KNYBA PO WYGRANEJ NAD SIWYM: W SUMIE ŁATWA WALKA

- To była dla mnie łatwa walka - przyznaje Damian Knyba (16-0, 10 KO), który zastopował pomiędzy ósmą a dziewiątą rundą Marcina Siwego (25-1-1, 12 KO).

- Doznałem kontuzji tuż przed walką i ciężko było mi się z tym uporać, mimo wszystko chciałem tu być i dziś zawalczyć. Nic nie mogło mnie powstrzymać. Popełniłem kilka błędów, ogólnie jednak solidnie zaboksowałem i jestem zadowolony. Bo na koniec to była w sumie dla mnie łatwa walka - dodał Knyba.

Był Siwy, wcześniej Wawrzyk, może więc teraz Kacper Meyna?

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Maksymalista
Data: 22-06-2025 09:36:11 
No z Mejną Kacperkiem już tak łatwo nie będzie miał.
W końcu Mejna to nie byle kto a... Zawodowy mistrz Polski w wadze ciężkiej oraz Mistrz WBC Francophone w tej samej kategorii.

Co ciekawe ostatnia walka Mejny którą odbył na początku czerwca z tym światowej klasy Venezuelczykiem wciąż nie ma wpisanego rezultatu na BoxRec, to tylko świadczy o tym że Kacper jest niewygodny dla każdego pięściarza i celowo tuszowane są prestiżowe walki, które i tak odbijają się szerokim echem w bokserskim półświatku.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 22-06-2025 10:54:04 
U komentatorów było sporo narzekania, z którym się nie zgadzam. Knyba na tym małym ringu bardzo fajnie chodził, przepuszczał, korzystał z przewagi rozmiaru. Technicznie i motorycznie zaprezentował się dobrze, składał kombinacje i kondycyjnie też było wszystko OK. Ogólnie pokazał fundamenty pod to, żeby boksować półkę wyżej.
Są też dwa znaki zapytania, odporność i siłą ciosu. Zebrał dość mało, ale raz czy dwa wydawało się, że lewy sierp zrobił wrażenie i pytanie jak sobie poradzi z przyjęciem większej liczby takich ciosów. Druga sprawa, jak wspomniał obok Olimp, przez te 8 rund powinien Siwego ustrzelić. Siwy miał szczelną gardę, ale generalnie był mało mobilny, wchodził na kontry i ktoś z mocnym uderzeniem i lepszym przeglądem na pewno by go usadził.
 Autor komentarza: WielkiBokser
Data: 22-06-2025 11:49:33 
Dziób strasznie obity
 Autor komentarza: Polakos
Data: 22-06-2025 12:06:35 
Można podsumować to w ten sposób - smutna polska rzeczywistość. Szkoda, że takie walki nie odbywają się w Polsce bo u nas przynajmniej byłaby to jakaś atrakcja patrząc jak wyglądają inne pojedynki.
 Autor komentarza: piotr
Data: 22-06-2025 14:42:42 
Żałosne widowisko. Ustawka. Knyba walił Siwego w tył głowy, ile razy? Za pierwsze uderzenie powinno być ostrzeżenie, za drugie odjęty punk, za trzecie dyskwalifikacja.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 22-06-2025 15:29:33 
Występ Knyby średni, biorąc pod uwagę niewygodnego stylowo rywala i mały ring. Siwemu należą się pochwały za ambicję. Wszystkich malkontentów chcę zapytać: a kiedy to było w polskiej wadze ciężkiej lepiej, niż teraz? Naprawdę wierzyliście w możliwości Dyzmy polskiego boksu czyli Szpilki? Teraz mamy Łącza, Knybę i Meynę. Cudów nie zwojują, ale przynajmniej chłopaki się starają i są przy tym skromni.
 Autor komentarza: Ariosto
Data: 22-06-2025 16:33:55 
IMO żaden nie osiągnie tyle, co Wach... ale zgadzam się, że przynajmniej mogą aspirować do szerokiej czołówki. Knyba i tak już zrobił większy postęp, niż go o to podejrzewałem po pierwszych walkach.
 Autor komentarza: nonitek
Data: 22-06-2025 16:36:50 
@Hugo

Abstrachując od realnego poziomu jaki prezentował Szpilka, to jego walki z Mollo, Bryantem jenningsem, Adamkiem czy Wilderem przynosiły realne emocje.
Kownacki w gazie (8-6 lat temu) mimo ewidentnych braków też boksował z powodzeniem z zawodnikami na dużo wyższym poziomie niż aktualnie Knyba czy Meyna czyli polski top.

Oczywiście Knyba jest na nieco wcześniejszym etapie kariery i kto wie może będzie pozytywna weryfikacja z lepszymi rywalami.
 Autor komentarza: TerrenceCrawford
Data: 22-06-2025 17:37:07 
Nigdy nie uprawiałem boksu, ale zwykle mam podobne spostrzeżenia co do pojedynków do tych formułowanych przez użytkowników Ariosto i marcinm. W tym przypadku również w pełni podzielam to, co napisał Ariosto.
 Autor komentarza: Koko
Data: 22-06-2025 17:47:10 
"a kiedy to było w polskiej wadze ciężkiej lepiej, niż teraz? Naprawdę wierzyliście w możliwości Dyzmy polskiego boksu czyli Szpilki? Teraz mamy Łącza, Knybę i Meynę. Cudów nie zwojują, ale przynajmniej chłopaki się starają i są przy tym skromni."

no chłopie Ty raczysz żartować ? Jeszcze chyba nigdy nie bło tak hujowo w polskiej wadze ciężkiej jak jest teraz ! Ty trollujesz czy poważnie piszesz bo mam wrażenie, że się łapię na zarzutkę.

