CZERKASZYN SPARUJE Z LARĄ

Na początku lutego Fiodor Czerkaszyn (26-1, 16 KO) wygrał w Newark z Patrickiem Alloteyem (TKO 2), ale nie robił sobie przerwy i cały czas pozostaje w treningu.

Czołowy zawodnik wagi średniej trenuje od jakiegoś czasu pod okiem Ismaela Salasa, znakomitego kubańskiego szkoleniowca. A to otwiera nowe furtki.

Czerkaszyn odbył dziś w Salas Boxing Academy w Las Vegas bardzo ciekawy sparing. W ringu naprzeciw niego stanął znakomity Erislandy Lara (31-3-3, 19 KO), były mistrz świata wagi junior średniej i aktualny mistrz świata wagi średniej według federacji WBA. Bo jak się uczyć, to od najlepszych...

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: adekprg
Data: 10-07-2025 06:45:33 
czekamy na występ Fiodora,wszak czasu coraz mniej na pokazanie się
 Autor komentarza: Hugo
Data: 10-07-2025 16:40:57 
Szczyt bezpłodności? Kariera Fiodora Czerkaszyna w barwach KP. Dreptanie w miejscu od 7,5 roku.
 Autor komentarza: Starykibic
Data: 10-07-2025 20:30:38 
Jednak będę trochę bronił Wasyla; Jego możliwości, w porównaniu z wielkimi promotorami, są jakie są. Mimo to swoim zawodnikom wiele załatwił, a nawet na miarę swoich możliwości całkiem dużo. Zaś co do Czerkaszyna to nie wszystko jest winą Wasilewskiego. Gdyby Fiodor wygrał walkę którą przegrał to Jego kariera byłaby dzisiaj w zupełnie innym punkcie.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 11-07-2025 08:40:23 
@Starykibic
Czerkaszyn przed najważniejszą walką w karierze przygotowywał się bez swojego trenera, z obcą ekipa i zajechał organizm starając się dorównać w obciążeniach absolutnemu fenomenowi, jakim jest Usyk. Jaki rozsądny promotor przyzwala na coś takiego? Poza tym to jednak tylko jedna walka. A to co było przedtem, potem i jest teraz. Dlaczego to Szeremeta dostał walkę z Eubankiem w charakterze chłopca do bicia, a nie Czerkaszyn, dla którego byłaby to realna szansa wybicia się? Wasyl wiele załatwia, ale tylko swoim wybranym. Innych (i to często lepszych) zwyczajnie marnuje.
 Autor komentarza: Starykibic
Data: 11-07-2025 10:38:35 
@Hugo
Nie znam kulisów przygotowań Czerkaszyna do przegranej walki, ale być może było tak. Może Fiodor uznał, że Wasyl nie jest Mu potrzebny i przygotuje się sam korzystając z pomocy Usyka. Poszedł własną drogą i wyszło jak wyszło. Jeśli tak było to trudno się dziwić Wasilewskiemu; albo jesteś członkiem zespołu, albo nie. Natomiast jeśli ktoś jest lojalny /nie mylić z podlizuje się szefowi/ to wówczas jest traktowany poważnie. Cóż tak to działa nie tylko w tym biznesie; albo gramy razem, albo sam grasz do własnej bramki. To są tylko moje domysły, ale wydaje mi się, że coś może być na rzeczy.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 11-07-2025 12:11:51 
@Starykibic
Nie było w ekipie Wasilewskiego na przestrzeni ponad 20 lat większego warchoła i bardziej nielojalnego człowieka, niż Szpilka. A jednak Arturek miał priorytet i wszelkie jego zachcianki były załatwiane w pierwszej kolejności i to często kosztem innych, chyba lepszych (np. Głowacki). Źle lub niekonsekwentnie zostały poprowadzone kariery wielu dobrej klasy bokserów, a tymczasem inni, mierni dostawali po kilka szans, chociaż nie zasługiwali na nawet jedną.
 Autor komentarza: Starykibic
Data: 11-07-2025 12:45:42 
@Hugo
Moje rozważania są tylko teorią, więc nie wiem czy mają jakikolwiek sens. Ale co tam; jak brnąć to brnąć. Szpilka jest /był/ typem impulsywnego krzykacza, ale jak przyszło do konkretów, to dogadywał się z Wasilewskim. Czerkaszyn odwrotnie: na zewnątrz miły i zawsze uśmiechnięty, a wewnątrz myślący tylko o sobie. Po pewnym czasie wyszło szydło z worka i mamy to co mamy.
Tak sobie pozwoliłem na różne domysły.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 11-07-2025 16:10:00 
@Starykibic
Wasilewski dogadywał się z tymi bokserami, z którymi chciał się dogadać. Dlaczego, to on sam tylko wie. Forował Szpilkę, Szeremetę, Zyśka, Matyję a nie dawał w odpowiednim momencie szans Kosteckiemu, Jonakowi, Stępniowi, Bednarkowi. Za późno poznał się na klasie Cieślaka. Źle pokierował karierą Głowackiego. Każdy robi błędy, ale ich ilość świadczy o tym, że pan pryncypał po prostu nie potrafi rozpoznać talentów, natomiast często stawia na miernoty. Co do Czerkaszyna, to ten chłopak był zawsze tak bardzo w stosunku do promotora ugrzeczniony, że aż zbyt pokorny. Kiedy przyszedł do KP był autentycznym sporym talentem z dużymi perspektywami. Minęło 7 i pół roku i jest z ręką w nocniku.
 Autor komentarza: Starykibic
Data: 11-07-2025 18:18:53 
Moja argumentacja opierała się głównie na przypuszczeniach i właśnie uległa wyczerpaniu. Czas na jakieś podsumowanie. Wasilewski choć popełnia błędy /jak każdy/ to w Jego przypadku plusy dodatnie przeważają nad plusami ujemnymi :). Nie wydaje mi się, żeby rynek bokserski w Polsce funkcjonował lepiej bez Niego. Niby można sobie wyobrazić, że gdyby nie było KP to na to miejsce powstała by inna silna grupa promotorska i byłoby lepiej. Ale to już za daleko idąca teoria. Dlatego, moim zdaniem, działalność Wasyla przynosi więcej korzyści niż szkody. I dobrze, że ta działalność jest. Ale to tylko moje zdanie, każdy ma prawo do własnego.
Tak na marginesie; o ile mnie pamięć nie zawodzi to w latach 80tych, prezes PZB nazywał się Wasilewski. Chyba nawet mec. Wasilewski. Czy obecny szef KP to rodzina? Syn? Wasyl miał ułatwiony start dzięki kontaktom ojca? Masz jakąś wiedzę na ten temat?
 Autor komentarza: Starykibic
Data: 11-07-2025 18:19:52 
Zapomniałem o nagłówku
@Hugo
 Autor komentarza: Hugo
Data: 11-07-2025 20:11:03 
@Starykibic
Stanowczo zgadzam się z twierdzeniem, że bez Wasilewskiego w polskim boksie zawodowym byłoby o wiele gorzej, niż jest. Ma niezaprzeczalne zasługi i ja mu ich bynajmniej nie odbieram. Jednak powtarzanie tych samych błędów jest irytujące i zastanawiające. Ojcem Andrzeja Wasilewskiego był ŚP Jacek Wasilewski, któremu bardzo dużo zawdzięcza Andrzej Gołota.
 Autor komentarza: Starykibic
Data: 11-07-2025 20:40:12 
@Hugo
I tak sobie podyskutowaliśmy, a na koniec doszliśmy do konsensusu. Bo właściwie to zgadzam się z Twoją ostatnią wypowiedzią.
Dzięki za informację.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.