WOKÓŁ WAGI CIĘŻKIEJ (2 LIPCA 2025)
Na dobry początek upalnego dnia skrót wiadomości z samej tylko wagi ciężkiej.
- Wilder opowiada, co by mi zrobił, ale jak już mnie widzi, to przechodzi na drugą stronę ulicy. Wyjdźmy więc razem do ringu ty dz***o - zaczepia byłego mistrza Jarrell Miller (26-1-2, 22 KO).
Znany przede wszystkim z walk na gołe pięści Gustavo Trujillo (8-0, 7 KO) dobrze radzi sobie również w gronie zawodowców. Kubańczyk zastopował w szóstej rundzie cenionego niegdyś Lateefa Kayode (22-6, 17 KO).
Joshua Edwards (3-0, 3 KO) - olimpijczyk z Paryża w barwach USA, w 63 sekundy znokautował Dominica Hardy'ego (6-4, 4 KO). Edwards przepuścił lewy prosty oponenta, skontrował prawym krzyżowym i było po wszystkim.
Kto będzie następcą Aleksandra Usyka (23-0, 14 KO)? On sam namaścił Mosesa Itaumę (12-0, 10 KO). - Moses będzie następnym wielkim mistrzem. Jest młody, ma dopiero dwadzieścia lat i ma przed sobą świetlaną przyszłość. To bardzo dobry zawodnik - uważa Usyk.
W sobotę na zawodowym ringu zadebiutuje kolejny znakomicie zapowiadający się młody "ciężki". Rywalem 18-letniego Leo Atanga będzie Milen Paunov (7-15, 5 KO).
Nie tylko w ringu, ale również jeśli chodzi o czytanie boksu, Usyk jest bardzo dobry. Choć jedno ma związek z drugim. Ciekawe czy gdy Moses nabędzie prawa oficjalnego pretendenta, to wówczas będzie to sygnał dla Usyka, że czas kończyć karierę.