Łącz? - ok, trzymam kciku, uwielbiam chłopaka i jego styl walki, życzę mu jak najlepiej, daj mu Boże jak najwięcej kasowych walk bo zasługuje. Ale ... nie przeskoczy warunków fizycznych i odbije się od pewnego poziomu niestety prędzej czy później - i mimo, że serce podpowiada, żeby się przejechał na tej opnii i za nią przeprosił to niestety obiektywnie trzeba napisać jak wyżej. To nie będzie drugi Tyson ani Tua.

Meyna - raczysz żartować prawda ? :). Mimo również sympatii to to jest poziom walk wieczoru w Bytowie. Chłop miał problemy z Twardowskim, mocno ograniczony technicznie i fizycznie Cielepała go rozbił w 8 rundach (jkeszcze jakby walka trwala 4 albo 6 rund mozna zrozumiec potkniecie, ale 8 rund?), teraz ledwo wygrana z Wachem, którymu blizej do tanća z gwiazdami niż na ring. Zasłona milczenia

Knyba - najlepiej rokuje przez wzgląd na warunki fizycznie i życzę mu żeby był mądrze prowadzony i rozwijał się fizycznie bo technika i koordynacja przy tych gabarytach spoko, ale jakby brakowało pazura w tym wszystkim. Póki co bez chociażby niezbyt-poważnego testu ze średniakiem.


I Ty bez cienia żenady porównujesz to z okresem gdzie w polskim HW mieliśmy Szpilkę - dyzma ? Dziecko - zobacz sobie kogo obijał w HW Szpilka - przecież taki Minto, Mollo, Wach z tamtego czasu, Adamek z tamtego czasu to by się po takim Meynie przebiegli nawet nie zmieniając obuwia. 10 rund z Jenningsem, który był wtedy szeroką topką albo 9 rund z Wilderem w swoim prime. Serio myślisz, że Łącz, któremu brakuje tlenu po 3-4 rundach, Meyna albo Knyba (ten najwiecje szans, że dotrwałby najdłużej) by wytrwali tyle z topowymi zawodnikami?

A to tylko Szpilka. Obok był jeszcze Waszka, Kownacki, Adamek


To jest przepaść. Mamy najsłabszą polską HW od lat i generalnie tylko Knyba daje jakieś nadzieje i perspektywy, reszta (powtarzam - mimo sympatii i chciałbym się mylić) to nie podskoczy wyżej niż Różański. A najgorsze jest to, że nie bardzo widać nowych perspektywicznych ciężkich w mś. Bardzo średnio to wygląda tym bardziej wkurwiło mnie to "a keidy było w polskiej wadze ciężkiej lepiej niż teraz", bo jak teraz jest "dobrze" to ja już nie chcę śledzic polskiej hw :D
 Autor komentarza: Clevland
Data: 22-06-2025 17:49:58 
Knyba przy takich warunkach jako koszykarz zapewne zarabiałby więcej.
I miałby lepszą rozpoznawalność.
A może jako tenisista…

Ale skoro kocha boks to ważne że robi to co lubi.

Ma świetną koordynację więc może się wyrobi.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 22-06-2025 18:37:58 
Knyba powiniem to szybciej skonczyc..obstawialem ze w tek 6 padnie..i tal brawa dla Siwego bo troche powalczyl..wiecej niz przypusCzalem..
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 22-06-2025 19:18:35 
Clevand
Bez przesady..Knyba smialo niech idzie w boks..warunki sa, jest charakter, jest niezly cios , jest niezla technika i dobra odpornosc..To moze byc ktos wiecej niz Wach ktory przeciez byl kiedys top 20 , no dobra mial moze rok ze byl top 15..
 Autor komentarza: Koko
Data: 22-06-2025 19:35:26 
Problem w tym, że "może być kimś więcej niż Wach" to umówmy się nie są jakieś zbytnio marzycielskie i wygórowane oczekiwania. To jest nasz obecnie top1 hw i potem długo długo nic (wiekowo i w perspektywie) i mamy tutaj tylko "może być z niego coś więcej niż Wach" ...
 Autor komentarza: CzystyHarry
Data: 22-06-2025 20:59:33 
Siwy, żeby mu się chciao trenować, zabił by Knybę tym lewym.
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 23-06-2025 10:35:48 
Koko
Racja co do Szpilki..nie byl zly zawodnik..Cos poszlo nie tak ale zly nie byl..
 Autor komentarza: gerlach
Data: 23-06-2025 14:04:14 
To ze ktos tam dociera do walki o pas nie oznacza, ze jest dobrym bokserem. Warsztat Waszki byl/jest nader skromny. No ale nie bede krytykowal Wikinga, bo serce wkladal w boks
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 23-06-2025 19:04:16 
Gerlach
No wlasnie chyba tego serca w ten boks nie wkladal i raczej byl leniuszkiem Ten akurat Mariusz. On techniczny warsztat zly taki nie mial..niezly cios, szczena z betonu..przy lepszym trenerze i lepsza praca na sali Mario moglby osiagnac wiecej..Szpilka spory talent do boksu ale no glowa nie ta byla..bo tez moglo tu byc zupelnie inaczej w cruser na pewno bylby mistrzem..
 Autor komentarza: Koko
Data: 23-06-2025 19:48:27 
"To ze ktos tam dociera do walki o pas nie oznacza, ze jest dobrym bokserem." - zwykle oznacza. Szczególnie w topowych wagach a nie wynalazkach typu "bridger". Mimo wszystko żeby doczłapać do tej walki o pas trzeba reprezentować jakieś minimum i kogoś "normalnego" obić po drodze. Nawet taki Sosnowski miał tam kilka solidniaków na rozkładzie
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.