CHISORA DO MILLERA: TRZEBA CI MÓWIĆ PRAWDĘ, NIE ZASŁUŻYŁEŚ NA JOSHUĘ

Do małej utarczki słownej doszło ostatnio pomiędzy Derekiem Chisorą (36-13, 23 KO) a Jarrellem Millerem (26-1-2, 22 KO). - To ty pokpiłeś sprawę, nie AJ - mówił podczas spotkania Brytyjczyk Amerykaninowi, gdy ten zarzucił Anthony'emu Joshui unikanie go.

Kilkadziesiąt godzin później - już nie twarzą w twarz, Chisora znów powiedział kilka cierpkich słów w stronę złapanego kilka razy na dopingu "Big Baby".

- Nikt temu gościowi nie mówi prosto w twarz prawdy, więc ja to robię. Bo tak trzeba. To dobry facet, ma jednak swoją obsesję i dlatego to robi (bierze zakazane środki dop. Redakcja). Nie wiem czemu ludzie tak postępują, ale jeśli robią to w takim sporcie jak boks, to igrają z cudzym życiem. W ringu możesz przecież kogoś zabić. On dostał już trzy szanse. Jak więc go promować? To trudne zagadnienie. Moim zdaniem Miller po prostu nie zasłużył sobie na walkę z Joshuą. Na wszystko w życiu trzeba sobie zasłużyć, on nie zasłużył ani na Joshuę, ani na żadną inną poważną walkę - przekonuje Chisora, przed którym, jak sam zapewnia, ostatnia walka w karierze. Z kim? Być może właśnie z Millerem i właśnie rozpoczął jej promocję...