WARREN: TACY JAK USYK POJAWIAJĄ SIĘ RAZ NA GENERACJĘ
Wieczór docenienia.. Frank Warren oddaje Aleksandrowi Usykowi (24-0, 15 KO) to, co cesarskie, pociesza Daniela Dubois (22-3, 21 KO) i opowiada o następnej walce Ukraińca.
Słowa szefa grupy Quensberry Promotions można podsumować w ten sposób - Usyk to najlepszy pięściarz obecnej ery, Dubois jest młody i ma czas na naukę, a na lidera wagi ciężkiej czeka już obowiązkowy pretendent federacji WBO - Joseph Parker (36-3, 24 KO).
- Widzieliśmy jednego z największych naszej ery. Usyk byłby świetny w każdej erze. Jest niezwykle odporny. To wyjątkowy pięściarz, tacy jak on pojawiają się raz na pokolenie.
- Daniel nie stanął na wysokości zadania. Musi więcej poruszać głową. Człowiek uczy się na porażkach i na tym polega życie. Przestał używać ciosów prostych, zaczął szaleć swoją prawą ręką. Będzie musiał trochę odpocząć, przemyśleć pewne rzeczy i wrócić do gry.
- Do piątej rundy wydawało mi się, że to była całkiem dobra walka w odbiorze. Daniel jest rozczarowany i jeżeli ma wrócić, musi wyciągnąć wnioski. Ma dopiero 27 lat. Miejmy nadzieję, że wróci, ale wieczór należał do Usyka, który jest wyjątkowy.
- Przed Aleksandrem pierwsza obrona pasa WBO, a przeciwnikiem będzie Joseph Parker. To może być znakomity pojedynek, Parker jest na fali wznoszącej. To decyzja federacji, więc albo do tej walki dojdzie, albo będziemy mieli wakat. W kolejce jest też Tyson Fury, który wyraźnie powiedział mi, że chętnie zawalczyłby z Usykiem na Wembley. Moses Itauma z kolei będzie bił się 16 września w Rijadzie z Dillianem Whyte'em - podsumował brytyjski biznesmen.
https://www.youtube.com/watch?v=pkdmc_xUBUs
Jaki "Kabajew"? Hehehehe...
No nie da rady, baćka się kropnął. Kabajewa, TA Kabajewa ma 42 lata a Kabayel 32, nie spina się. Chociaż historia "tajnego syna cara", podbijającego światowe ringi, byłaby niewątpliwie materiałem na zacny film klasy B. Nawet by się zgadzało czasowo, tak "pi razy drzwi". Car stacjonował w NRD przynajmniej do 1990, Kabayel urodził się w 1992, więc można by to, trochę na siłę, naciągnąć. Całą konstrukcję niszczy niestety zbyt młoda Alina :P
Tak ten Turas no..nie moge spamietac nigdy jak sie nazywa..Sorki za przejezyczenie..toc nie chodzilo o Kobite Putina 🤦
Parker nie ma wyjątkowej siły, wyjątkowych warunków, wyjątkowej techniki, wyjątkowej wydolności ani nie ma niczego bardzo dobrego. Po prostu solidniak. Woda na młyn Usyka.
Dubois i Joshua perfekcyjnie tworzyli iluzję "powiewu wiatru zmian", gdzie dwóch zabijaków po 195/198 cm i 110 kg się nawala. Wydawało się, że to wiatr zmian w wadze ciężkiej, ewolucja, że to jest dziś ten naturalny typ jakim trzeba być.
Przyszedł Pan 190 cm, 100 kg, szczupły atletyczny Pan o sylwetce lamparta i obaj Panowie wyglądali z nim jak parowozy z węglem. Ślamazarne, otępiałe, ciągle dostające ciosy których nawet nie widzą, ciągle o 1 tempo za wolni, dyszące z wysiłku już po paru rundach wycisku od Usyka.
Tak więc wygląda rzeczywistość; optymalna i najlepsza sylwetka to 190 cm, 97 kg jak u Usyka czy Alego, dobra szczęka i świetny atletyzm.
A "gladiatorzy" po 198 cm i 110 kg są "gladiatorami" i "wiatrem zmian" tak długo jak...jak walczą między sobą.
Kabayel - Kabayel będzie bezlitośnie trafiany przez Usyka, raz za razem. Parker trochę lepiej będzie sobie radził, ale ogólnie obaj są zbyt statyczni, ciołkowaci. Nie ma sensu ta walka, żaden nie wygra z Usykiem. Na dziś tylko Fury może wygrać, musiałby ważyć 115 kg, lepiej się podtrenować, a walka być punktowana poza Arabią Saudyjską, najlepiej w UK. I ma szanse.
Fury nie pokazal NIC w drugiej walce z Bialym Alim, taka trzecia odslona pomiedzy nimi nie wytrzymuje krytyki. Totalny shit.
A co do Parkera, to jak ostatnio przybydlil, jak zmiotl Bakole ... Na pewno bylby to wiekszy problem niz Dubois 2, ktory wyszedl naiwniutki do rewanzu
Ali i Holmes (te same parametry) pobiliby tak jak Usyk wszystkie te JOshuy, itd. Co najlepiej dowodzi że to są najlepsze parametry - choć nie tyle chodzi o wzrost. Waga 97-100 kg jest najoptymalniejsza.