skreślony po walce z JJ, gdzie pisałem że wahadło za mocno przechyliło się w drugą stronę, bo DD ma chyba najmocniejszy cios w HW i robi postępy i będzie w orbicie mistrzowskiej (chociaż nawet ja nie spodziewałem się, że wygra z Joshuą).
"Szpilka szybko sie czegos w tym temacie dowiedzial, a tez kical."
Na Szpilkę był u nas wielki hype od samego początku, kiedy jeszcze bił kotlety, ale już z nimi było widać problemy. Był liczony z Saulsberrym. McCline złamał mu szczękę. Potem dwa razy dachowanie z Mollo. Itauma walczył już z bokserami dwie ligi wyżej od Mollo i jak na razie nie było widać żadnych problemów. Owszem, może się pojawią przy dalszym podnoszeniu poprzeczki, ale na razie nie widać.
Przez kilka lat były tu wpowiedzi 'znawców', że Joshua czy Fury z Usykiem powinni boksować ultraofensywnie, nawet się powtarzało "ostro ruszyć na Usyka" i że Usyk nie ma ciosu na HW, a niedawno mieliśmy moment jak DD zamknął oczy i "ostro ruszył" z cepami. Usyk nie stanął za podwójną gardą, tylko miał cały czas otwarte oczy, widział co się dzieje i analizował w czasie rzeczywistym. Itauma mimo ofensywnego stylu dużo bardziej przypomina mi pod tym względem Usyka niż Dubois.